Hej:D Rzeczywiście piękny dziś dzień:DD
Wklejam (na życzenie Blush;) króciutkie ff , które napisałam jakiś czas temu zastanawiając się nad motywem odzyskania człowieczeństwa przez Damona oraz jak to wpłynie na relacje między nim a Eleną po włączeniu przez nią uczuć i ostatecznym przerwaniu sire bond.
Proszę pamiętać że jest to bardzo FAN i ogromnie FICTION więc nie traktujcie tego zbyt poważnie w kontekście realiów serialu:D
Enjoy:DD
***
Późno w nocy obudził mnie nieprzyjemny skurcz w żołądku, który przypomniał, że nie zjadłem kolacji. Ale jak tu mieć apetyt na jedzenie, kiedy Stefan wciąż powtarza, że to zbawienne uczucie, gdy nie masz pragnienia krwi oraz jak bardzo to wspaniałe, kiedy nie musisz szukać ofiary, która zaspokoi twój głód? Normalne… Nie znam pragnień, o których on mówi. A może po prostu nie pamiętam… Zimny dreszcz przebiegł mi po plecach – ja przecież nie pamiętam niczego z ostatnich 150 lat swojego życia.
***
Dostrzegłem ją schodząc po schodach. Stała w salonie patrząc przez okno, a księżyc oświetlał jej kruchą kobiecą postać. Kiedy odwróciła się do mnie poczułem jakbym ją znał od zawsze. Poczułem nagły przypływ ciepła w okolicy klatki piersiowej. Stojąca przede mną dziewczyna nie była ani klasycznie piękna, ani też erotycznie zniewalająca. Nie mogłem jednak oderwać wzroku od jej pełnych emocji, szeroko otwartych oczu, które przyglądały mi się uważnie.
„Zastanawiałam się czy to dobry moment, ale nie mogłam już dłużej czekać..., więc po prostu przyszłam Cię zobaczyć. Stefan mówi, że potrzebujesz czasu, że musisz nauczyć się jak być sobą. Nowym sobą…” – spuściła wzrok, a ja nie wiedziałem co jej odpowiedzieć.
„Teraz jestem potwornie głodnym sobą, więc może pójdziemy do kuchni coś zjeść?” – zaproponowałem nagle posyłając jej przewrotny uśmiech.
Elena spojrzała na mnie rozbawionym i lekko sarkastycznym wzrokiem, jak gdybym powiedział dobry żart, ale nie odmówiła.
***
Szedł korytarzem prowadzącym do kuchni i nagle zatrzymał się w progu salonu. Wiedziałam, że na mnie patrzy, ale nie mogłam się ruszyć. Kiedy wreszcie odważyłam się na niego spojrzeć, poczułam ulgę, a za chwilę paniczny lęk. Stał przede mną Damon. Na pierwszy rzut oka taki sam jak wcześniej, z jedną ważną różnicą – nie pamiętał uczuć jakie do mnie żywił. Kiedy znaleźliśmy się w kuchni dostrzegłam jeszcze inne różnice. Damon zapalił światło i zaczął szykować kanapkę. Jego skóra była mniej blada niż kiedyś. Wyglądał normalnie, może młodziej, bardziej ludzko… trochę jak mój Jer, którego imię nie tak dawno nauczyłam się znowu wypowiadać bez potwornego bólu, który rozrywa serce...
„Może chciałabyś abym coś dla Ciebie zrobił?” – pytanie Damona wyrwało mnie z zamyślenia i wtedy coś we mnie pękło. Próbowałam powstrzymać łzy. Nie udało się.
***
Kiedy zacząłem szykować posiłek Elena siedziała przy stole przyglądając mi się w milczeniu z lekkim uśmiechem. Nie przeszkadzała mi ta cisza. Zerkałem ukradkiem na jej filigranową postać o trochę zbyt jasnej karnacji i uważnych, ciemnych oczach. Kiedy zapytałem czy zrobić jej coś do jedzenia, stało się coś dziwnego. Elena nagle zaczęła płakać. Nie rozumiałem dlaczego. Nie chciałem jej wystraszyć więc o nic nie zapytałem. Podszedłem do niej powoli i ostrożnie dotknąłem dłonią jej twarzy. Duże łzy spływały po jej bladych policzkach. Działając pod wpływem chwili, znalazłem tylko jedno dobre wyjście z tej sytuacji. Pocałowałem Elenę i wtedy tak po prostu to do mnie dotarło. Kiedyś ją kochałem. Wiedziałem też, że znowu chcę poczuć tę miłość.
***
Swoją drogą także chętnie przeczytałabym na tym forum jakieś ff z motywem przewodim Deleny:D
Jeśli ktoś ma coś takiego to chętnie poczytam:DDD
To jest bardzo, ale to bardzo fajne :DDD Wklejaj więcej jak masz :DDD Bardzo chętnie czytam sobie takie cudne ff :DDD
Ja też poproszę o następne, to bardzo miłe dla mnie chwile kiedy czytam Twój scenariusz :)
http://glosowanie.duluxletscolour.pl/lokalizacje/
Dzień dobry dziewczynki:D Zagłosujcie dzisiaj już ostatni raz na Toruń:D Można głosowac tylko do północy:D Będę czuła się zobowiązana żeby wypic Wasze zdrowie w Juwenalia:D
Nareszcie zaczęłam B&B.
http://media.tumblr.com/82c1a3020bfadfaba31e28ebb5594f33/tumblr_inline_miyqsayla T1qz4rgp.gif
A co to B&B? Czyżby to to http://www.filmweb.pl/serial/Beauty+and+the+Beast-2012-645786?
