No mam taka nadzieję;*

Dobry, mocny, trzymający w napięciu, oglądaj na pewno się nie zawiedziesz :D

awwwwwwwwww :3

Kto pisał ten odcinek?

Miszcz Narducci:D

Należą mu się wielkie gratulacje za ten odcinek :DDD

Dokładnie :) Narducci z reguły nie zawodzi :p

"1x05 - Damon escapes from the cell, lands up in the middle of the forest, stops Vicki’s car
4x21 - Elena escapes from the cell, lands up in the middle of the forest, stops Matt’s car"

TWIN FLAMES

No uwzięli się na rodzinę Donovan :DDD

Mocny był ten odcinek. Nie powiem, że nie. Już myślałam, że Liz umrze i zaczęłam beczeć a jak wróciły emocje Elki to też łzę uroniłam bo mi się przypomniało wszystko z 4x15. To Julie pisała? Bardzo w jej stylu ten wczorajszy odcinek.

Narducci pisał :)

A jakie on odcinki jeszcze pisał?

2x18- impreza w szkole, Klaus w ciele Rica
2x22- umierający Damon
3x05- Stefan wyłącza uczucia, Tyler hybrydą
3x10 - kiss :)
3x20- pożegnanie Rica
4x05, 4x11, 4x16

No to nieźle. Tylko 4x11 i 4x16 były średnie.

GENIALNY ODCINEK!

tak jest, Narducci :)

Mój Mistrz mnie nie zawiódł :)

Kurde, wiecie co. Strasznie podoba mi się to, że to własnie Matt przywrócił Elenie człowieczeństwo. Przez tygodnie mówiłyśmy, że Elena nie ma do czego wracać. I to właściwie była prawda, ale chyba żadna z nas nie pomyślała o tym, że ostatnią nadzieją jest własnie Matt. Ostatni żyjący przyjaciel. Przyjaciel Jera, jej były chłopak, osoba, za którą Elena w 3x22 poświęciła swoje życie, już wtedy pokazując, jaki jest dla niej ważny. Osoba, która nie ma nic wspólnego z wampiryzmem, czarownicami, wilkołakami- ostatni kawałeczek jej dawnego życia. Mnie to całkowicie przekonuje i niezmiernie się cieszę, że tym człowieczeństwem Eleny nie był ani Damon, ani Stefan.

Masz absolutną rację. Kawałek człowieczeństwa, który jej to człowieczeństwo przywrócił.

THIS! Cieszę się bardzo, że to właśnie Matt sprawił, że odzyskała człowieczeństwo :) Oczywiście jak zwykle Damon wpadł na taki genialny pomysł :)

Stefanowi to chyba w mordę daje Silas pod postacią Eleny. Nie wierzę, że ona mu przywali. Chyba, że znowu coś powie o sire shmire i ją tym wkurzy. A może Sztefyn się dowiedział, że Bonnie ma pakt z Kath a Elka się dowie i mu dołoży za to, że jej nie powiedział i na to pozwolił? Coś czuje, że Kath umrze z tym sezonie.

Woah, this episode both Damon and Elena “found” themselves again.
And Stefan was just there. Talking about himself.

Twin flames <3
A to akurat żadna nowość. On się nigdy nie zmieni.

Zna ktoś nazwę utworu przy włączaniu uczuć Elki? Bardzo mi się podoba. Już raz była kiedy wyłączała emocje.

O ten utwór Ci chodzi? http://www.youtube.com/watch?v=m4pVRsKfYvs

Tak, dzięki ;) Świetne intro.

Szkoda, że Damon musiał się znowu nasłuchać o SB, ale to mnie tylko utwierdza w przekonaniu, że w finale Elena powie mu, że naprawdę go kocha. Już bez tego całego cyrku.

Też tak uważam. Jaki byłby sens w tym całym gadaniu, skoro na końcu Elena by to oficjalnie potwierdziła? Żeby dokopać leżącemu? Julie chyba aż taką sadystką nie jest.

