Ha, no więc w tym cały szkopuł;)
Niby serial jest oparty na serii książek "Pamiętniki wampirów" L.J. Smith, ale tak naprawdę nie można się tym sugerować. Tak jak mówisz, na palcach jednej ręki policzyć można wątki w których jedno z drugim się pokrywa;)

Słyszałam kilka opinii osób, które fakt ten strasznie mierzi, ale ja się cieszę. Dzięki temu mogłam poznać bohaterów od troszkę innej strony. Dwie wersje niby tej samej historii...
Dobrego nigdy dość;)

Mnie np. bardzo sie podoba serial i uwazam ze jest o niebo lepszy od ksiazki, bo przynajmniej cos sie dzieje i watki sa o wiele ciekawsze. Jesli chodzi o ksiazke to przeczytalam tylko 1 czesc i dalam sobie spokoj, bo wedlug mnie jest nudna. W serialu swietnie sa pokazane wampiry, mam na mysli to ze jak poczuja krew ich oczy robia sie czerwone i maja takie czarne zylki pod oczami...

taak, tutaj wampiry sa swietne :>

a tak z zupelnie innej bajki to mysle ze mogli by zrobic emotikomki na filmwebie :)

książka powala na całej linii, jest niespójna, nieciekawa, pisana bardzo prostolinijnym językiem, który chętnie by się zmieniało, a jak już zostało wspomniane - serial jest o niebo lepszy od książki, bo różni się jak ogień i woda ;-D

serial lepszy od książki chociażby ze względu na główną bohaterkę, w książce była jakaś taka.. dziwna:/ w serialu jest to normalna dziewczyna, co ma coś w głowie a nie tylko podrywy. W książce jednak bardziej mi się podobał wątek Elena- Daemon, wiadomo, tu pierwsze sezony, może to jeszcze jakoś rozwiną, w książce Daemon jest o wiele bardziej "zły" ;) no i wiadomo, książka jednak zostawia trochę miejsca na fantazję, nawet jak jest taka mdła i krótka. Ale i tak wole serial ;D

Przeczytalam 6 czesci ksiazki wiec stwierdzam ze serial jest od niej odlegly ale i tak bardzo mi sie podoba.
Jesli chodzi o krytyke ktora dajecie ksiazce to z tym sie nie zodze; pierwsza czesc jest nico nuda ale w kolejnych sie rozkreca i sa swietne watki o Elenie i Damonie.

A jak nazywa się 5 część?