Myślę, że to będą jakieś retrospekcje, bo Eric i Pam nie żyją ostatnio za dobrze. Mam nadzieję, że Eric nie będzie się długo gniewał bo tworzą piękną parę;)

Ja mam nadzieję, że Billowi coś urwie głowę, a Sookie zobaczy jaki z niego dupek i wybierze Ericzka :)
Też mi się wydaje, że będą retrospekcje, jeszcze jak widziałam jakiś fragment scenki ( http://www.youtube.com/watch?v=9sv-aGLOiMU ) to rzeczywiście nie żyją ze sobą teraz zbyt dobrze. Poza tym to bardziej niż Newlina, jestem bardziej ciekawa Rasela i tego w jaki sposób wydostał się z betonu. Tak jak zakładałam, półmetrowy łańcuch to trochę mało na takiego potężnego wampira :)

Nie no ewidentnie ktoś mu pomógł, ale ciekawe kto. Właśnie o tej scence myślałam mówiąc, że Pam i Eric nie żyją w zgodzie. On chyba trochę przesadza, mam nadzieję, że mu szybko przejdzie.
Odbiło mi, ale Bill ładnie wygląda w zwiastunie i dobrze prezentuje się obok Erica:D Może dlatego, że przy nim Eric wygląda na jeszcze wyższego, bo Bill sięga mu do łokci:P

Ja w /billu lubię tylko jego głos. I starczy :) ciekawam co z Tarą, znaczy pewne jest że ją przemienią w wampira, ale obstawiasz Erica czy Billa?

Obaj pewnie przylecą jak Sookie mordę rozdarła i też sądzę, że tara zostanie wampirem. W końcu życie bez połowy mózgu jako człowiek byłoby trudne. Może Eric żeby w końcu mogła przestac na niego wyskakiwac przy każdej okazji?

Mnie też się wydaje, że Eric, w końcu jakoś do Billa ona czuje większą odrazę, na przykład po tym jak ją potraktował u Rasela :) A Ericzka się zwyczajnie boi.

Poza tym będzie miała okazję zaprzyjaznic się z Erickiem i Pam:D Chociaż wolałabym żeby tara zeszła z tego świata bo wkurza mnie jej głos;P

Haha, mnie na przykład jej włosy wkurzają :D A głos to swoją drogą :)

http://www.youtube.com/watch?v=AjlPQ4tBWNY&feature=g-all-u :(

dzień dobry!!!

Za 14 godzin finał Plotkary:D Mam nadzieję, że Blair wybierze lepiej niż Elena.

uuuu, ostatni odcinek bardzo mi się podobał, jestem ciekawa jak to się skończy :) ostatnie dwa sezony plotkary nie są już tak ciekawe jak te wcześniejsze i nie oglądam ich z jakimś wielkim zapałem, ale od kiedy pojawił się SPOILER ojcec Chucka jakoś znowu odzyskałam zainteresowanie :) myślisz, że Blair wybierze Chucka?

Oczywiście, że tak. Wraca stara Blair- sfrustrowana i pomiatająca swoimi służkami czyli taka jaką lubiłam. Nie będzie już infantylna i tępa (bo mam wrażenie, że taka się ostatnio zrobiła). Ma byc przebiegła i okrutna:D To jej najlepiej wychodzi. A jak wiadomo- kiedy była taka ostatnio była z Chuckiem. Dan nie lubił takiej Blair więc tym bardziej nie będzie takiej kochał. A poza tym, ona nie kocha Dana, nie może mu tego powiedziec bo musiałaby go okłamac;p Dobra, nie mam czasu na dalsze analizy bo nauka mnie wzywa ale wszystko przemawia za tym, że znowu będzie Chair;p

też wolałam starą Blair... od kiedy zawarła ten dziwaczny pakt z Bogiem o życie Chucka odechciało mi się oglądać. No, ale zobaczymy co się teraz okaże. Powodzenia w nauce :)

hello

isn't me you looking for?

:*** it's you, it's you.

<3 to co, już się nie martwimy?

