W 3 sezonie rzucil mi sie w oczy brak chemii miedzy Elena a Damonem, co mnie troche dziwi, bo poprzednie sezony byly w tej materii raczej niezawodne - chyba za sprawa Damona, ktorego postac byla wtedy ciekawsza, bardziej tajemnicza i uroczo skomplikowana. Teraz ich relacje wygladaja jak relacja starszego brata z siostra, nie wiem czemu, ale takie mam odczucie.