O SORRY, nie chcę obrażać fanów ale mam swój gust. Ten serial jest beznadziejnie nudny.... oglądam go na TVN i ciągnie się jak ser żółty na pizzy. Elena jest głupia, Stefano jest ciotą, Damon udaje jakiegoś strażnika z teksasu... Dobre są:
a) muzyka!
b) Lexi w ostatnim odcinku! super laska, gdyby była tam dłużej to bym to oglądała. Ale niestety, Damon musiał ukręcić jej łeb.
Więc- oglądam do 15 odcinka. Jak się nie rozkręci to nie będę się dłużej męczyć.
dla mnie od samego poczatku jest zajebisty.
ale potem sie bardziej rozkreci.
a lexi faktycznie fajna byla
Mnie się bardzo podoba, z czasem się rozkręca, a 15 odcinek bardzo miło wspominam (cudny był), co prawda mnie się podobał ten serial od samego początku, ale każdy ma swój gust (Lexi świetna była).
po pierwsze jesli ogladasz w tv z lektorem to beznadziejnie, bo lektorzy zabijaja klimat, zmieniaja znaczenie niektorych dialogow, nie slyszy sie aktorow, ich dykcji, emocji. Poza tym serial rozkreca sie, ale mnie sie tam spodobal od razu.
Serial staje się ciekawy dopiero od drugiego sezonu. No, w zasadzie końcówka pierwszego też nie jest najgorsza. I tak przy okazji, odejdź od telewizora i poszukaj z napisami, bo lektor przekazuje ok. 50% informacji, a o reszcie niestety zapomina.
Lexi miała taki swój urok, pazur i myślę, że mogłoby być w serialu wiele ciekawych wątków związanych z jej osobą. Ale skończyło się jak się skończyło, serial mimo to mi się podoba.
I właśnie, również polecam oglądać wersję z napisami, lektor chyba jest zbyt zmęczony i nie chce mu się wszystkiego czytać. ^
Jakbym słuchała lektora i przysypiała na reklamach to też by mi się ciągnął jak ser żółty.
"Stefano ciota" - super argumentacja, nie ma co ^^
Po co się męczyć jak się nie podoba? ;)
Oj ciota to za mocne stwierdzenie, też mnie trochę wkurza stefano, ale widocznie ma takie usposobienie i szczerze mówiąc taki mi pasuje. Damon jest idealny i bardzo ciekawy, chociaz ostatnio nieco się rozkleja, a Elena jak Elena tez bym nic nie zmieniła. Pomimo że mnie czasami niektórzy wkurzają, niezmieniłabym nic :).