No watpie w to:p Stefan "był wczesniej" niż nasz posągowo-nudnawy Edward. Poza tym, uważam żed Edward to się do Stefana w ogóle nie umywa:p
Aha i żeby nie było, ja tam kocham Damona:D

Najlepszy odcinek w sezonie.!
Nie mogę sie doczekać ostatniego odcinka.
I Stefano jako "zazdrosny chłopak", ale mam nadzieję, że Isobel miała rację z tym "Bo on cie kocha".....
Damon jak zwykle cuudny. I te jego "kojarzenie faktów"
A Isobel to su.a wkurzała mnie przez cały odcinek.
Jeszcze jeden odcinek, a potem jak wytrzymamy do września.?!
Ja chyba bede wszystko od początku oglądać xD

z tego promo to wyglada jakby ana podczas zamieniania Jeremyego go przypadkiem usmiercila <brr>
kolejny odcinek bedzie niesamowity.
nie moge sie doczekac:Dten tez niezly. ciekae kiedy pojawi sie katherine w serialu i czy w ogole.

Edward i Stefan wcale nie są nudni!Mają w sobie coś specyficznego,co
przyciąga i jedynie sprawiają wrażenie gburów. xd Ja kocham wszystkie
wampiry xP

Co do odcinka,Isobel to suka,ale pod koniec widać,że jednak ma jeszcze
jakieś ludzkie odruchy i zależy jej na dobru Eleny i ex-męża.

No Stefan bywa ciekawy, ale Edwarda nieznoszę:)
Co do Isobel- tak naprawdę to nie wiem czy ma ludzkie odruchy... Byc może ma, nie jestem jednak tego pewna. Jak dla mnie, to co zrobiła, na końcu tego odcinak było po prostu egosityczne. Chciała ukoic swe sumienie i miec swięty anielski spokój. Bo gdyby zależało jej na Elenie, wiedziałaby, że jej córka kocha Stefana i nie ingerowałaby w to tak, by ją zranić i za wszelka cenę dopiąc swego.

ale Ona to wytłumaczyła, że nie chce, żeby cierpiała. Związek z wampirem jest bezsensowny i Isobel zdaje sobie z tego sprawę. A pewnie nie chce, żeby Elena została przemieniona, moim zdaniem ewidentnie widać,że Isobel żałuje swojej przemiany, ale nie ma już wyjścia, musi poddać się swoim instynktom, ta jej zabawa i brutalność to mechanizm obronny. Musi się odnaleźć w świecie, do którego chciała należeć, a który nie jest taki wspaniały, jak myślała.
W sumie to pewnie nie broniłabym Jej aż tak, gdyby nie fakt, że ma oczy i głos Mii Kirshner:)
co do Stefana: "I know the risk, but I have to know her", zobaczył dziewczynę podobną do Kathrine i przyjechał, dopiero potem poznał Ją jako człowieka. Nic mnie do Niego nie przekona, gdyby nie Damon w ogóle nie zawracałabym sobie głowy tym serialem, bo główny bohater to kretyn lubiący jezusować. A poza tym Stefan znał Damona, mógł przewidzieć, że ten przyjedzie, bo we wspomnieniach było powiedziane, że Damon go nienawidzi i zrobi wszystko, żeby przysporzyć mu cierpienia.

swoją drogą ciekawe jakie to uczucie zobaczyć swoją córkę i stwierdzić, że wygląda jak twoja praprapraprapra ktoś tam.
no i jak z szarookiej matki i niebieskookiego ojca urodziła się piwnooka dziewczyna? zagadka genetyczna:)

"co do Stefana: "I know the risk, but I have to know her", zobaczył dziewczynę podobną do Kathrine i przyjechał, dopiero potem poznał Ją jako człowieka. Nic mnie do Niego nie przekona, gdyby nie Damon w ogóle nie zawracałabym sobie głowy tym serialem, bo główny bohater to kretyn lubiący jezusować. A poza tym Stefan znał Damona, mógł przewidzieć, że ten przyjedzie, bo we wspomnieniach było powiedziane, że Damon go nienawidzi i zrobi wszystko, żeby przysporzyć mu cierpienia. "