Dokładnie. Wszyscy to ciągle Damonowi powtarzają i na koniec jeszcze Elena już z włączonym człowieczeństwem? I don't think so.
Ale Stefek chyba w to uwierzył, że Elena po tym wszystkim może do niego wrócić, bo został w MF :P

Taa, Stefek pewnie myślał, że Elena skupi się na miłości do niego, a tu surprise, myślała o zemście na Kath;P
Jednak wydaje mi się, że Rynna dostanie jakiś osobny wątek w 5 sezonie, z dala od Eleny i Damona. Jak Caroline Dries opowiadała o tym co czeka nas w następnej serii, nie wspomniała w ogóle o Sztefku.

Hahaha, racja :D Pewnie myślał, że jak zwykle chodzi o NIEGO, a tu niestety :P
Też mi się tak wydaje. Mam kilka pomysłów co się może stać ze Stefkiem, ale na pewno Elena do niego nie wróci. Gdyby dostał swój osobny wątek to może jeszcze dałoby się tą postać uratować.
I ciągle mi się wydaje, że te klucze to są związane z zamknięciem tej zasłony między światem a duchami. Może to będzie miało jakiś związek ze Stefkiem. I może to on dostanie cure.

Wiecie co, z jednej strony cieszę się, że Elena postanowiła z zemsty zabić Katherine, bo nie znoszę tej su.ki i należy jej się za to co zrobiła w 4x14:/ Ale z drugiej denerwuje mnie to, że bohaterowie ciągle kogoś obwiniają za swoje czyny. Nikt nie weźmie za siebie odpowiedzialności, nie przyzna, że po części to on sam zawinił. Racja, to Kath zabiła Jera, ale czy to ona zmuszała go do mordowania wampirów, to ona zaciągnęła go na wyspę? Naprawdę dziwi mnie, a wręcz boli, że nikt nie poczuł się choć odrobinę winny za to co się stało:/ Liczę na to, iż Elena przemyśli swoje zachowanie od 4x16 i weźmie je na siebie. Bo uczuć może i nie miała, ale własną wolę tak. I mam nadzieję, że zemsta na Kath nie przesłoni jej tego co najważniejsze, czyli naprawianiu relacji z najbliższymi.
http://25.media.tumblr.com/tumblr_mc8xasamP91qj56zwo3_250.gif

dokładnie, blush. Ale i tak spotkasz się z opiniami, że nie możesz obiektywnie spojrzeć na swoją ulubioną postać.
ale pamiętaj: http://24.media.tumblr.com/89d6146c382aa14b28afd3dcd94d1598/tumblr_mfyz6ozHjd1rt emcdo9_250.gif :D

Winston :DDDDDD

I teraz jeszcze niech wróci Riczek to będę przeszczęśliwa :D

Jest tutaj ktoś? :D

http://media.tumblr.com/b97a349631c4bf77f50c10a1d193224f/tumblr_inline_mgsxmpwLm X1rcqmnk.gif

Czemu rozpaczasz?

http://24.media.tumblr.com/d8f78a3c6b4648cf2f93952e1b17aa19/tumblr_mivtdoFn4N1r3 1ngfo3_250.gif
nope

biedny Schmidt :((( Niedość, że dupek zepsuł mu przyjęcie to jeszcze gwizdną mu ukochaną z przed nosa :(((((((

Nie pisałam się na to jak zaczynałam New Girl :(

Myślałaś pewnie tak samo jak ja, że będzie cały czas śmiesznie bez żadnych dramatów, a tu takie coś nam dają :(((

Dokładnie:(
Obejrzałam przed chwilą jeszcze raz scenę włączenia uczuć i się poryczałam:(

Ja ryczałam od tego momentu, w którym Caro znalazła Liz bo bałam się, że już po niej i tak do końca odcinka co chwilę wyłam jak głupia, a przy włączeniu uczuć to już w ogóle masakra praktycznie nic nie widziałam przez łzy :(. Nina świetnie się spisała i wszyscy, którzy mówią, że jest kiepską aktorką są po prostu idiotami :/

http://the-lovely-elena.tumblr.com/post/49507216736

Candice też nieźle się spisała w tej scenie :(

macie jakieś parallele z 2x01 i 4x21?

