No ale nie wiem, czy tu jest się z czego tak cieszyć :P W końcu Elena nie była w stanie powiedzieć Stefanowi, że nie kocha Damona. Bo to jest oczywiste, że darzy uczuciem Damona i chyba w następnym odcinku mu o tym powie na ich wspólnej wyprawie :P

To popier dolone jest - nie można kochać ich obu, naraz.

Nie będę Ci już po raz milionowy wstawiała cytatu Jonny'ego, który dokładnie opisuje moje odczucia w tej sprawie :D

Który wydaje mi się, ma większe życiowe doświadczenie niż my wszystkie razem wzięte :)

Wiem jaki masz na myśli ;) Tylko to kochanie dwóch osób naraz nawet w serialu mi nie pasuje i to fantasy :D

Kochać nie ,ale mogą cię dwie osoby pociągać ;)

To akurat wiem ;D
Tylko ona ciągle mówi o miłości, bla bla bla ;p

może ona po prostu nie odróżnia co jest co -w końcu jet jeszcze taka młodziutka ;) :D

To swoją drogą. Caroline jakoś odróżnia :P

a tam -zmienia tych chłopaków jak rękawiczki ;)

A co, życie ;)

Ja wiem, że Elena czuje COŚ do Damona, trudno żeby nie czuła. Jestem tylko szczęśliwa, że On się w końcu przełamał i powiedział Jej że Ją kocha :))

No bo się zorientował, że między D i E coś się kroi, a przecież do tego nie może dopuścić :P

misja: zapobiec temu.

taa :)

No kiedyś musiał jej powiedzieć :) Ona jemu też, to było nieuniknione. nie zwymiotowałam, scena ładna, więc nie jest tak źle :P

:)

Albo tam coś się wydarzy ,albo nic z tego w tym sezonie :( ,ale by była wielka szkoda,żeby nic nie było -więc coś tam się wydarzy :D

Uwaga, dziś dziewczyny są w grobowym nastroju :P

ups :D

Takie zachowanie by mnie wkur wiało nawet gdybym była w skowronkach :p

Blush nie wydaje Ci się, że przesadzasz?

Nie, nie wydaje mi się:)

Ok, w takim razie zostawiam Was z tym, wrócę jak atmosfera się rozluźni, żeby nie było, że prowokuję :)

oj tam, oj tam. zostań :)

Do zobaczenia za miesiąc :D

U kogo jak u kogo, ale u niej nie wyczuwam złosliwości. Bardziej na żarty to wszystko bierze...

Cieszę się.

Już się tak nie denerwujcie

to superrrrr

zna ktoś juz linka z normalnymi napisami pl ? :P
bo na ii.tv są jakies niedorobione.

chciałam obejrzeć i nie znalazłam :P

Jak ja bez napisów oglądam to Ty tym bardziej możesz, uwierz mi :P

http://www.youtube.com/watch?v=TmYSEcVRzvk

do you do you do you do you do you do you do you do you do you do you do you do you do you do you do you do you do you do you

aaaa I can't shake it :P

ja też :D

Ja też:DDD

I ja :DD

Serio, ktoś mi wytłumaczy bo nie kumam czym tu się podniecać...
Elena nie potrafiła powiedzieć Sztefkowi że kocha tylko jego (It always gonna be Stefan, aha) i to wszyscy nazywają wielką Stelenową miłością?:D

No ja Ci tego nie wytłumaczę, bo też tego nie ogarniam :D

A to że powiedziała mu, że nigdy go nie przestała kochać... sorry, chyba nawet każdy Delenowiec zdawał sobie z tego sprawę xD

no pewnie xD Gdyby przestała go kochać, to nie spędziłaby całych wakacji na poszukiwaniach, a potem na przywracaniu (próbach) jego człowieczeństwa.

Teraz jak Sztefynek odkrył, że nie może pokonać Klausa to czuje i chce odzyskać Elenę :P Ale parę odcinków wcześniej nie mógł sobie na to pozwolić, bo "odczułby potężny ból" :D

Bo Elena za bardzo się zbliżyła do Damona, a przecież do tego nie można dopuścić, prawda?

Sztefyn po prostu chce zostać królem balu:D Dlatego nagle zaczął się przejmować i chce wrócić do Eleny - bo potrzebuje partnerki na potańcówkę. Rozgryzłam go :P Saint Sztefyn hero and prom king <3

:DDDDDDDDDDDD

Padłam xD

Nie martw się Blush, ja też tego nie rozumiem :D

Zapytaj się tych, co się podniecają :D Bo ja Ci tego nie wytłumaczę :D

Niektórzy mają swoje klapki i słyszą tylko to, co chcą usłyszeć :)