świetnie ujęte i całkowicie się z Tobą zgadzam.
Gdyby nie Damon, to nie oglądałabym tego serialu, bo nie miałby sensu...
trzeba też przyznać, że Ian świetnie sprawdza się w swojej roli <3 ;D

ja was ludzie naprawdę nie rozumiem... pod każdym odcinkiem piszecie "najlepszy odcinek!", zdecydujcie się. Dla mnie akurat ten był przeciętny, widziałem lepsze

Dziwicie się Stefanowi, że chciał ją poznać? W końcu wygląda jak ktoś, kogo znał kilkaset lat temu! Chciał się przekonać kim ona jest, nie sadzę, żeby z góry założył, że chce ją zaliczyć, tylko dlatego, że przypomina Katherine.

wiem, że wulgarnie to ujęłam, ale chodziło mi o to, że jeśli on rzeczywiście jest taki dobry, to powinien myśleć bardziej przyszłościowo, nie można myśleć tylko o sobie, nawet jeśli jest się wampirem. A to było bardzo egoistycznie.
On tu jest porównywany do Edwarda, nie lubię ich obu, ale Edward poznał Bellę przypadkiem i przez tą namiętność nikt nie zginął.Chyba, nie jestem fanką sagi, nie czytałam:)

Ale Stefan nie myśli tylko o sobie i udowodnił to nie raz. Myśli przede wszystkim o Elenie. Podam chociażby przykład z grobowca. Wszedł do niego wiedząc, że może już nigdy z niego nie wyjść tylko po to, żeby uratować Elene. Zaryzykował wszystko, żeby tylko uwolnić ją.

Z góry nie założył, ale ściągnął na nią i Mystic falls całą serię
nieszczęść, a mając tyle lat, miał tego świadomość co się będzie działo.

"On tu jest porównywany do Edwarda, nie lubię ich obu, ale Edward poznał Bellę przypadkiem i przez tą namiętność nikt nie zginął."

Tak się składa, że Stefan też poznał Elenę przypadkiem, przynajmniej w serialu, bo książki nie czytałam.


"Z góry nie założył, ale ściągnął na nią i Mystic falls całą serię
nieszczęść, a mając tyle lat, miał tego świadomość co się będzie działo. "


Nie mógł przewidzieć, że teraz będą się dziać takie rzeczy. Przecież sam mówił, że przyjeżdża do Mystic Falls co kilka lat. Czyli był już wcześniej kilka razy i nic się nie działo. Te "złe rzeczy" zaczęły się dziać jak pojawił się Damon. Ale chyba nie chodzi o to, żeby składać tu na kogokolwiek winę.

Musiał wiedzieć, że Damon przyjedzie za nim, w końcu Elena wygląda jak
Katherine. Czego on się spodziewał?

Już pomijając fakt, że jest totalnym egoistą, wiedząc, że prędzej czy
później Elena będzie musiała stać się wampirem. W końcu on się już w człowieka nie zamieni.

No nie wiem, czy przypadkiem. Stefan wspominał coś, że obserwował Elenę od dłuższego czasu i stwierdził, że musi ją poznać.

"Nie mógł przewidzieć, że teraz będą się dziać takie rzeczy. Przecież sam mówił, że przyjeżdża do Mystic Falls co kilka lat. Czyli był już wcześniej kilka razy i nic się nie działo. Te "złe rzeczy" zaczęły się dziać jak pojawił się Damon. Ale chyba nie chodzi o to, żeby składać tu na kogokolwiek winę"

Tu się zgadzam, nie ma co tu szukać winnego. Samo pojawienie się Stefana niewiele by zmieniło w życiu Mystic Falls, jednak za nim podążył Damon. Potem pojawili się inni, coraz ich wiecej i wiecej. To rekacja łańcuchowa, zapoczatkowana przez Stefana, jednak nie z jego własnej winy.

Uratował ją przed utonięciem, więc "poznał" przypadkiem.

gdyby o Niej myślał, zostawiłby Ją w spokoju, pozwoliłby, żeby ułożyła sobie życie z normalnym chłopakiem, a tak poznała historię swojej prawdziwej matki (chyba nie było jej miło?), straciła przyjaciółkę, Jej brat jest na Nią obrażony, też stracił kogoś bliskiego (znowu), jej ciotka straciła chłopaka, wiele martwych ludzi. Nie mówię, że to bezpośrednio Jego wina, ale pośrednio owszem.

