To zlot offtopu:P Z tego co wiem to nie wypisałaś się;P Więc jedziesz;P Nie ma do kogo się wprosic bo nawet nie ma żadnego komitetu organizacyjnego:D To na razie bardzo luźny plan:D

:) żartowałam, pewnie że przyjadę :D stworzę prezentację multimedialną z moich gifów i będę wam wieczorami po pijaku puszczała :D

hahaha o nieeee:D Będziemy siedziec narąbane i robic oooooo, uuuuuu :D

OMG... o jakich wy rarytasach tu piszecie/// aż ślinka leci...ja niestety od 2 miesięcy na diecie i mogę zapomnieć o pysznościach :(

Jak przeczytałam o tym cieście na bezie to powiedziałam stop :D Siedzę taka głodna, normalnie pożarłabym dużą pizzę :D

Wejdź sobie na stronę zwegowani.pl Tam wszystkie dania są z warzyw a są pyszne:D Pojesz sobie na pewno coś dobrego i lekkiego.

jestem na Dukanie i mam tydzień bez warzyw;/

O matko człowieku zrezygnuj z tego. Ja to przeszłam i to był koszmar na proteinach myślałam że umrę, bóle głowy, zaparcia (pomimo otrębów), zawroty głowy, ogólnie czułam się jakbym miała mega grypę.

ja nie mam nic z powyższych :) tylko jak ktoś mi wspomni o pysznych rzeczach to mam ochotę się złamać. Ale jak zakładam nowe ciuchy to mi mija :D

To szczęściarz z Ciebie, mój organizm zaprotestował na tej diecie.

Biedroneczka ma rację, gorsza dieta od tej jest tylko kopenhaska. Schudniesz, ale będziesz miała słabe włosy, paznokcie, brzydką cerę a potem jak wrócisz do normalnego jedzenia to i tak waga wróci. Lepiej po prostu jeśc zdrowiej i mniej a nie te diety wymyślne.

No weźcie mnie nie straszcie...;/ moja mama jest na 4 fazie już i jest git. Pocisnę jeszcze trochę i zobaczymy jak będzie. Jak zaczną cycki chudnąć wtedy przestanę ;p

Moi rodzice też mieli tą dietę, schudli po 7 kg i dobrze ją znieśli, chyba tylko ja jakaś inna jestem a robiłam wszystko tak jak w książce napisane.

To tez zależy jak to reaguje, kumpela zrezygnowała bo kiepsko zareagowała. Mówi, że chudła ale było jej słabo i włosy jej wypadały. Może powinna jakieś witaminy brac dodatkowo.
Najwięcej schudłam jak po prostu biegałam, bez żadnych diet. A teraz mi się nie chce:D

Włosy mi wypadały garściami, rano się budziłam i poduszka była do wymiany bo prawie cała we włosach. Paznokci nawet nie malowałam, bo łamały mi się jak suche gałęzie. Oprócz tego jak już pisałam zawroty głowy, omdlenia, zaparcia. Tyle sikałam, że w pewnym momencie myślałam, że się odwodnię, co z tego że pijesz wodę litrami, ale chyba ze 2 razy tyle z siebie wydalasz. Modliłam się tylko żeby nie zacząć wymiotować bo wtedy jak zawsze izba przyjęć wita. Jednym słowem ta dieta jak dla mnie to była masakra.

uuuuu to fatalnie rzeczywiście. Włosy mi nie wypadają, a dokładniej nie bardziej niż przed, chociaż traktuje je farbami przeróżnymi. Paznokcie ok, łykam witaminy. Ważne zeby zachować zdrowy umiar:)

Najlepiej jest jeśc wszystko ale w mniejszych ilościach bo wszystko trzeba jesc. Nie wiem jak można nie jeśc warzyw i owoców, ja je uwielbiam i nie wyobrażam sobie żeby jeśc same serki. Albo jak w kopenhaskiej jednego dnia je się samo mięso.

No z tym mięsem to przeginka. Ja za owocami wyłam dosłownie, jak widziałam banana to mi się płakać chciało. Miałam dodatkowe utrudnienie bo w domu tylko ja byłam na tej diecie.

To jest najgorsze. Ja zawsze jak robię jakąś dietę to staram się w to mamę wciągac. Ale jak nie mam czasu gotowac to nie ma w ogóle za co zabierac się bo mama nie ugotuje tego co jej powiem:D Muszę sama wszystkim się zając a nie mam na to w ogóle czasu.

ja teraz chudnę z racji pracy i obowiązków na uczelni. Nie mam czasu porządnie zjeść;/ więc pije wodę, wcinam serki wiejskie i otręby. W tym tygodniu poleciało mi 4,5 kg. Przy 165 cm wzrostu powinnam maksymalnie 60 kg gdzieś ważyć, więc jeszcze z 5 kg mniej i zacznę fazę 3 i zjem wreszcie jakiegoś owoca:D

O Jezu, umarłabym bez owoców:D A z tym że jak nie masz czasu jeśc to chudniesz to prawda, poszłam do pracy i w tydzień miałam 3 kg mniej. może ma wpływ też to że pracuję na 3 piętrze a nie działała wtedy winda:D

