co do tego odbicia w lustrze , to chciałam zauważyć,że wszystkie filmy
które wymieniłaś są na podstawie książek , każdy pisarz ma inną wizje na to
jak te wampiry mają "funkcjonować" , przykładowo jeśli chodzi o słońce to w
zmierzchu wampiry się świecą a w tym serialu mają specjalny pierścień. więc
nie możesz trzymać się teorii że wampiry nie odbijają się w lustrze bo się
rozczarujesz :D pozdrawiam serdecznie :)

Do założyciela: wejdź TUTAJ! o ILE SIĘ NIE BOISZ
http://www.filmweb.pl/topic/1213184/s01e02+Night+of+the+Comet+-+rozmowa+na+temat +odcinka.html

W temacie jest napisane ROZMOWA. No chyba, że wolisz prowadzić monolog...

Ta dyskusja nie dotyczy drugiego odcinka, a jedynie wrażenia autora na
temat serialu. Więc, kochana, nie rób bałaganu na forum. :P

Do autora wątku: wyjdź poza schemat, legend o wampirach jest prawie tak
wiele jak filmów i książek na ich temat. Za Stokerem, przyjęło się, że
wampiry nie mają odbicia, natomiast nic nie stoi na przeszkodzie by
zmienić lub urozmaicić wizerunek wampira.

Co innego, tutaj rozumiem twoje rozczarowanie, ale nie do końca motyw,
który popchnął cię do założenia tego jakże niegodnego Filmweba wątku. W
każdym razie NIGDY nie sugerujemy się ocenami na Filmweb, ponieważ są
nieadekwatne do wartości filmów do których się odnoszą. Niestety. Tutaj
głosuje wiele ludzi, o różnych zainteresowaniach filmowych i różnym
stanie szarych komórek (no, niektórzy to po prostu, co tu kryć, idioci).
Niektórzy (o zgrozo) głosują będąc w stanie wskazującym, inni
(socjopaci!) robią to dla zabawy: dają dobrym filmom 2, a złym 10. I co
najgorsze - nikt nie ma nad nimi kontroli!

Oczywiście trzeba uważać z takimi ocenami, aby nikogo nie urazić, prawda
Anitko?

Ach, więc art3q, jesteś miłośnikiem filmu Wywiad z Wampirem, ale mierzi cię łamanie mitu o tym iż wampira nie widać w lustrze? Coś tu się nie zgadza mój drogi... Przeczysz sam sobie.
Cytat z powieści Anne Rice "Wywiad z Wampirem":
"Cały też czas Lestat umniejszał moje prawo do życia, atakował za uwielbienie odczuwania zmysłowego, za niechęć do zabijania i skłonności do wymiotów, jakie wywoływało we mnie zabójstwo. Hałaśliwie śmiał się ze mnie, gdy odkryłem, że mogę przeglądać się w lustrze oraz że krzyże nie budziły we mnie przestrachu. Kpiąco zaciskał usta, gdy pytałem go o Boga albo o diabła."

Ten świat schodzi na psy. Kiedyś wystarczyło napisać "gardzę tobą". :P

JA zaśmiecam FORUM? Jeśli już to temat...
Jeśli każdy użytkownik zakładałby osobny temat, bo obejrzał odcinek zrobi się tutaj kilkaset tematów w ciągu miesiąca- Tak trudno podpisać się do istniejącego postu? Ty jakoś potrafiłeś to zrobić...

ss