Zobaczył ją przypadkiem, poznał "z premedytacją", że się tak wyrażę.

Gdyby nie został w Mystic Falls nie byłoby o czym serialu robić. Więc się o tę kwestię nie powinniśmy kłócić. No nie wiem, możemy się bawić w wymienianie przez kogo się więcej złego stało : sprawki Damona: zabicie Vicky, zabicie Lexi, zabicie wielu innych osób i próby zabicia tylu innych. Z premedytacją.

widzę że atakujecie mojego Stefana wara od niego!:).
ja akurat oglądam serial dla Stefana. uważam, że to nie jego wina, że ginie tyle osób. to nie on je zabija, a sam Damon mu powiedział żeby nie obwiniał się o rzeczy, które to on robi (on tj. Damon). i też się zgodzę, gdyby Stefan nie przyjechał do MF nie byłoby serialu. tak sobie scenarzyści zaplanowali i tak jest. to nie Stefan otworzył grobowiec, to Pearl wypuściła z niego wampiry. gdyby Stefek nie przyjechał do MF grobowiec i tak by w końcu otworzył Damon czy Anna. a w kolejnym odcinku zginą 2 osoby przez ten wynalazek i przez to że grono założycieli chce wytępić wampiry.

a ja tak czy siak, chociaż już jest powiedziane kto jest ojcem i matką Eleny nie mogę rozkminić jak to możliwe, że wygląda tak jak Katherine. może ktoś mi to wytłumaczy?

wolałabym, żeby Damon i E. byli ze sobą. Stefan jest dla niej trochę za drętwy.

chyba jeszcze nie wytłumaczyli jak to jest z podobieństwem Eleny do Kat. każą nam czekać:). było tylko, że to Kat kazała Isobel iść do Damona. czy ktoś jeszcze oprócz mnie woli Stefka, a nie Damona?

ale sie przyczepiliscie tego biednego Stefana.. ludzie troche luzu ;d. Stefan oprcz tego ze przystojniak z niego jest to jeszcze troskliwy i zrobilby wszystko dla Eleny. Jak sie okazuje teraz Damon tez ;p Choc bardziej lubie Damona to do Stefana nic nie mam ;d i bd go bronic a co!

i bd go bronic a co!
ja też:).

To raczej nie było tak. W rozmowie z Eleną Isobel powiedziała jasno i wyraźnie, że Katherine znalazła ją po tym jak już została przemieniona. Czyli wychodzi na to, że wybór Damona na stwórcę był całkiem przypadkowy...no chyba, że z jakichś powodów skłamała, kto tam wie :P

I na prawdę to nie ma sensu...obwinianie kogokolwiek. To jest serial, coś się musi dziać, bo inaczej kto by to oglądał :))

możliwe że coś pokręciłam, sorki.

ja po zwiastunie nr 2 odcinka 22 przestałam lubić Damona,
tak jak na pisałam na innym wątku Damon zamienia się w zakochanego psychopatycznego prześladowcę.
Elena pewnie będzie miała z nim nie lada klopot w następnym sezonie.

Ach, odcinek rewelacyjny - a uśmiech Damona kiedy rozmawia z Eleną przez telefon na poczatku odcinka - mówi wszystko :D

Tak, tak, ja chcę finałowy odcinek!

Zgadzam się w zupełności odc. był boski... Uśmiech pojawił się na moich usteczkach gdy Damon zagroził Isobel.. Należało się S*** (Damon na końcu odc. powinien ja zabić) byłoby lepsze wrażenie;p;d heh Hmm.. Nie mogę uwierzyć, że Bonnie zrobiła coś takiego, a ja tak bardzo polubiłam tę postać.. Oczywiście zawiodłam się na Stefanie Dlaczego on nie może być choć troszkę mroczniejszy ta jego rozmowa z Damonem gdy mówi mu, że nie będzie powtórki z historii? O jaa już sam Damon taki miły i życzliwy był o wieeele wieeele bardziej przerażający jak on(chociaż on prawie zawsze jest taki)

