http://images5.fanpop.com/image/photos/28600000/ian-s-tweet-the-vampire-diaries- tv-show-28627330-466-106.jpg ;)

ja się nie mogę tego doczekać :D

http://www.youtube.com/watch?v=zJwpsTYvaTM&feature=autoplay&list=PLA00C564159837 D6E&playnext=1 <3

świetny, kocham tę piosenkę.

Przepiękny <3 I jeszcze ta piosenka <3

:D Ja już chcę nowe odcinki :D

Sorry, mam uraz do PW :]

Odkąd zaczyna się dyskusja o Sztefynie w tamtym temacie?:D

Od 18 chyba :P

Dobra przeczytałam i nie wiem o co chodzi. Zaczęło się od byle gówna, potem zeszło się na inne tematy. Pretekst by tu coś komuś chcieć wyrzucić na forum tak naprawdę?

Droga Madame, byłabym ci niezmiernie wdzięczna gdybyś zostawiła te spory i podzieliła się swoimi wrażeniami po obejrzeniu kanadyjskiego zwiastunu :)
(pełna kultura)

To mam wyczucie czasu :D Niżej.

I w końcu kanadyjskie promo się pojawiło w sieci. Może Klaus choć minimalnie podpali tego Sztefyna? :D Mam taką nadzieję.

Wychodzi na to, że w następnym odcinku Klaus odzyska swoją trumnę, choć akcja może się zaskakująco obrócić. Ale myślę, że już zbyt długo przeciągali i czas najwyższy żeby zająć się jej otwarciem. Czyżby Elena była kluczem do otwarcia?

Znowu ona? Jeśli tak to widocznie leży tam oryginalna P. Czy to w tym odcinku ktoś ma przerwać kolację?

Tak, ciekawe, kto to będzie.

Też myślę, że to jednak Charlotte tam leży.
A co do tego kto ma przerwać kolację... nie mam zielonego pojęcia kto to może być. Jakieś pomysły?

Petrova...?

Też tak myślę. Powiedzmy, że uda im się otworzyć trumnę i ona tam właśnie będzie, więc na pewno uda się prosto do Klausa :P

Jeszcze mi napiszcie, że to z nią się Damon się prześpi:P

Petrova nie jest nam dobrze znana :D

Racja:D

Nie, bo to ma być znana Nam wampirzyca :P

To ma być wampajer, więc odpada :D
Ale Bonnie z mamą będą coś tam majstrować przy tej trumnie. Może będzie tak jak z grobowcem w 1 sezonie? ;]

Ciekawe jak ją trzeba otworzyć. Krwią Eleny?

Możliwe. Jak ja już chcę ten odcinek :P

Petrova albo Reb.

Spali go żywcem :D A tak serio, to Damon do tego nie dopuści, niestety :P

Hola hola hola :D Mój Eliasz przytrzymuje Damona swą jedną ręką, więc ten nie będzie miał szansy się wyrwać. Klaus oczywiście, że Sztefyna nie spali, nie ma szans. W sumie jeśli tak bardzo wielki i potężny Klaus chce odzyskać tą trumnę, to moim zdaniem za bardzo się z nimi cacka. To mnie szczerze wkurza.

Tym razem to Damon wie gdzie jest trumna, więc Sztefyn jest teraz kartą przetargową. Jeśli Damon nie odda mu trumny to Sztefyn spłonie, więc podejrzewam, że Klaus postawi na swoim.

Niech go spali :p

Tak, ale później Klaus mówi, że jak Damon nie odda mu trumny to spali Sztefa. Więc Damon na pewno będzie chciał ją zwrócić. Tyle, że pewnie zostanie otwarta i to spowoduje zwrot akcji :P

I powinnien go spalić, Damona zamknąć do czasu aż z jego organizmu zniknie werbena, zauroczyć go i po sprawie. Coś za dużo zachodu scenarzyści z tym robią :/

Ja bym tam go spaliła chętnie.

:D

Kto by nie? :D

Ja też :D

No wiesz, to jest serial i nie wszystko odbywa się tu w logiczny sposób :P

Ale ja ten serial odbieram bardzo osobiście! :D

No właśnie obejrzałam kanadyjski zwiastun.
Klaus <3: bring me my coffin before I burn him alive
I jak na moje to w tym momencie Damon powinien powiedziec coś w stylu: Ok, whatever, burn him, what do I care :P

A tak w ogóle to ajstillowher Sztefyna mię zirytowało. Teraz mu się zebrało na amory.

:DDD
Zgadzam się :D

No właśnie obejrzałam kanadyjski zwiastun.
Klaus <3: bring me my coffin before I burn him alive
I jak na moje to w tym momencie Damon powinien powiedziec coś w stylu: Ok, whatever, burn him, what do I care :P

A tak w ogóle to ajstillowher Sztefyna mię zirytowało. Teraz mu się zebrało na amory.

No właśnie obejrzałam kanadyjski zwiastun.
Klaus <3: bring me my coffin before I burn him alive
I jak na moje to w tym momencie Damon powinien powiedziec coś w stylu: Ok, whatever, burn him, what do I care :P

A tak w ogóle to ajstillowher Sztefyna mię zirytowało. Teraz mu się zebrało na amory.

Też bym nie miała nic przeciwko, żeby Damon tak powiedział :P I Sztefek by się spalił :D
Mnie też to zirytowało. Przez cały 3 sezon wmawiał Elenie, że ma ją gdzieś i akurat jak się dowiedział o jej pocałunku z Damonem to mu się odmieniło? Przecież to jest żałosne. Niech on sobie nie myśli, że po tym wszystkim co zrobił może ot tak sobie do Eleny wrócić.

No właśnie zachowuje się jak pies ogrodnika. Najpierw robi wszystko, żeby Elena go znienawidziła, próbuje ją zabić, ma w dupie Dżeremiego, zachowuje się jak typowy bad ass przez cały sezon, ale nagle dowiaduje się, że Elena pocałowała Damona (bo w sumie zna od niej taką wersję) i nagle: nadal ją kocham, ona nie może być z Damonem, bo on jest tym złym bratem :P
No bez jaj.

Całkowicie się z Tobą zgadzam. Teraz pewnie Sztef będzie zgrywał wielkiego męczennika i robił wszystko, byle Elena do niego wróciła. To jest właśnie cały Sztefyn - hipokryta, egoista, który myśli tylko o sobie.

Ależ Sztef zgrywa męczennika od samego początku serialu, o czym swiadcza jego piersze słowa na przykład, więc znów będzie pipką malowaną.

Pipka malowana:DD

xD

choć żeby nie było, lubię JEDNĄ scenę ze Sztefynem. Znaczy to jest 30 sekund, kiedy mogę go znieść :P
http://www.youtube.com/watch?v=8nVuqE5ECaE