Dla mnie TB jest zdecydowanie lepszy.
TVD dobrze się ogląda, ale jest to - jakby nie patrzeć - serial "dla nastolatków". Prosty, miły i przyjemny. Takie romansidło w innej wersji.
TB natomiast zachwyca mnie grą z konwencją, pastiszem, (auto)ironią, lekką groteską.
Estetyka brzydoty bardziej mi odpowiada :)

A że niby jest brutalny??Co z tego, że krew się leje i flaki latają, jak to wszystko z przymrużeniem oka jest!

Mnie osobiscie bardziej podobaja sie Pamietniki.Czysta krew jest za bardzo ordynarna.

Ja polecam Pamiętniki Wampirów serial tak mnie wciągnął, że za każdym razem po obejrzeniu następnego odcinka z wielką niecierpliwością czekam na kolejny a coraz to dalszy odcinek to coraz lepszy wątek i przeżycia...:D
Podsumowując ja Ci bardzo polecam pamiętniki a im wychodzą nowsze odcinki tym serial staje się bardziej popularny i lubiany. Ja się pod tym podpisuję , więc życzę miłego oglądania:*

Hm, a ja wolę VD, w końcu je ciagnę, mimo, że dla damona, a TB rzuciłam, więc chyba Eric ssie :)

Dokładnie tak samo. Rzuciłam TB już niczym mnie nie mogą zaskoczyć. Pamiętniki ciągnę ale po dzisiejszym odcinku to już wiem, że tylko dla postaci Damona.

A przed chwilą chciałem zacząć oglądać TB :-), chyba jednak nie.

Nie sugeruj się tym co tutaj piszą chłopie! Zapuść sobie TB i poczuj klimat :D Jestem niemal przekonana, że Ci się spodoba ;p

oczywiscie niech sprobuje. kazdy lubi co innego. moja wypowiedz byla imHO.

A czy ja coś komuś narzucam? Mówię tylko, że w TB ciągle lecą na silne wrażenia i przestali być dlatego oryginalni. Ale to moje zdanie.

Przecież nigdzie nie napisałam, że ktokolwiek z Was mu coś narzuca. Zluzujcie poślady...

Za to ostatni odcinek Dextera po prostu wymiata:) płakałam ze śmiechu jak mu ten gościu w foli spieprzył:D

No to było dobre ;-), ale dla mnie 5 seria jak na razie na poziomie 3.

Najlepszy dla mnie był sezon 4:) najbardziej trzymał w napięciu:)

Ja wolałem najbardziej 2 ;-)

True Blood to zupełnie inna bajka niż VD. Vampire diaries to serial dla nastolatków [imo bardzo dobry, sam oglądam], ale True blood to już serial pełną gębą [w końcu hbo] łykający vd pod każdym względem

a wampiry przedstawione w VD w porównaniu do tych przedstawionych w TB to zwykłe lamusowate pizdeczki ;d

Zacznę oglądać TB ale daję im szanse do 5 odcinka,jak się nie spodoba to nie oglądam dalej.

Poczekaj do 9 odcinka, jeśli wtedy ci się nie spodoba, to chyba już nie. Chociaż niektórzy piszą, że dopiero przy drugim sezonie poczuli klimat.

Hmm, obejrzałem tydz temu 1 odcinek i serial kompletnie mi się nie spodobał i nie wiem nawet czy obejrzę 2 odcinek.

po pierwszych odcinkach też chciałam TB "rzucić" w cholerę. Ale uwierz - rozkręca się. Oglądam obydwa wspominane seriale. Jeden jest prosty miły i przyjemny (VD), drugi lekko perwersyjny i prześmiewczy/sarkastyczny.

tak jak napisała bambi. ja osobiście dopiero koło 9 odc sie wkręciłem, ale 2 sezon to już jazda na maksa ;d wkręci cie jak śrubke ;d

nie ciągnie mnie do "czystej krwi" jak dla mnie za dużo "wątków erotycznych" co za dużo to niezdrowo :) a "pamiętniki wampirów" mnie przekonały, ponieważ lubię love story do bólu dla mnie taki serial jest lekki i przyjemny do oglądania ale o gustach się nie dyskutuje :)

ja proponuję obejrzeć oba seriale.
jak dla mnie jeden i drugi świetny.. chociaż wybieram VD, ponieważ w każdym odcinku jest jakieś WOW, wielkie zaskoczenie, niespodziewany zwrot akcji .. nie można się doczekać następnego odcinka. Tylko pierwsze odcinki trzeba przetrwać! Miałam ochotę zrezygnować z niego;o strasznie kiczowata była dla mnie ta mgła na początku gdy wampiry wchodziły do akcji;/ ale to są pierwsze odcinki.. już o tym się nie pamięta!

