tez tak sadze, napewno nie umrze
pamietniki bez Damona???
to bylo by beznadziejne..

Oczywiście, że nie.
Plec i Williamson nie chcą być posądzani o zwiększenie liczby osób rzucających się z mostów...
Bez Damona nie ma TVD, każdy to wie.
Nie wiem czemu trzęsiecie portkami.
Gdyby nawet chcieli to zrobić - w przerwie wakacyjnej zostaną zasypani taką liczbą gróżb na piśmie, przesyłanych drogą emailową, wąglików, tudzież protestów i pikiet, masowej żałoby - że im się odechce i Damonka tak czy siak w 3 sezonie przywrócą...
Także proszę się nie niepokoićXD

On jest filarem serialu, nie może umrzeć, bo wtedy nie byłoby już na co patrzeć.
TVD bez Damona to jak... hmm.... wampir bez zębów:)

A są plany na 3 sezon ? Bo jeśli nie ma to jestem pewna że umrze :'(
chyba ze okaze się że jest jakiś sposób na ugryzienie wilkołaka...

są. 3 sezon jest już zamówiony. Nie Damon na pewno przeżyje ale z jakimi
skutkami to tego już nei wiem. Na pewno dostanie po tyłku.

Damon nie umrze

O jak bedzi 3 sezon to też myślę że przeżyje :D
Ten serial byłby nudny bez Damona i jegoś tekstów ;)

Na pewno nie umrze.. pewnie ta Bonnie albo np Elejah go uzdrowi .. taką mam nadzieję :)

Jak umrze to zrobią krzywdę sobie i Ianowi. Sobie bo stracą oglądalność, Ianowi bo biedak się załamie, że ma pecha do seriali :P

Nie no, bzdura totalna, na pewno go nie uśmiercą... to taki chwyt marketingowy wiecie;) Żeby im oglądalność znów do 3 mln podskoczyła :P

Damon na pewno przeżyje. Przecież bez niego serial straciłby sens i oglądalność :)

Demon nie zginie, a nawet jeśli to na chwile bo dadzą mu ten eliksir co uzdrawia :P