"stał sie hybrydą i po zmienia w wampira jakby sam zabił siebie wiec moc wilkolaka sie uwolniła"
To nie pasuje... Jak już został wampirem i zabił pierwszą osobę to uwolniła się część wilkołaka (tak się uwalnia klątwa). Matka nałozyła później na niego klątwę żeby uśpić tą część...

Przez dużą ilość literówek nie rozumiem co masz na myśli z Eleną... Klaus nie może stworzyć hybryd bez Eleny, ponieważ po zabiciu, jak wilkołak się obudzi musi napić się krwi Eleny. W przeciwnym razie wilkołak umrze (to też mamuśka pierwotna wymyśliła - myślała, że Klaus zabije Elene przy rytuale i nie będzie miał krwi do stworzenia hybryd)

Nie można człowieka przemienić w hybrydę. Hybrydą może zostać osoba, która jest z rodu wilkołaków. Jeśli Klaus przemieni człowieka stanie się on jedynie wampirem.

Hybrydzie można odciąć głowę lub wyrwać serce. Wampira też można zabić takimi sposobami. Wilkołaka można na różne sposoby zabić... To dlatego, że wilkołak żyje, a wampir jest teoretycznie martwy...

Hybryda (bo to już nie wilkołak ani wampir) umiera bo rytuał sie nie dopełnił bo Elena żyła jakby ją dobić rytuał automatycznie by sie dopełnił

Po wyrwamoi wampu serca regenetuje mu sie dopiero jak serce w nim przebije sie drewnem

Nie. Rytuał jest jak najbardziej dopełniony. Esther specjalnie stworzyła tak swoją klątwę, by nawet jeśli Klausowi udało się ją złamać(przy czym musiał zabić Elenę) to nie mógłby już stworzyć innych hybryd( bo do ich stworzenia potrzebna była także jej krew). Chciała ona koniecznie powstrzymać Klausa przed stworzeniem nowego gatunku. Tak więc Bonnie rzucając zaklęcie na ojca Eleny by uratować jej życie nieświadomie wyświadczyła Klausowi przysługę, który jak najbardziej potrzebuje jej krwi do stworzenia hybryd, a zabicie jej wcale nie zmieniło by tego.

Rozumiem. Ale nie rozumiem czemu po prostu nie sklonowali Eleny? Mieli by setki takich jak ona..

Elena to nie owieczka Dolly;)

W odcinku jak Klaus odkrył, że potrzebuje Eleny
s03e05, 33 minuta
Klaus: Wiesz dobrze,jak Pierwotna Czarownica mnie nienawidziła. Zrobiłem to, co było wbrew jej słowom. To ma sens, jeśli spojrzy się na wszystko z jej perspektywy. To było jej zabezpieczenie na wypadek, gdybym przełamał klątwę. Doppelgänger musiał być poświęcony, żebym stał się mieszańcem, ale gdyby zginęła...
Rebekah: Nie użyłbyś jej krwi do stworzenia kolejnych mieszańców.
Klaus: Zostałbym sam na wieki.

Mało uważnie oglądasz :P
Wampir bez serca od razu umiera.... Nie rozumiem o co tobie chodzi z regeneracją ;p W ogóle tego zdania nie rozumiem...
Elijah bardzo lubił wyrywać serca w 2 sezonie ;)

no może iracja ale pierwotnego nawet obciecie czapy nie zabije.. wyrwanie serca to samo. Tylko drzewo z tego syfu

Nikt nie jest na tyle szybki i silny żeby urwać mu łeb lub wyrwać serce....

Ale wbili mu kołka w serce

Chyba im po prostu nie idzie urwać głowy ani serca.
Tylko ten cholerny kołek z Białego Dębu.

No tak... Damon chciał zabić Elijah gdy ten miał sztylet wbity ;P Zabawna scena...

Tylko ludzie z genem wilkołaka mogą stać się hybrydami...