Ja miałam w planach obejrzenie TB, ale nie mam na to czasu:/
Zresztą jakoś nie ciągnie mnie specjalnie do tego serialu... bez TVD natomiast nie mogę żyć :P

Szczerze powiedziawszy to seriale są kompletnie różne. To tak jak byś porównywał Monka do House bo obaj to geniusze...
Oba seriale mają wartką akcję, śmieszne momenty i ciekawe pomysły, interesujące poglądy na świat wampirów itd. Jeśli jednak: szukasz serialu "dla dorosłych" pełnego seksu, wulgaryzmów, krwi i bohaterów, którzy nie wyglądają jak po licznych photoshopach -> skieruj się do True Blood.
A jeśli szukasz serialu łagodniejszego, gdzie romantyczne uczucie targa bohaterami i miesza się z akcją to skieruj sie do Pamiętników Wampirów.
True Blood to jest serial na wysokim poziomie, postacie są trochę przerysowane i kiczowate, ale to tylko idzie na plus. Te wampiry to prawdziwe wampiry, które troszczą się tylko o siebie.
True Blood to bardziej horror. Pamiętniki Wampirów jest raczej fantasy z elementami horroru. Bohaterowie są mniej przerysowani, nie czuję tu kiczu i nikogo nie dziwi ich zachowanie.
Hmmm chyba więcej nie muszę pisać. Tak naprawdę to zobacz piloty obu i zdecyduj. Ja lubię oba seriale ->ale każdy za coś innego.

aniula_anka Llepiej bym tego nie ujęła :)

"True Blood" :D absolutnie. nie mam nic do TVD bo sama je obecnie oglądam ale jeśli interesuje ci TEMATYKA wampirów to moim zdaniem lepiej "zaspokoi cię" TB :P TVD to romansidło - "True Blood" lepiej ukazuje obraz wampirów.

Oglądałam wszystkie 3 sezony TB ale znudziło mnie w połowie 2 i ledwo dobrnęłam do końca

Aż tak nudne ?

Oczywiście, że lepszy jest TB. TVD to jak dla mnie taki guilty pleasure - z kiepskim scenariuszem i drewnianą obsadą(szczególnie Niną Dobrev, która grać próbuje, ale niestety kompletnie jej to nie wychodzi) oraz mnóstwem ckliwych scen przeznaczonych dla nastolatek, od których można dostać zgrzytu zębów. Poza tym niby dużo się dzieje i niby ogląda się przyjemnie, ale w każdym momencie można przestać(i najprawdopodobniej to zrobię, bo ostatnie odcinki są nudnawe) i nic się na tym nie straci ;).

A TB? Genialny sezon 1, dość słaby 2, a po nim sezon 3, który słabo się zaczął i słabo zakończył, ale pomiędzy kilka świetnych, mrocznych odcinków, najlepszych jak do tej pory ;).

"z kiepskim scenariuszem i drewnianą obsadą(szczególnie Niną Dobrev, która grać próbuje, ale niestety kompletnie jej to nie wychodzi)"

Bullshit...

Nie bullshit, a sama prawda. Na sceny z Niną ledwo mogę patrzeć, choć reszta obsady też talentem nie grzeszy. A scenariusz jest na poziomie filmów klasy B albo i niższej. Czasem te ich teksty brzmią naprawdę głupio i sztucznie(zwłaszcza przy wyżej wymienionych ckliwych scenach). Nie wspominając już o tym, że nastolatki w ogóle nie mówią jak nastolatki.

Po pierwsze ze słowem "wampir" kojarzy mi sie tylko seks i brutalnosc, wiec moim zdaniem TB swietnie odzwierciedla ich nature.
Po drugie jak dla mnie TVD jest troche zbyt mlodziezowe, zbyt "Zmierzchowe" ze sie tak wyraze.
Po trzecie zaden z aktorow w TVD mi sie nie podoba, wiec jak dla mnie to rowniez minus.
Po czwarte Eric Northman w TB i wiecej nie trzeba dopowiadac... :)

Bez apelacyjnie lepszy jest TB.

To chyba nie znasz się na aktorstwie, nie jestem fanem TVD nie przepadam za wampirzą tematyką, nie jestem nastolatkiem, ale Nina gra bardzo dobrze, tym bardziej gra podwójną rolę, tak samo Ian, najlepsza kreacja tego serialu. Scenariusz słaby ? Skoro tak uważasz to twój problem.

Goku, dla mnie 2 sezon TB przebił pierwszy, a trzeci się zgadzam, faktycznie najsłabszy... Choć postać Russela cudo:) Co do aktorstwa się nie wypowiadam, nie znam się. Choć trzeba przyznać, że w tych "ckliwych" scenach bywa sztywnie i/lub zbyt sztucznie. Ale to jak większości seriali chyba... Ja przy pierwszych kilku odcinkach miałam wrażenie, że oglądam jakiś tani horror klasy B. Ta mgła mnie dobijała zwłaszcza;)