A kto powiedział, że to serial wyłącznie dla pań?
Pilot najlepszy. :)

Ja przez przypadek zobaczyłam plakat potem zwiastun na YT. Pierwszy odcinek obejrzałam z ciekawości a potem w ciągu jednej tylko soboty dziewięć kolejnych odcinków pochłonęłam żywcem . Serial jest super. Wspaniale dobrani aktorzy, sceneria, różnorodność wątków. Wydaje mi się, że o wiele wiele lepszy niż " Zmierzch ". Szkoda tylko, że do stycznia musimy czekać na odcinek 11 :(
Nie martw się Wampirzyce przecież są dla Facetów ;)

9 odc. w jeden dzień? :) Bardzo dużo :)

Ogólnie mówiąc urzekł mnie klimat tego serialu, atmosfera, gra aktorska, muzyka, no po prostu cudo.

Dzięki za "popracie" ;) pozdro

Fajnie że VD Ci się podobają;)
Dla mnie ten serial jest po prostu zajebisty;)
A dlaczego?
Sam to najlepiej ująłeś w poście powyżej:)
Choć jeśli chodzi o grę aktorską - przyczepiłabym się lekko do głównych postaci - tj. Stefana i Eleny - troszkę za sztywni jak na mój gust:)
Cała reszta - GENIALNA;)

Naprawdę zaskoczyło mnie, jak dobrze radzą sobie aktorzy drugiego planu!
Podobają mi się dosłownie wszyscy.
Już nie wspomnę o Damonie, bo jego wprost uwielbiam;) ale Matt, Bonnie, Jeremy, nawet Tyler, nawet Vickie;) - moim zdaniem każdy z nich ma coś w sobie, co sprawia, że widza ciekawią ich losy. Może tylko Logan wydawał mi się mega sztuczny - ale nadrobił w 10 epizodzie, fajnie pokazał się jako wampirzy freak;) Nawet mu to pasowało...

P.S. Przez ten serial polubiłam nawet postać Caroline, co graniczy z cudem, po tym jak bardzo wkurzała mnie w książce;)

Mi też się serial podoba :P. Ale według mnie nie pilot jest najlepszy, ale odcinki 7-9 ;).

Jak szaleć to szaleć tak więc ubiegłą sobotę zaliczam do całkiem udanych ;)

Na marginesie może się narażę Twilightomaniakom :) ale porównując Elenę i Bellę - tutaj pomimo faktu, że jest to serial mam wrażenie jakbym podglądała normalne życie nastolatków, ich codzienne problemy a wątek wampirów został wpleciony tak jakoś logicznie. Elena jest naturalna, swobodna, dziewczęca. Patrząc wciąż na ten sam grymas twarzy K. Stewart miałam dość już po kwadransie. Miała być nieśmiała zagubiona dziewczyna a wyszła ciamajda z wieczną obstrukcją.
Wiadomo, że wątek Stefka i Eleny jest trochę cukierkowy ale Kochani, od czego jest Damon? Ja nie mogę wyobrazić sobie innego aktora w tej roli. Jego mimika, cyniczne teksty i dowcip to esencja serialu.

Twilightomaniakom- głównie tym <15



Ja mam wygórowana wymagania co do gry aktorskiej, ale aktorzy z tego serialu załapują się do nich. Wyjątek taki ;). Nie znam żadnych postaci, nie pamiętam jeszcze :D... ale ten no... Gilbert oo ;)- klasa światowa wśród młodzieżowych aktorów. Nikt nie grał sztucznie, ani sztywno, wszyscy wywarli na mnie pozytywne wrażenie.

Gossip Girl- 5 minutek i dziękuję, Dr House- podobnie, CSI- również. Wiem, że to zupełnie inne klimaty, ale to coś świadczy o VD. Nie jest tak bardzo popularny jak w/w seriale, a po zobaczeniu końcowych napisów "pilota" wnerwiłem się, że tak "prędko" się zakończył :(...

"normalne życie nastolatków, ich codzienne problemy a wątek wampirów został wpleciony tak jakoś logicznie"- i to właśnie jest najlepsze w tym serialu. "Normalne życie nastolatków"- widać, że aktorzy tak dobrze grają, czują swoje postacie, "jakby" byli nimi naprawdę. I to również czyni ten serial wyjątkowym, głównie to, o czym już wspominałem :)

Choć przyznam się, że wolę Stefana :D- jako postać oczywiście ;), jakbym miał wybierać między nim a Damonem (?). Postaci kobiece/"dziewczyńskie" ;) są świetne! Pilot zapadnie mi długo na pamięć :)

pozdrawiam, jutro postaram się tu zajrzeć :)

Mnie przypadła do gustu muzyka - idealnie dopasowana do scenerii. W szkole jak wiadomo słychać nowoczesne brzmienia ale kiedy trzeba jest romantycznie i nastrojowo. Podoba mi się styl w jakim urządzony jest dom Stefana i Damona. Masz rację postacie kobiece są bombowe bo każda z bohaterek jest inna a ich losy splatają się w jedną całość. Elena jest opiekuńcza, rozważna trochę zagubiona po stracie rodziców, Bonnie zapewne jest przerażona swoimi zdolnościami a Caroline to typowa blond cheerleaderka taka trochę królewna ale i ona ma swoje małe demony. W żadnym wypadku nie jest to kolejne 90210 w którym rozpuszczone dzieciaki mają dylematy nie na naszą kieszeń :). Sceny z walką pomiędzy wampirami, mgła na cmentarzu, las, droga nocą, szkolne sale i pokoje głównych bohaterów to wszystko nadaje serialowi wielowymiarowości. Nic nie wyszło kiczowato. Jako postać wiadomo, że Stefan jest tym pozytywnym bohaterem ale dobrze, że dla równowagi wprowadzono czarny charakter. Faktycznie to wszystko czasem trochę przypomina mi " Jezioro Marzeń " :)

h