Wszyscy protestują przeciwko połączeniu Damona i Eleny, bo dziewczyna mentalnie kastruje
naszego wampirka. Zanim Damon zakochał się w Elenie, kochał Kathrine, której Elena jest
sobowtórem. Kathrine ponad wszystko powinna chcieć śmierci Klausa, bardziej, niż ktokolwiek,
a jednak wolała uratować życie Damona. To by była dopiero elektryzująca parka, Kath ze swoją
przebiegłością i Salvatore ze swoim charakterkiem. Brakuje tej wampirzycy, a Damona mi
szkoda, no i za mało się dzieje w serialu (16 odcinka nie oglądałam i nie będę oglądać jeszcze
ponad miesiąc, więc proszę bez spoilerów), więc tym bardziej to by było coś. K. mogłaby
rozruszać też Klausa, a Stefan niech bierze sobie Elenę.
Nie sądzę, żeby Damon mógł się nagle odkochać w Elenie i znowu latać za Kath. To by była przesada i zniszczenie jego postaci. Taki jest mój punkt widzenia.
A dlaczego to Damon ma za kimkolwiek latać? :D To jest nużące, ktoś mógłby pouganiać się za nim. I po co ma się odkochiwać w Elenie, żeby być z kimś innym. To Damon. I nie serio. To hiperbola.
Damon + Kath?
To byłoby by dobre, gdyby wcześniej nie mieli już romansu, teraz to mogłoby być gonienie w piętkę, choć - gdyby to dobrze rozegrali niekoniecznie:)
A Kaśka zawsze najbardziej pasowała mi do Klausa, nom: http://www.youtube.com/watch?v=_lmyK4p0j3I
Szkoda, że on ma taki uraz psychiczny&olew na Petrovy;)
Az mi sie przypomnialo, jak w retrospekcjach na nia patrzyl tymi maslanymi oczkami ;P
Czesto wracam do tego fragmentu (retrospecja z 2x19). Caly odcinek jest cudowny. I jeszcze ta scena, jak pierwszy raz spotyka Katherine... <3333
szczerze mówiąc on (no i tam ogólnie wątek Pierwotnych, aczkolwiek ON :D) mnie trzyma przy oglądaniu PW... mniam mniam mniam <3
http://25.media.tumblr.com/tumblr_m11x9fC1uL1r5bhv2o1_500.jpg hehe ;) Też chcę żeby wrócił. Ale niestety zamiast niego wraca maminsynek;P