"OMG I just realized. This is just such parallel/contrast episode of 2x01

Elena tells him she felt horrible about the whole time she was in love with him. That he was scared it wasn’t real and that he was right it wasn’t and that maybe when she switches it on she’ll have another go with Stefan.

And even after this, when Katherine trying get a rise out of him that she’d be much happier without him, he says “My emotions are fine. I love Elena. I despise you” and then she goes on to talk about he’s doomed and Elena will go back to Stefan and that’s the tragedy of him that he never gets the girl and he react violently or freeze into thought. Katherine doesn’t affect him anymore like she did in 2x01

Then he finds out that Katherine left the door unlocked purposely and Elena got out and he is terrified and that’s when he throws Stefan’s plans out the window and regains his trust in making decisions. He grabs Matt saying he’s “the guy everyone loves” and that’s some insecurity showing and then he sends Matt to Elena and Elena attacks him, even though he does slightly get through to her and then Salvatores come in and Stefan is trying to keep her in place and Damon says he’s done playing nice and threatens Elena he’ll snap Matt’s neck if she doesn’t switch it on and she says he’s bluffing but he goes through with it and Elena’s emotions come out in floodgates because she thinks he’s dead but he isn’t because Damon made him wear the ring and Damon talks about humanity.

Katherine and Elena both rejected him in 2x01 which led to the JNSI. Katherine and Elena both told him that it wasn’t real and Elena would go back to Stefan and he doesn’t react violently. He uses Matt to bring out her humanity by making her watch him snapping his neck but unlike 2x01, he knew the ring was there. He was the one who gave Matt the ring and it was planned thing, not an impulsive decision. He was the bad guy who made the life and death decisions but he cared about her emotional well being. He didn’t just want to open her floodgates to grief, he wanted to make her feel joy of knowing her friend was not dead.

Wow a lot of character development on Damon’s part"

http://25.media.tumblr.com/bccf9c025f0c72cec5de051defd75d5a/tumblr_mm7vx5mucS1r5 f8xoo1_500.jpg ten moment, w którym Julie właściwie daje nam do zrozumienia, że Elena zabije Kath :P

Jednym słowem możemy już pożegnać się z Kath. Szczerze to nie będzie mi jej brakować bo ostatnio zrobiła się strasznie nijaka :/ To, że zabiła Jera już przelało szle goryczy więc jak Elce się uda to niech ją wykończy.

Katherine razem z Caro były moimi ulubionymi postaciami żeńskimi w 2 sezonie. Uwielbiałam ją wtedy. W 3 sezonie też, dlatego tak bardzo chciałam jej powrotu. Czekałam na ten powrót od 3x09 i się zawiodłam. To już nie ta Kath- tak jak mówisz, stała się strasznie nijaka. Tak jakby stracili na nią pomysł..

Myślisz, że rzeczywiście ją zabiją? To byłoby teraz zbyt oczywiste. Chociaż w sumie z Kolem było to samo...
W każdym razie liczę na to, że rzeczywiście zostanie uśmiercona, bo nie znoszę tej postaci:/

Tak wydaje mi się, że tą postacią która ma zginąć w finale to będzie właśnie Kath. No bo kto inny? Żadna z dziewczyn bo wszystkie idą na studia, a co do Matta to przecież ma pierścień od Damona i wątpię, żeby kazali mu go oddać:D Więc zostaje tylko Katherina Pirce :)Też mnie strasznie zaczęła denerwować :/ Wszechwiedząca Kath :/ Tylko niech to jakoś z sensem zrobią bo jak wyskoczą znowu z tym, że Elka pokonała Kath bo szkolił ja Alarick to padnę i nie wstanę :/