Więc Ogólnie Odcinek Bardzo Ciekawy ;)

Mi się wydaje, że Anna zamieni Jeremiego (chyba źle napisałam) i obydwoje zginą. Ale mam nadzieję, że jednak nie, bardzo lubię te postacie, całkiem interesujące... CHociaż z drugiej strony to moze być taki chwyt- zamaist atakować główne postacie, pod koniec odcinka pokazane będzie, jak Katrine zcazyna rzeźnię i zabija dwa wampiry z grobowca. Albo sama Kat zginie- ale raczej nie, kiedy już się pojawi będą ciągneli ten wątek.

Odcinek jeden z najlepszych!

Najlepsza mina Damona jak mówił do Bonnie: "Próbowałem Cię zabić" i oczywiście "DING DING DING DING" haha xD.

Przyznam szczerze, że na początku byłam team Stefan, ale teraz coś się zmienia. W Demonie jest coś, co prędzej czy później przeciąga na jego stronę. On po prostu ma w sobie to COŚ ;d.

Wie może ktoś czy w drugim sezonie Elena oleje Stefka i będzie choć przez chwile z Demonem? Czy to raczej nie możliwe? xP

z tego co przeczytalam zginie Izabel i Anna ;))

Dla niecierpliwych :
http://www.casttv.com/shows/vampire-diaries
tutaj macie wszystkie odcinki dodawane w dniu ich premiery w usa
(inne seriale również)

a tu dla nie znających angielskiego :
http://hatak.pl/napisy/300/The_Vampire_Diaries/
zawsze trochę później pojawiają się polskie napisy

Odcinek najlepszy!

Isobel- jak dla mnie negatywna postac )taka suka( choc poprawila sie pod koniec z Alricem.
Damon-rozbawil mnie grra w karty z Cherie. A to co powiedziala pod koniec Isobel ze kocha Elene mnie powalilo.
Bonnie-nieco mnie zawiodla, myslalam ze jest dobra przyjaciolka a ta oklamoje Elene.
Matt- biedactwo...

odcinek rewelacja!
Stefano jak wyszedł spod prysznica i zobaczył, że Damon kończy rozmowę z Eleną... ich miny, bezcenne
Akcja między Isobel i Damonem również wciągająca i pełna napięcia
Isobel, jej postać jest bardzo interesująca
Alaric jak dla mnie znów zapunktował
Bonnie ta głupia krowa niech w końcu zginie, jak by zginął ktoś fajny przez nią to chyba padnę
Jeremy pluje się i pluje, ale nie wiem, co powiedział mu wujaszek
końcówka, wspaniała!

a gdzie to przeczytałaś? ;):)
<znowu za krótki>

Odcinek bardzo udany , tylko zastanawia mnie prawdziwy powód dlaczego Isobel i Kathrine chcą mieć urządzenie do zabijania wampirów boją się że im ktoś może zrobić krzywdę ? Wątpię by naprawdę chodziło o wampiry z grobowca , a na pewno nie tylko o nie . Ja myślę że to Isobel zginie zabita przez ... Katherine , bo ona chyba by nie chciała żeby Damon i Stefano zginęli , może się zdenerwować i tak dla podsycenia emocji w finałowym odcinku pojawi się no i Damon po tym co powiedział o Katherine " niech dz**ka sama po to przyjdzie" z pewnością wybierze Elene , a ta druga może być zazdrosna . Nie mogę się doczekać kolejnego odcinka :).

W ogóle fajnie, że .. wszstko zostało w rodzinie ;P jesli chodzi o Elene.
Bo Jenna naprawde jest jej ciocią, tylko Jer kuzynem :P więc jest
Gilbertem i Piercem (Isobel jest Pierce? Jak Kat? i jakie one mają
powiązanie, bo I. też troche podobna do K.). Pewnie sie za tydz. o tym
dowie.
Ciekawa jestem, czy Alaric(który w sumie nie jest taki milutki dla ex) nie
skłamał, mówiąc że nie ma verbeny i moze ona go ...(słówko uciekło). Mam
nadzieje, że będzie pamiętał co ona powiedziała. I czy E. sie dowie, że
Iska ją kocha i że w ogóle Kat też chyba(jako prababcia;P)? skoro chce ją
uchronić przed trójkątną pułapką Salvatorów...
I chyba E. sie zacznie(zaczęła) zastanawiać o tym co jej matka
powiedziała, że "Kat was smart, she got out, but we all know your not Kat"
. . .

