PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=502112}

Pamiętniki wampirów

The Vampire Diaries
2009 - 2017
7,7 122 tys. ocen
7,7 10 1 121960
5,0 3 krytyków
Pamiętniki wampirów
powrót do forum serialu Pamiętniki wampirów

Rozmowy serialowe

użytkownik usunięty

Jak wyżej:P

►The Vampire Diaries | When I Was Younger http://www.youtube.com/watch?v=SsS20I7JeXk :(

http://delena-my-otp.tumblr.com/post/51089854381/delena-i-love-you
BYEEEEE

Kate123

Ooo Jaimie i Brienne na Twoim tumblr :)

Madame_7

Mój OTP :DDD
Tu masz więcej :)
http://delena-my-otp.tumblr.com/tagged/got

Kate123

Ich sceny są tak samo świetnie jak w książkach. Przyjemnie się czytało :)
http://25.media.tumblr.com/c75e35223d03d33db32c04dc6b69bba9/tumblr_mn369znDq71qb gnito4_250.gif ten co gra Daario zwala z nóg tym uśmiechem :D
http://25.media.tumblr.com/deedf5e2156a89c7015e97940747db9f/tumblr_mlo3zdzFe81qa 1id2o1_250.gif ooo
A babcia Olenna z wnuczką gdzie są?:P

Madame_7

Rety, podziwiam Cię, że pamiętasz te wszystkie imiona :) Z wyglądu pamiętam, ale czasami mam problem z imionami :P
Nie ma :P

Kate123

:((( Nadrób :D

Madame_7

Postaram się :)

Kate123

Dla mnie wszystko? :D

Madame_7

Oczywiście :)

Kate123

Nie no ja się zakochałam naprawdę :D

Madame_7

W kim? :D

Kate123

W Kate123 :)

Madame_7

Nie wiem co powiedzieć :)

użytkownik usunięty

http://25.media.tumblr.com/99c2a1ceed23aaa56aa95279db77348f/tumblr_mn0tri9oEd1qc kb0uo1_500.gif teraz dopiero zauważyłam, że jego rany się goiły:D

:DDD

użytkownik usunięty
Kate123

Mieliśmy już dwa dexy, 3 time's a charm:D

Całe wakacje będzie dex :DDD

użytkownik usunięty
Kate123

Tylko niech nam te wakacje pokażą:D

Ale po wakacjach też będzie dex, więc nie mamy się co martwić :DDD

użytkownik usunięty
Kate123

Jak ja bym chciała dex do którejś z tych piosenek:
http://www.youtube.com/watch?v=cIkYhReaoV4
http://www.youtube.com/watch?v=ufrLlcZod-0

Kocham Until it hurts <3 Ta druga też piękna i chyba już gdzieś ją słyszałam.

użytkownik usunięty
Kate123

Ja ją znam z The Roommate;)

<33

Jakie piękne:)

http://www.youtube.com/watch?v=05uV2Vp72zY :DDDDDDD

Nadchodzący wieczór przykrył dom braci Salvatore aksamitną zasłoną mroku. Znałam Damona już wystarczająco długo, by stwierdzić, że ma naturę dzikiego kota – czasami przerażał, często uwodził oczami i zawsze chodził swoją drogą. Tego dnia, zaraz po śniadaniu stwierdził z właściwym sobie urokiem, że rodzinne imprezy go nudzą. Potem niepostrzeżenie zniknął pozostawiając mi i Jerowi wystarczająco dużo przestrzeni, abyśmy mogli nadrobić stracony czas. Byłam mu za to wdzięczna.

Nie przeszkadzała mi świadomość, że nigdy nie uda mi się całkowicie oswoić Damona, jednak wieczorem czekałam na jego powrót z narastającą niecierpliwością. Bijący z płonącego kominka żar rozpalał moje zmysły. Wtedy poczułam na sobie czyjeś spojrzenie.

-„Damon…?” – zapytałam niepewnie.

