Ma na sobie coś czerwonego, czyli stare zdjęcie z 3 sezonu pewnie...
http://www.vampire-diaries.net/wp-content/uploads/DrinkHerInPromo.jpg
Nie ma co się wkurzać, że Sztefyn da Elenie pierścień, bo i tak przejmie go Delena, tak jak naszyjnik ;P
Już przy ich pierwszym ciumku w 1x02 (!!!) leciała piosenka ze słowami: "Set me free, leave me be" xD
Nie mogę się powstrzymać, aby tego nie wkleić, choć zapewne wszyscy widzieli:P to w końcu ja jestem nowicjuszką ;) ale po prostu to jest połączenie dwóch naprawdę dobrych seriali (Six Feet Under, po obejrzeniu, którego inaczej patrzę na świat i TVD) i jest po prostu piękne... http://www.youtube.com/watch?v=UHS71MmXGnc jak zwykle nie umiem się opanować...O.o :D
ja dzisiaj zakochałam się w tym filmiku i piosence,ale ze mną zawsze tak jest .... ;)
http://www.youtube.com/watch?v=upP9jfEtm6A
Pretty awsome:D Jak po tym wszystkim Elka nie będzie z Damonem to będzie jakaś porażka... a aktualnie czuję się tak : http://kwejk.pl/obrazek/1372784/serial.html :D:D:D
Nie widzę innej opcji nawet jeśli: http://pl.memgenerator.pl/mem-image/lama-stefan-jest-wrecz-oburzona-pl-ffffff/d to i tak nic nie wskóra...
Nie po to były te wszystkie Delenowe sceny, żeby nic teraz z tego nie wyszło. Stefek zakochał się w Elenie człowieku i myślę, że to będzie dla niego duży problem, że ona jest teraz wampirem.
Taaaaa chyba, że cała ta szopka z powrotem "rozpruwacza" (zaraz pęknę ze śmiechu) i akceptacją picia ludzkiej krwi (nauki Damona) była właśnie wstępem do zaakceptowania przez Stefana bycia wampem i nie będzie mu przeszkadzało, że Elka nim nie jest.... kuźwa obym się myliła....
Hm, podoba mi się to, że reżyser mówiąc o Stelenie używa wielkich ogólników :)
Ogladalam to juz chyba milion razy:D to jest po prostu caly JRM w calej okazalosci... :D
Jak to obczailam jakis rok temu to od razu sie zakochalam i dla zmiekczenia nog ogladam co jakis czas :D
Z opisu pod filmikiem wynika, że to fanmade, więc jako teledysk się nie liczy ;D
No ba że widziałam ten filmik i to wiele razy, hyhy.
Kocham połączenie z tą melodią:)
To było w czasach gdy miałam mocną fazę na Meyersa:)))
i szczerze to najlepsze fragmenty z filmu.
A film również widziałam, ale Ci powiem szczerze że warto tylko ze względu na niego.
Jego postać i gra to jedyny plus tego gniota...'octane" chyba.