:D pewnie winda miała w tym swój udział. Ja do pracy mam 30 minut piechotą, więc staram się chociaż w jedną stronę iść. Brak owoców najbardziej odczuwam;/ bez chleba, ziemniaków i makaronu da się żyć. Ale bez owoców ciężko:( i bez czekolady:(

Uwielbiam ziemniaczki:D i owocki:D Nieee, to nie dla mnie;P
Udział w tym ma to, że jak mam przerwę i mam zjeśc kanapkę albo zapalic papierosa z koleżanką to idę z nią:D Pieszo na sam dół i potem pieszo w górę. Kanapek nie jem, po schodach latam i tak wyglądało. Teraz przestałam popalac na jakiś czas a zaczęłam studiowac, boję się że znowu mi tyłek urośnie:D

uuuu ja bez fajek bym teraz już nie pociągnela niestety;/ akurat w moim przypadku papierosy zmniejszają apatyt, chociaż nie mogę powiedzieć, że chodzę głodna. Trochę monotonii w moim jadłospisie, ale co zrobić...musiałam się za siebie wziąść:)

Ja popalam dla towarzystwa a w pracy nie palą tylko 3 dziewczyny. Teraz nie palę od kilku dni bo przeziębiłam się:D A do tego kuzynka kosmetolog mówiąc delikatnie wyraziła niezadowolenie widząc mnie z papierosem:D Dostałam wykład jak nikotyna działa na cerę i przestałam na jakiś czas. A to takie miłe:D

ja po prostu lubię palić:) wiem, że to szkodliwe i tak dalej, ale na szczęście nie jestem jakąś smoczycą...gorzej jak się pije alkohol...wtedy to fajki mi po prostu znikają;/

Ja tez lubię palic:D Dla towarzystwa, do piwka, drinka:D Pasuje idealnie. Jak nie mam kasy to nie kupuję, nie jestem jakimś chorym nałogiem.

dokładnie:D jak kasy nie ma, to się nie pali.Kiedy jadę do domu, np w weekend nie palę w ogóle bo moi rodzice nie akceptują, podobnie w Święta, jakoś nie czuję potrzeby. ale jak tylko przekraczam granice miasta w którym studiuję myślę o papierosie;p
jakieś wady muszę mieć :D

Ja mam takie miejsca, że kojarzą mi się tylko z fajką:D Jak wychodzę z kina np:D Ze znajomymi zawsze siadaliśmy przed kinem i papierosek. Teraz nawet jak sama jestem w kinie i film się kończy to sobie sama siadam:D Koleżanka często robi tak, że dzwoni i mowi że wpadnie tylko na fajkę:D No to nie ma jak odmówic:D A normalnie w domu czy na wakacjach u rodziny to nie palę bo nawet o tym nie pamiętam.

:D no to teraz czas dla mnie na fajkę :) chodź jak chcesz:)

mam chore oskrzela:D

to zdrowiej szybko :)

Sorry, ale dziwne to dla mnie. Owoce mają witaminy jak można owoców nie jeść? Kurde, ja bym nie mogła...:/

Jestem okrutna, pomęczę Cię trochę
http://3.bp.blogspot.com/_NzhlXdWH7RI/SbfaUUgcXgI/AAAAAAAADOw/I1AdpE2VwTI/s400/c ha-ka.jpg chałeczka mmmmm ona wygląda w rzeczywistości lepiej niż na zdjęciu
A to jest takie pyszne http://3.bp.blogspot.com/_NzhlXdWH7RI/TFlaNdpKf0I/AAAAAAAAGOc/wzYu44QrvWc/s640/B rioszki-1.jpg

Uwielbiam jak jedzenie ładnie wygląda:D

:(:(:( jest mi źle ;p

Biedroneczka, ta strona jest świetna:D Przytyłam z 2 kg od samego patrzenia:D

Alien, możesz dać jeszcze raz tego wczorajszego ava? Bo zapomniałam zrobić screena, a album bez Ciebie jest łysy:P

Później to zrobię;P tak żebyś miała w następnym offtopie do albumu

ok;p

Kto jest za tym żeby podobizny zostały niech napisze NIE (nie usuwać), kto jest za tym żeby zostały usunięte niech napisze TAK (usuwać) :P

TAK - 4 głosy
NIE - 4 głosy

xD

Wieczorem wejdą mądrzy ludzie i zagłosują na NIE:D

Yhym sugerujesz coś?

Wiesz ile przeszliśmy, żeby je zrobić?:D

P.S: Zagadka "Odnajdź zdjęcie z zamkniętą buzią" http://www.pudelek.pl/artykul/35567/prywatne_zdjecia_anji_rubik/

Modelki tak chyba muszą

http://polki.pl/work/privateimages/formats/mt_polki/29739.jpg
http://4.bp.blogspot.com/_hqUHTVRTv8w/THBGa5heCvI/AAAAAAAABPQ/eDKbcxD0BNg/s1600/ anja-rubik-cfda-de-88237424.jpg
Moim zdaniem lepiej wygląda z otwartymi xd

Hej :)
NIE

Hej hej :)

Madmłazelku :)

NO hej