Kiedy odwróciłam się w stronę drzwi, nikogo nie dostrzegłam. Dziwne – byłam niemal pewna, że ktoś na mnie patrzy.

*****
Cały dzień próbowałem odnaleźć Stefana, który jak dotąd nie wrócił ze swojej nocnej wycieczki. Miał przecież tylko wysłać skamieniałe ciało Silasa „gdzie diabeł mówi dobranoc” i odezwać się do mnie. Rozumiałem, że cierpi z powodu Eleny, jednak miałem nadzieję, że nie stracę brata właśnie wtedy, gdy Elena odzyskała swojego.

Kiedy wróciłem wieczorem Jer i Elena jeszcze nie spali. Postanowiłem zaczekać przed domem bo nie chciałem im przeszkadzać. Mieli sobie tak wiele do powiedzenia. To był pierwszy dzień ich nowego wspólnego życia… Chciałem, aby nacieszyli się sobą i zdecydowanie nie chciałem, aby ktokolwiek dostrzegł jak bardzo mnie to wzrusza. Zdecydowałem się wejść do środka, dopiero kiedy ich radosne głosy ucichły i słyszałem już tylko kroki szukającej mnie po domu Eleny. Właśnie w tym momencie zrozumiałem, że nareszcie nadszedł moment tylko dla nas. Dotarło do mnie, że już za chwilę, unosząca się nade mną na skrzydłach namiętności, Elena uśmiechnie się tylko dla mnie…

- „Miłość to pokarm dla głupców” – usłyszałem za sobą lodowaty szept i poczułem wściekły ból w klatce piersiowej.

Stojąca za mną postać próbowała wyrwać moje pijane miłością serce.

*****
Był zdecydowanie za sprytny i jako jedyny z nich mógł zbyt szybko zorientować się kim naprawdę jestem. Właśnie teraz nadarzyła się doskonała okazja i postanowiłem ją wykorzystać. Stał sam, zupełnie jak gdyby na mnie czekał. Wykorzystałem moment jego nieuwagi, gdy patrzył w niebo z irytującym mnie uśmiechem. Zaatakowałem znienacka. Już prawie miałem w garści jego bijące przyspieszonym rytmem serce, kiedy poczułem w głowie potworny ból. To musiała być jakaś potężna czarownica. Widocznie nie spodobał się jej mój pomysł, aby ostatecznie pozbyć się najbardziej niewygodnego i ostatniego z braci Salvatore. W swoim najdłuższym spośród nieśmiertelnych istot życiu znałem tylko jedną z nich, która potrafiła powalić mnie na kolana. Ale przecież jej już od dawna tutaj nie było.

*****
Wstałem ostrożnie czując jak moje ciało powoli wraca do siebie. Odwróciłem się zbyt późno, by dostrzec twarz mojego niedoszłego zabójcy. Zniknął tak samo nieoczekiwanie jak się pojawił. Jego ginąca w mroku postać wydała mi się dziwnie znajoma, jednak nie miałem czasu, aby się nad tym zastanawiać. Nie mogłem pozwolić na to aby Elena była sama.

*****
Kiedy wszedł do salonu, poczułam silny niepokój. Oczy Damona były nieobecne a wzrok rozbiegany. Rozglądał się dookoła z czujnością dzikiego zwierzęcia, które ocenia czy na terytorium, które uważa za swoje własne nie poluje jakiś obcy drapieżca. Kiedy mnie dostrzegł, jego wyraz twarzy powoli zaczął się zmieniać. Oczy złagodniały, a rysy przestały być wyostrzone. W jego spojrzeniu pozostała jednak paraliżująca moje zmysły intensywność. Była w nim też jakaś niezrozumiała dla mnie determinacja.

-„Czemu patrzysz na mnie tak, jak gdyby to było pożegnanie?” – zapytałam z troską kiedy nieco zbyt gwałtownie zagarnął mnie ramionami.