:*****
Jeśli chodzi o mnie to już duuuuużo lepiej :D Moje wczorajsze przemyślenia mi pomogły w tym :D Zobaczymy jak zaczną sezon, wtedy się będziemy dalej ewentualnie martwić.
A u Ciebie jak tam? :)

a dobrze, dobrze, już jestem dobrej myśli, tylko przytłacza mnie trochę oczekiwanie... nie wiem jak wytrzymam bez TVD (wiem, jest TB, PLL, GoT, ale mimo wszystko). na razie zastanawiam się co będzie w 4 sezonie - tak już poza Deleną, Steleną. 3 sezon był sezonem Pierwotnych, teraz chciałabym już Tatię... chociaż rozpoczęte wątki Meredith, Tylero-Klausa, uświadomionej Rady, Eleny-wampira jak najbardziej mnie ciekawią, to zastanawiam się co będzie takim tematem przewodnim, najważniejszą misją

Ja też jestem tego strasznie ciekawa. Może Elena-Kath-Tatia? Petrovy :) To by było fajne :D Mi ta przerwa dobrze zrobi, bo teraz, w tym momencie nie chcę 4 sezonu, ale mi to minie.
PLL wraca za niecały miesiąc, SN zacznę, więc da radę :)

było powiedziane, że Tatia zaszła w ciążę... w sumie świrowała i z Kluską i z Eliaszkiem, więc...? xD

Jeny, wyobrażasz sobie połączenie Elijah-Tatia? Jakie cudne dzieci by wyszły :DDDDDD

no w sumie pewnie jak już to Tatię połączyliy z Elijah <3 bo Kluska jest zajęty Car ^^ ja w ogóle chcę więcej Elijah, ale nie wiem czy w 4 sezonie będzie coś więcej o nim...

Ja też bym chciała, ale Daniel będzie zajęty nowym serialem i pewnie zobaczymy go w góra 4 odcinkach :(

no właśnie, szkoda :( do tej pory nie mogę się zdecydować czy wolę Klausa czy Elijah, muszę się rozdwoić <3

Aż taki zajęty to on nie będzie. Jego Saving Hope ma mieć tylko 7 odcinków :)

w takim razie mogliby rozbudować jego rolę, bo zazwyczaj jest tylko jakimś figurantem jak w finale, albo na przemian go zabijają i wybudzają w zależności od okoliczności :(

No właśnie mnie też to smuci, że jego jest tak mało w serialu. A taką świetną postać tam gra. Praktycznie, jego Elijah mógłby z powodzeniem więcej zwojować w TVD, niż Klaus.

tylko?
no to nie widzę problemu.

Ja też :) Do tego jeszcze przydałoby się, by Daniel troszeczkę przytył przed powrotem do TVD, bo mocno schudł do roli w Saving Hope. Co widać tu http://1.bp.blogspot.com/-ebjz8b51gMw/T5M5jXkGq3I/AAAAAAAAB6Y/-Qw61fbQPEw/s1600/ 558518_418139088213577_124396184254537_1442829_1398082344_n.jpg a jeszcze bardziej tu http://everythingdanielgillies.tumblr.com/post/21347958860/daniel-gillies-nbc-un iversal-summer-press-tour

Hej. Już o wiele lepiej się czuję, chyba depresja minęła :p

"Her choosing Stefan didn't phase me because I saw how the whole episode panned out- 1) she told Damon maybe if they had met first and it turns out they did. 2) she's going to remember that they met first and how he made her feel. 3) she's going to remember his love confession in 2x08 and realize how selfless he is and lastly now that she's a vampire her feelings for Damon will MAGNIFY <3 DELENA <3"

"Episode by episode, they make me fall for Damon. He may be badass, jerk, bastard or every bad thing you can say about him. But there is another Damon who is more selfless and good hearted. Sorry stelena's but Damon's love is more pure."

I na koniec:
"TVD will be back in Fall. So, for right now I need to get a Life. (:"

:D
Pa :D

Blush :***
:DD
Moja też, tylko przeraża mnie to: " Ale póki co jest ona zaangażowana w związek z nim. I tak właściwie to będziemy oglądali ich razem przez pewien czas." i strasznie zniechęca do 4 sezonu :P

mnie też, ale może to potrwa krótko? a zaraz potem Delena wróci ze zdwojoną siłą? plizzzz jak myślicie, dlaczego w ogóle Damon zostanie w mieście? myślicie, że jakoś to wyjaśnią? w końcu powinien odejść zgodnie z umową :(

Julie powiedziała, że wszystko się zmieni i nawet jeśli chcial wyjechać to na pewno w jakimś stopniu zmieni zdanie :)
No ja mam nadzieję, że potrwa to tak góra 5 - 6 odcinków (w 1 i 2 sezonie zerwali właśnie w 6 odcinku :D co prawda wrócili do siebie, ale teraz by tak nie było)..

