Dobra długo nie posiedziałam, ale zapomniałam, że jeszcze lekcję mam do odrobienia :DD
Narty Piękne :)
Widziałaś co Stelenowcy wypisują na "mysticonfessions"? To o Nianie i pierwszym spotkaniu Deleny :D
Wierzysz w to...?
W każdym razie dzisiaj mają święto, bo minęły 3 lata odkąd Stefan uratował Elenę. O tak, 3 lata temu rozpoczęła się niezwykła epicka historia, w której to hero Sztefyn postanowił śledzić Elenę, aby w końcu ujawnić się przy męskim kiblu:D Żenada xD
Wierzę. Muszę, bo inaczej tak nie będzie jak będę myśleć inaczej. Najważniejsze jest pozytywne nastawienie :)
No i tyle miesięcy musiał ją śledzić, żeby się przekonać, że to nie Kath. Jakie to epickie <3
Przed finałem miałaś i co :p Nie ma się co nastawiać bo znowu dostaniemy Sztelenkę w 4x22:p Prawda jest taka,że odrzuciła Damona i on niestety będzie to pamiętać..
To przez te spoilery. Ogłupiły mnie i okazały się nieprawdziwe. Gdybym ich tyle nie czytała, to byłoby dla mnie oczywiste, że wybierze Stefka (po nieskończenie długich przemyśleniach uważam to za plus, chociaż w odniesieniu do 3 sezonu, to ten jej wybór to kompletna porażka). Nawet jeśli przez cały sezon będzie Stelena to już będzie ich ostatni sezon razem więc jakoś to przeżyję. Będzie pamiętał, ale mam nadzieję (o ja naiwna :P), że teraz Elena będzie musiała o niego zawalczyć i fajnie będzie to zobaczyć, bo czegoś takiego jeszcze nie było :)
Nie dawno zaczelam ogladac VD i dzis obejrzalam ostatni odcinek 3 sezonu . Widze, ze rozmawiacie glownie o Elenie i jej wyborze , a ja chyba jakas dziwna jestem , bo mnie najbardziej ciesza Pierwotni :)) Niby tyle zla wyrzadzil Klaus, ale i tak nie potrafie go znielubic. Chcialabym, zeby ich cala rodzinka zostala w serialu. Damon i Stefan , sa momentami meczacy ;P
BTW , Elena powinna umrzec juz na dobre, bo jej glupie zachowanie nie miesci sie nawet w realizmie serialowym :))
A już myślałam, że jestem z tym sama. Jak miło:D Ja też oglądałam ten trzeci sezon ze względu na Pierwotnych ;P
PIERWOTNI uratowali ten serial moim zdaniem. A Klaus normalnie lamie mi serce, zwlaszcza gdy sie czyms denerwuje , albo przejmuje . Ma taki zly , ale zarazem smutny wyraz twarzy ... miodzio :)))
Piąteczka :) mam tak samo.
Klaus potrafi przelać na mnie swoje emocje normalnie;)
Dokladnie, przelewa emocje , az dreszcze przechodza ;)) I nie robi takich okropnych min jak S i D hehe ;))
Po prostu trafił się dobry aktor. Owszem, Paul jako Stefan też daje czadu. Miał denerwować widzów, tak, jak powinien ;D Występ Iana przemilczę... :/
Morgan potrafi być jednocześnie wyniosły, wredny, smutny i też momentami nieźle wkurzać. A ta scena w trumnie, jak on pokazuje wszystko tylko oczami, po prostu genialna ;) Świetne też grają pozostali, w rolach jego rodzeństwa:
Daniel jako Elijah - dumny i dystyngowany
Claire jako Rebekah - wyniosła księżniczka
Nathaniel jako Kol - zapatrzony w siebie gówniarz, któremu za dużo się wydaje
Ta czwórka podnosiła nieźle poziom tego serialu. Nieudana była za to obsada Caspara jako Finn, oraz tej aktorki jako Esther (imienia nie pamiętam) - jakoś nie kupuję ich gry.
nie potrzeba wielu słow, o ich grze swiadczy to jak przezywamy razem z nimi itd.
JOMO jest z nich najlepszy- widac, ze ma za sobą porządna szkołe, dobry warsztat aktorski i mnóstwo wdzięku.
zgadzam się co do reszty Pierwotnych, tylko Reb nie do konca akceptuję, troche dla mnie irytujaca..
Dobra, ja wiem że jesteś uprzedzona do Iana, za to wychwalasz pod niebiosa Morgana czy Gilliesa (a że są genialnymi aktorami to przyznaję, uważam, że gra aktorska Morgana w TVD jest niedoceniana gdy dochodzi do różnych imprez, rozdań nagród), ale proszę Cię, bądź troszkę obiektywna. Wszystko się kręci wokół jego wytrzeszczu oczy, a mało kto widzi jak niesamowicie ukazuje emocje na swojej twarzy. Trzy ostatnie odcinki 3 sezonu szczególnie to pokazały.
No ale może ja się po prostu nie znam :p
A tak z innej beczki, nie rozumiem fenomenu dotyczącego Nathaniela. Walnie kijem bejsbolowym i już podnieta jaki to on jest wspaniały:D Dżizas. Co ten aktor właściwie miał do pokazania w tym serialu? Szczekanie do każdej postaci w MF? Grać to gra dobrze, ale nie sądzę żeby to miało specjalnie wpływ na poziom serialu:]
Reb zniszczyli totalnie. Claire miała pole do popisu, tyle emocji do pokazania, a teraz? Szkoda gadać. Jedynie sceny z Klausem ratowały jej postać, ostatnia scena z Elijahem była piękna.
Bardziej się martwię o toje zdrowie jak za bardzo się zdenerwujesz.. coś Ci się stanie i kto później będzie nas zarażał pozytywnym myśleniem.. ;PP
Uwierz mi, byłam spokojna gdy to pisałam. Za to uspokajanie mnie dopiero mnie denerwuje, więc uważaj ;]
Chcesz się bić.. No dawaj na gołe klaty.. ;DD http://25.media.tumblr.com/tumblr_m3awvt2BNA1rso1bjo1_500.jpg