hmm.. też tak uważam, ale może nie chcieli ją w to mieszać... w ogóle to szkoda mi jej że ten Mat ją okłamuje, że nic nie pamięta a naprawdę opowiedział wszystko jej matce. Ciekawe co ona ma zamiar zrobić w tej sprawie bo jak we wcześniejszych odcinkach wiedziała że Caroline jest wampirem to nie chciała jej widzieć i się jej bała :(

Zgadzam się. Przykre jest to, że Bonnie "umierała" na oczach Eleny, Klaus pałętał się po szkole i niemiłosiernie mieszał, podczas gdy niczego nieświadoma Caroline tańczyła sobie z Mattem, który bynajmniej nie zachowywał się normalnie. Twórcy nie powinni jej pomijać w ten sposób, bo jej postać na tym cierpi. Mogliśmy zobaczyć wspaniałą, silną, zaangażowaną w sprawę Eleny Caroline - i co się z nią stało? W ostatnim odcinku, gdy dowiedziała się o tym, że Klaus jest obecny na imprezie, wyraźnie się zmartwiła, tylko po to, by dziesięć minut później w najlepsze tańczyć sobie ze swoim chłopakiem, jak gdyby nigdy nic się nie stało.

Masz rację w sprawi śmierci Bonnie.. Ale nawet Caroline gdy dowiedziała się że na przyjęciu jest Klaus nie kiwnęła palcem żeby dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat i jak może im pomóc... wolała tańczyć z Mattem ;D

Oto chodzi. Kompletnie nie pdooba mi się to, co twórcy robią teraz z postacią Caroline. Tłumaczę to sobie brakiem czasu w odcinku i będę się tego kurczowo trzymać, bo nie przeżyję, jeśli z powrotem zrobią z niej słodziutką, niedowartościowaną Barbie, jaką była w pierwszym sezonie. Caroline to jedna z moich ulubionych postaci żeńskich, więc lepiej, żeby nie zepsuli tej postaci.

Od pierwszego sezonu zmieniła się bardzo co jest korzystne dla jej postaci i mimo iż nadal wygląda trochę jak barbie to w rzeczywistości taka nie jest ^^

A Mat powinien porozmawiac z Elena, bo wie ze salvatorowie są wampirami. Pomogla by mu to zaakceptowac.

To prawda.. ciekawi mnie co on i matka chcą zrobić w związku z tym że Caroline i Salvatorowie są wampirami ?? jak myślisz??

nie mam pojecia szczerze mowiac... Caroline to wciaz jej córka i nadal ja kocha, Mat zreszta tez... Chociaz szeryfowa nienawidzi wampirow, ale Damon jej pomaga.

I na dodatek uratował jej życie kiedy Lexi chciała ją zabić.. dał im werbene .. nie rozumie tego że może on jest dobry??

on to robił po to aby odsunąc podejrzenie, ze sa wampirami z bratem.

Na pewno chodzi o brak czasu w odcinku. W końcu to tylko 40 minut, a dużo i tak musieli zmieścić w The Last Dance. A Caroline nie miała po prostu nic efektownego do roboty. Ale na pewno znowu bardziej ją będą angażować w kolejnych odcinkach.
Też bym nie przeżyła, gdyby zepsuli Car.

dziwne to, po co stefan mowil jej o klausie skoro ona nic nie zrobila...

Nic nie zrobiła pewnie dlatego, że nikt jej nic więcej nie powiedział. Stefek uprzedził tylko, że Klaus jest na potańcówce. Potem, najwyraźniej, nie rozmawiali. A reszta była zbyt zajęta Klausem i Bonnie.

Żeby miała się na baczności i w razie czego powiadomiła ich o tym co ją niepokoi ^^

Też b. lubie Caroline ale ostatnio mam wrażenie, że twórcy serialu chcą jej postac wykasować.

och, dokładnie :/
a w ogól to ona jest taka caroline'owata ;)

Mam nadzieję, że tego nie zrobią! Jej postać ma mnóstwo potencjału, a ja osobiście liczę na rozwinięcie wątku Caroline-Stefan, więc niech się nawet nie ważą.

Julie Plec mówiła, że co najmniej do końca sezonu Car jest bezpieczna, więc nie ma się raczej co bać o nią w tej chwili. Pozostaje tylko problem, że mogą ograniczyć jej rolę, a tego bym nie chciała.
I też czekam na rozwój jej relacji ze Stefanem. Delena i Steroline to byłaby najlepsza konfiguracja dla TVD.

To jasne. Przed chwilą weszłam sobie na zagraniczne forum do tak zwanego "social circle" poświęconego Stelenie. Każdy z tamtejszych fanów jest w pełni świadom, że w końcu dojdzie do Deleny, ale nie chcą Stefana z Caroline, tylko z Bonnie! To jest dopiero dziwna konfiguracja...

Właśnie.. chociaż wątpię w to żeby Stefan był z kimś innym niż Eleną bo przecież " tak strasznie ją kocha "

właśnie. Jak nie będą jej pokazywać to ja się chyba załamię :((

Tak z ciekawości, jak wampirzyca z półrocznym stażem może osiągnąć cokolwiek przeciwko pierwotnemu.

Mniej niż półrocznym nawet, bo u nich czas płynie o wiele wolniej ;)

Od pierwszego odcinka drugiego sezonu, do 18 odcinka minęło 2,5 miesiąca - bazując na pełniach księżyca. Przerwa między odcinkami 2x12-2x17 to zawsze jeden dzień.

To trochę skomplikowane :)