Wiesz, ja tak pytam, bo liczę, że może Elcia będzie chciała, by został i mu o tym powie... kurczę, mogliby zacząć go wreszcie trochę doceniać, chociaż ona, na pewno bardziej jej się przyda przy przemianie niż Pierdzimączka-Predator. Mam nadzieję, że podczas gdy Elena będzie ze Stefanem będzie się dużo działo i to ich ciumkanie nie będzie się tak rzucać w oczy :)

ooooj, ja też mam taką nadzieję.
Jeszcze u Julie zmartwiło mnie to, że powiedziała o zagłębianiu się w decyzję Eleny... ja dalszych, żałosnych tłumaczeń, dlaczego Stefana wybrała nie zniosę, bo te argumenty były no... z dupy wzięte, o tak.

ja już wolę, żeby się oddała na parę odcinków beztroskiemu ciumkaniu, niż ma bez sensu rozdrapywać rany, robić minę cierpiętnicy i tłumaczyć się tymi z dupy argumentami... ona zawsze robi z siebie taką szlachetną i zatroskaną, że zaraz doprowadzi do tego, że to Damon będzie ją musiał przepraszać, że musiała wybrać Stefana... jeśli już mają zamiar "zagłębiać się w decyzję Eleny" to tylko po to, by ją zmienić :/ inaczej niech spadają

no dokładnie.. Nie chcę słuchać jej tłumaczeń. Wystarczy mi to, że w 4x01 będzie epicka scena, gdzie powie kogo wybrała... Reszty (tłumaczenia czemu tak, a nie inaczej) nie przetrawię ;/

Będzie chciał jej pomóc. Nie sądzę żeby dał wolną rękę Stefanowi, bo znowu coś spieprzy. Jak on może jej uczyć kontroli i bycia wampirem kiedy sam ma z tym problemy? Przecież to jest niedorzeczne. Jak Julie coś takiego odwali to padnę.

Dobra, ja już naprawdę lecę. Pa.

Papa:*

odwali, jestem pewna.

papa :*

A jeszcze jedno, bo miałam wczoraj napisać, ale zapomniałam.
Generalnie nie wierzę w takie coś jak przeznaczenie, ale to jest serial i jak dla mnie ten odcinek udowodnił tylko, że Damon i Elena są właśnie sobie przeznaczeni.
Pierwsze spotkanie - Damon wymazuje jej pamięć, żegna się z nią, Elena wraca z rodzicami i wtedy wydarza się wypadek.
Elena nie wybiera Damona i zawraca do Sztefa - wypadek.
Za każdym razem gdy Damon i Elena się rozstają coś strasznego się dzieje.
Jeśli to nie znak na niebie że oni MUSZĄ być razem, to ja nie wiem co to jest.

Poza tym zabawne... Elena czuła się dłużna Stefanowi za uratowanie jej życia.. cóż, tym razem Stef jej to życie odebrał.

Ale on dla niej i tak będzie bohaterem...
3x05 - Elena kończy w szpitalu
3x22 - Elena kończy pod wodą, martwa, wampirem.
Dlaczego? Bo zabrakło Damona. Może i nie zgadza się z jej decyzjami, ale zawsze dobrze na tym wszyscy wychodzą...

heh, no i spłacił swój dług, może już spadać xDxD

Cześć, jestem tu nowa :)
Nie jestem pewna, czy to nie jest to przypadkiem wątek dla zamkniętej grupy forumowiczek i mam nadzieję, że nie przeszkadzam <rumieniec>
Chciałam się przywitać i powiedzieć, że śledzę to forum już od dłuższego czasu, po każdym odcinku TVD, ciekawa opinii innych wchodziłam tu i czytałam wasze wypowiedzi.

Votuję 4 Delena od pierwszego sezonu i jak powszechnie wiadomo gów.no z tego wyszło :D
Po finałowym odcinku czułam się oszukana i wychu.jana kolokwialnie mówiąc. Szanowna Pani Julie ma nierówno pod sufitem i komu jak komu, ale Wam- fankom Deleny nie muszę o tym przypominać :DD

Co do Stefana to ten typ bohatera lubię określać du.pą wołową. Jest samolubnym, egoistycznym pajacem, który kurczowo chce trzymać przy sobie Elenkę. I cholera próbuje zrozumieć, co ona w nim widzi :D

Co do Twojego postu Blush, zabawne, bo DOKŁADNIE to samo przyszło mi do głowy.

Widzę, że się dogadamy :DDDDD
hej. Nie ma żadnych ograniczeń tutaj, nie przeszkadzasz, no co Ty ;)

Hahaha, też tak pomyślałam, czytając wasze posty :DDD

:D
Jak Ci się spodobał finał? Takie same odczucia jak u nas, czy bardziej pozytywne/negatywne? :)

Finał, finał... Przez te wszystkie spoilery nie było dla mnie zaskoczeniem, że mieli ten wypadek, umarła i obudziła się po przemianie :D

Czułam się rozgoryczona tym, jak Elena potraktowała Damona. I tym, że on zawsze najbardziej obrywa od życia. Moje ogólne wrażenia raczej negatywne.
Na plus jedynie scena pierwszego spotkania Deleny..:P