Fakt, Jeremy, jest kuzynem E., ale Jenna już nie jest jej ciocią :) przecież Ona była siostrą nieprawdziwej matki Eleny, więc więzów krwi już między nimi nie ma... :P

no ale jej prawdziwy ojciec jest bratem Jenny, nie? ;>

Rola Stefana w tym odcinku ograniczała się do "wymownych" spojrzeń. Powiedział może dwa zdania. Szczerze? Wcale mi to nie przeszkadzało, lepsze to niż słuchać jego przymulania.

Ś w i e t n y odcinek. Po prostu Wow.
Wielki plus za brak (prawie) Stefana, jak już ktoś wcześniej wspominał. Nie mówił duzo, odcinek nie kręcił się wokół niego, jedynie odgrywał niewielką rolę zazdrosnego chłopaka (w końcu zauważył że coś się święci)!
Isabel - fantastyczna postać. Wiem jaka to ona jest zła i w ogóle, ale dzięki niej ten odcinek był...taki jaki był =D czyli powalający. Szkoda że więcej nie zobaczymy (a może jednak?)
No i oczywiście "because he's in l o v e with you". Nooo w koncu!
Go Delena!!!

czytałam juz dawno temu, wiec moze to byc klamstwo i nieprawda ;) ja czekam na patek z niecierpliwoscia...

do "dodo140"

Ja też wolę Stefana i trochę nie kumam tego całego zachwytu Damonem no dobra może i ma fajny głos i fajna gatke ale za piekny to on nie jest a Stefciowi cos brakuje ? I nie rozumiem dlaczego obwiniacie za wszystko Stefana to tylko serial gdyby Stefan nie przybył do Mistic Falls(czy jak to sie pisze) to czy serial miałby w ogole coś co by nas zainteresował - WĄTPIĘ :)

Ale każdy ma swoje racje i prosze nie odbierajcie tego za atak :)

Gusta są różne ; P
Dla mnie to Ian bije Paula na głowe. Chociaż ten też jest przystojny , to moim zdanie Ianowi nie dorównuję.

Dla mnie genialny odcinek, jeden z lepszych.. Damon - uwielbiam go po prostu! .. Cokolwiek zrobi, cokolwiek powie - jest super! Stefano trochę mi zbrzydł od początku.. Elana całkiem, całkiem, Bonnie nie lubię, bo okłamała i źle zrobiła(chyba)! Caroline jak zwykle blondynka(nie obrażając blondynek) ;) .. Odcinek super.

PS Wie ktoś kiedy będzie następny odcinek w necie? I na jakiej stronie.. Niecierpliwie czekam na 22 odcinek i następnie 2 serię ;)

Jeśli o mnie chodzi, to od początku zdecydowanie bardziej wolałam Stefana i nie rozumiałam tego całego zachwytu Damonem. Teraz polubiłam Damona, bo ma taki ciekawy sposób bycia, jest niewątpliwie przystojny i podobają mi się jego teksty, zdecydowanie. ;-) Nie oznacza to jednak, że już nie lubię Stefana! Wręcz przeciwnie. Uwielbiam ich obu! ;-)
Następny odcinek powinien pojawić się w przyszły piątek rano, około 7.00 na Playtube.pl (można oglądać ONLINE, ale trzeba być zarejestrowanym). Ja zawsze właśnie tam oglądam. Na stronie IITV.INFO nie trzeba się rejestrować, ale od pewnego czasu odcinki pojawiają się dość późno. Czasem dopiero w sobotę rano.

nie rozumiem jak można lubić stefana, on nic nie wnosi do serialu. snuje się ze zbolałą miną i tyle. I przystojny to on nie jest, jedyne co, to jego klata to plus.
więcej isobel pliiiis!