Nic nie odpowiedział. Zamiast tego odsunął mnie delikatnie, ujął moją twarz w dłonie i pocałował w taki sposób, że wiedziałam co się za chwilę stanie.

*****
Gdy zobaczyłem ją uśmiechniętą przy kominku, poczułem ulgę. Teraz była bezpieczna, ale co będzie dalej? Jakieś nowe, nieznane zło czaiło się w ciemnościach. Wiedziałem, że moja decyzja wzbudzi jej sprzeciw, ale byłem już pewien, że długo tutaj nie zostanie. Elena wyjedzie jutro z miasta, jednak nie mogłem i nie chciałem jej tego powiedzieć od razu. Postanowiłem wyszarpać wreszcie od losu czas tylko dla nas, bo właśnie to sobie i jej tak nie dawno obiecałem.

- „Czy wszystkie dzieci już smacznie śpią?” – przerwałem na chwilę pocałunek, odsuwając swoje usta tylko na tyle, abym mógł spojrzeć jej w oczy. Zobaczyłem w nich napięcie i oczekiwanie.

- „A czemu cię to nagle zaczęło interesować?” – zapytała śledząc uważnie kątem oka moje dłonie, które rozpinały powoli koszulę – jeden guzik za drugim. Dostrzegłem, że jej się to spodobało, więc poszedłem o krok dalej.

- „Ponieważ, Eleno, zamierzam teraz robić z tobą bardzo nieprzyzwoite rzeczy… - wymruczałem szczerząc zęby w niewinnym uśmiechu.

Jednocześnie cisnąłem jak najdalej w mrok porwaną i wilgotną jeszcze od śladów krwi koszulę. Teraz był nasz czas na miłość. A ja jako najprawdziwszy egoista nie mogłem pozwolić, by Elena miała na ten temat inne zdanie.

*****
Kiedy wreszcie nasyciliśmy się sobą, Elena spokojnie zasnęła wtulona mocno w moje ramię. Ja wciąż czuwałem. I kiedy zastanawiałem się właśnie co u diabła mogło zatrzymać Stefana, ktoś zapukał do drzwi wejściowych naszego domu. Pojedyncze uderzenia były tak mocne, że od razu wstałem. Miałem nadzieję, że to Stefan i nie myliłem się.

- „Witaj z powrotem, bracie.” – przywitałem go ostrożnie, czując lekkie ukłucie w sercu. Nie wiedziałem jeszcze jak Stefan sobie poradził z tym, że po raz pierwszy w życiu to ja, a nie on, zostałem wybrany przez kogoś, kogo oboje kochamy.

W pierwszej chwili nie odpowiedział. Zmierzył mnie spokojnym wzrokiem, a po jego twarzy przemknął cień nieznanego mi dotąd uśmiechu.

- „Nie zaprosisz mnie do środka…., bracie? – zapytał nieoczekiwanie.

*****

^^

NekoNinjia85

http://media.tumblr.com/663dd86cb106a288a0c7dfe832d6ccd1/tumblr_inline_mgux29rDs v1r5lhz2.png

ocenił(a) serial na 7
NekoNinjia85

:DD jak zwykle brak mi słów... Bardzo dobrze rozbudowujesz napięcie, wątki romantyczne bardzo ładnie rozwinięte, nie są przesłodzone, cały czas coś się dzieje, podoba mi się narracja Damona i to w jaki sposób go przedstawiasz, cały on :) A najbardziej podoba mi się to, że masz dziewczyno czas na tworzenie takich perełek :) póki piszesz, nie popadam w depreche :) dziekuje :***

KingusVic

dzięki^^

cała przyjemność (a przynajmniej duża jej część;) po mojej stronie, zwłaszcza jeśli dzięki temu co piszę ktoś może poczuć się lepiej:)

no z tym czasem to właśnie jest mały problem;PP- ale nie poddaję się, bo dzisiejsze opowiadanko napisałam w środkach komunikacji miejskiej^^

spokojnej nocy i dobrych snów:***

ocenił(a) serial na 7
NekoNinjia85

O kurde... Teraz to już się w Tobie zakochałam, żeby napisać takie cudo w śmierdzącej, zatłoczonej komunikacji... ???!! :) Dobranoc Kochanie...