Fabułą przypomina trochę Castle, ale ma swój klimat. No i ta główna para...<3 jak ja po 4 odcinku umieram, to co będzie później:D
Mi cały czas fabuła przypomina seriale "Tarzana"z 2003 i "Dark Angel" ,które uwielbiałam i nadal uwielbiam <333
Po pierwszym odcinku całkiem pozytywne :D Aktor grający Leonarda niezłe ciacho :DDD Co do serialu to jest fajny trudno mi powiedzieć coś więcej po 1 odcinku:D A Tobie co się najbardziej podoba?
Chyba jednak widoczki piętnastowiecznej Florencji :D Leonardo jest świetny, ale w drugim odcinku pojawia się więcej księcia Riario i on chyba na razie skradł najmocniej moje serce :D On i ta laska, Donatio czy jak jej tam :P, ona ma taki piękny uśmiech że sama na nią lecę xD poza tym to fabuła durna, ale się starają odwzorować prawdziwą historię :D
Anik mówiąc, że Mike i Rachel będą krótko razem miałaś na myśli jeden odcinek? :D
Harvey jest naprawdę świetny, tyle dla Mike'a ryzykuje. Dowiemy się kiedyś czy Donne coś łączyło z Harveyem? Bo miałam wrażenie, że o nim mówi, kiedy tlumaczyla Mike'owi, ze można pracować razem po zakończeniu związku, bo uczucia z czasem mijają.
Hej :D No dokładnie jeden odcinek, ale później jeszcze coś się będzie działo między nimi, ale to sama zobaczysz :D Co do Donny i Harveya nigdy nie było powiedziane wprost czy coś ich łączyło, ale można się domyślić, że Donna czuje miętę do Harveya :D
No tak, że Donna cos czuje to już wcześniej było widać, ale zawsze myślałam, ze to takie platoniczne, a tu z jej gadaniny wynikało jakby coś tam miedzy nimi było:) może czegoś w 3 sezonie się dowiemy, będzie trzeci sezon? Jaka jest w ogóle oglądalność tego serialu?
Tak będzie 3 sezon :D Zaczyna się w lipcu :D Nie wiem jaką ma oglądalność szczerze powiem, że nigdy nie sprawdzałam :D
Na VD ktoś wstawił jakieś spoilery, nie mogę znaleźć jednak żadnego wiarygodnego źródła zatem może to być wymysł jakiegoś fana:
1. In 4×23 (season finale) the second shocking death of a main will be shown.
2. A female character will be diagnosed with cancer.
3. A vampire will be human again.
4. There is a chance Stefan ingests the cure.
5. Silas’s real face will be shown.
6. Elena’s humanity will be back on.
8. Season 5 is Delena.
9. 4×20 we will see only 15% of Mystic Falls, the other 85% will be exclusive about the Originals and their new show.
10. Season 5 will air probably in October.
To chyba takie pomieszanie z poplataniem. Spoilery, spekulacje, pragnienia ;)
Pamiętam ten spoiler z rakiem, było podane kilka seriali, których może dotyczyć i nie wydaje mi się,zeby chodziło o tvd ;) pamiętam, że ludzie obstawiali 90210.
Hej.. właśnie przeczytałam taki komentarz "Mimo wszystko, uważam że Elena powinna być ze Stefanem :) Damon jest uroczy i naprawde seksowny ale nie pasują do siebie. On szalony i porywczy, ona spokojna i współczująca.. Idealna para przyjaciół, ale nic wiecej.." aż wszysto we mnie krzyczy hello oni są twin flames.. para przyjaciół, ale nic więcej? Po części się zgadzam, Elena jest współczująca, Damon porywczy ale... "you want a love that consumes you, you want passion and adventure.." Moim zdaniem show wyraźnie pokazało to, że Damon jest tym, na którego czekała.. jej serce należy do niego.. Ja naprawdę nie ogarniam tego dlaczego niektórzy są za Steleną.. dla mnie to tylko ciumkanie, kłamstwa, niezrozumienie.. Może na samym początku wydawałoby się, że Stefan to cudowny brat, grzeczny.i pasują do siebie.. ale jak można nie dostrzegać po prawie 4 sezonach, że Stefan i Elena to dwa zupełnie inne światy :/
Cóż bo niektórym ciumkanie wystarczy do szczęścia, nie potrzeba im pasji i namiętności :DDD Po co komu zrozumienie i szczerość w związku przecież to kompletnie nie potrzebne :PPP Stelena epic luv i koniec :PPP
"naprawdę uważam, że taka miłość jaka łączyła Stefana i Elene zdarza się tylko raz. Między nimi były prawdziwe uczucia,wzloty i upadki, przeżywali wszystko razem, wspierali się. Po prostu idealna miłość. " no perfect epic love.. " kiedy Elena opisuje Stefana mówi o tym co zrobił, o tym, że POWINNA kochać go, miłość taka POWINNA być... "nie wiem czym jest miłość ale wiem, że kocham Ciebie Stefan" (nie wiem jak dokładnie było, nie pamiętam) Już nie mogę się doczekać jak okaże się, że uczucia Eleny do Damona są prawdziwe.. "It's the most real thing.." z 4x10 miażdży Stelenę.. Tak, zrozumienie i szczerość jest zbędna w związku ;p ehhh już nie czytam tych komentarzy z kinomaniaka, mam dosyć.
No przecież Elana na balu powiedziała Damonowi, że to co mu mówiła w 4x10 to przez sire shmire więc jaka tam znowu Delena? Stelena rządzi i koniec :PPP
Hej:D Dlaczego dręczycie się tekstami fanów Steleny:))?
Ja staram się omijać to z daleka, bo mnie drażni i potem mam dziwne wizje;PPP
Ale już widziałam na youtube pierwszy kiss, bo nie wytrzymałam:D I'M SOOOO DOOOOOOOOONE