KingusVic

Dzień dobry Kochanie:)
A Ty świetnie czytasz to, co napisane wprost i między wierszami, co wyraźnie widać w Twoich komentarzach:))
So..., też Cię kocham^^

użytkownik usunięty
NekoNinjia85

Supeeeerrrr :))

dzięki^^
miło mi:))

ocenił(a) serial na 8
NekoNinjia85

Jak zwykle przepiękne <333

Pisz jak najwięcej bo dzięki twoim opowiadankom tęsknie trochę mniej za Deleną :D

anik756

cieszę się:*
ja też za nimi tęsknię^^

a tak w ogóle to dzień dobry:):**

ocenił(a) serial na 8
NekoNinjia85

Dzień Dobry :*

Co tam u Ciebie ciekawego słychać? :D

anik756

poza tym, że jak wszystkie z nas ignoruję czasem rzezywistość na rzecz Delenowych opowieści;PP
to wszystko gra:DD

tak serio serio to mam sporo pracy i czytania i nauki i już chcę wakacje:))
a co u Ciebie Kochana:)?

ocenił(a) serial na 8
NekoNinjia85

U mnie nic ciekawego się nie dzieje :(
Cały czas to samo praca, dom i tak w kółko :)

anik756

no to normalka^^ - taki już zazwyczaj lajf ;PP

a jak tam nasze seanse TVD:)?

zastanawiam się, czy zniosę psychicznie Stelenę ,ale dla Deleny i rozwoju ich histori chyba warto:))

ocenił(a) serial na 8
NekoNinjia85

Zastanawiam się jak będziemy to robić? Będziemy w tym samym momencie odpalać odcinki i oglądać, a później komentować i na nowo przeżywać wszystko tutaj na forum? Moim zdaniem nie ma co oglądać więcej niż dwa odcinki dziennie w taki sposób zajmie na to więcej czasu i skrócimy swoje oczekiwanie na Delenę.

Ja tam na Stelenę patrzę z przymrożeniem oka bo teraz już wiem dokąd zmierzają więc jakoś z nimi wytrzymam te 2 sezony :D

Oglądać możemy zacząć w piątek po Bożym Ciele :D Co Ty na to? :D

anik756

wiesz co, tak sobie myślę, że nawet jeden odcinek dziennie wystarczy:))

tak, też myślę, że fajnie będzie oglądać w tym samym czasie i komentowac na gorąco^^

co do daty to ok - mniej więcej w tym czasie możemy zacząć:D

ocenił(a) serial na 8
NekoNinjia85

No to świetnie :D Założymy sobie nowy temat żeby tutaj dziewczyn nie wkurzać naszymi ochami i achami :DDD

anik756

Wpierdzielam:)

:*******

anik756

Miało być wpierdzielam się. Głupi fb nie chce mi edytować wiadomości ;/

ocenił(a) serial na 8
_Sloneczko_2034

Cześć Kochana jasne, że się wpierdzielasz :DDD

Czytałaś kiedy zaczynamy?

anik756

Lubię się czasem gdzieś wpierdzielić :DDDD

Ale,że co zaczynamy??? Bo ja chyba nie w temacie jestem :P

_Sloneczko_2034

tak Kochana:)

hope że niedługo zaczynamy^^ - jakoś na przełomie maja i czerwca:**

NekoNinjia85

Kobity ale co zaczynamy??? Obie mi o czymś piszecie,a ja nie mam pojęcia o co Wam chodzi :PPP

_Sloneczko_2034

no jak to co^^?
TVD - powtórka z rozrywki, "jak to leciało" itp itd;PPP