Wiedziałam, że mnie zrozumiesz :D;*

Wszystkimi kończynami podpisuję się pod 2 opcją :D

2x21
Nie mam oczu... wypłakałam je.

Nie dziwię się :(

Właśnie minął równo tydzień odkąd zaczęłam Glee, a jestem w połowie serialu. Skończy się tak, że jeszcze się załapię na tę przerwę i będę 2 tygodnie czekać na 5x04.

Rany, mam taką ochotę powtórzyć przez Ciebie :D Muszę w ogóle jeszcze obejrzeć 5x03 z napisami, bo za pierwszym razem nie wszystko załapałam przez ten płacz.

Szybko wchodzi ten serial, ja tez obejrzałam w mgnieniu oka. Ciekawa jestem jakie będziesz miała wrażenia po 4 sezonie, bo to już niestety nie to samo w związku z wymianą obsady częściową.

Myślę, że łatwiej mi się będzie z tym pogodzić, bo mimo wszystko oglądam ten serial tydzień, a nie tak jak niektórzy przez kilka lat nawet. Mimo wszystko aż tak nie jestem z tymi ludźmi przez to tempo zżyta. Kocham ich, ale to świeże uczucie, więc może łatwiej mi będzie "let go and move on" :)

Ja też muszę obejrzeć jeszcze raz z napisami, ale nie wiem kiedy, bo nie chcę wychodzić potem z domu ze spuchniętymi oczami.. ;d
Czwarty mimo wszystko ma swoje plusy, to już nie to samo, ale ja nadal uwielbiam ten serial.

Wiem jak dziwnie to zabrzmi, zważywszy że jestem ogromnym fanem tego serialu, ale nie przepadałam nigdy za "Carry on" :O
Sama jestem w szoku, na początku to nawet mnie wnerwiało prawdę mówiąc, za czasem nauczyłam się to na swój sposób kochać :D Bardzo mi się spodobał tegoroczny opening.
Chociaż oni zawsze mieli fajne i zawsze na to czekam choć to przecież nie jest takie istotne :D http://25.media.tumblr.com/tumblr_mcm703y1I51rn459uo1_500.gif

Podejrzewam, że anioł nadal jest w Samie i niby go naprawia, ale pewnie ma też jakiś ukryty cel. Pewnie go opęta i wykorzysta jako naczynie. Czyli standardzik - opętany Sam i Dean z wyrzutami sumienia, że nie obronił braciszka :D
Ale cieszę się, że wrócili, tęskniłam za nimi.

Z "April" miałam tę samą reakcję co Ty. Chyba wyładniała, a nawet aktorka jakoś tak nie wnerwiała, ale mimo to się cieszę, że jej nie będzie i że to własnie Castiel zrobił co miał zrobić :D

Też mam sentyment do 1 sezonu :(

Ja lubię tę piosenkę dlatego, bo kojarzy mi się to z czasami świetności serialu i mam do niej ogromny sentyment. Na samym początku tez mnie to denerwowało potem, ale szybko mi się to zmieniło ;D No ale rozumiem Ciebie ;)
Właśnie jest chyba, ale to takie mega dziwne. Polubiłam już tego anioła, a pewnie zrobią z niego zwykłą świnie w następnych odcinkach. No i ten wciąż powtarzający się schemat, ehh. Chociaż bardzo mi się podobało, że Sam od razu się zgodził po rozmowie z Deanem, zaufał mu, bo czasem było więcej gadania przy tym, co też mnie w tym momencie miło zaskoczyło ;)
No a co do 1 sezonu, najwyżej go sobie powtórzymy ;)

Ogółem piosenkę też lubię, ale jakoś zawsze mnie denerwowała jak słyszałam sam wstęp. W niektórych odcinkach zdarzało się, że puszczali ją dosyć długo i wtedy to zyskiwało. To nie tak, że ja tego nienawidzę czy coś :D Po prostu nie jest to pierwsze mije skojarzenie jak myślę o SPN :)

Też go polubiłam :DDD To prawda, fajnie że bracia z czasem nauczyli się sobie ufać. To samo było zresztą z Deanem w 8 sezonie gdy pozwolił Samowi przejść próby, a nie upierał się na siebie.

Chętnie powtórzę 1 sezon :D

Ale zdarzyło im się też keidyś inną piosenkę dać na początek i też wtedy wyszło świetnie, chyba Hell bells.
Oo to też właśnie było fajne, że Dean się tak bardzo nie upierał. Chociaż te kolejne tajemnice też nie są fajne, no ale cóż ;D
Ja powtórzę na pewno, może w wakacje sobie wszystkie sezony jeszcze raz obejrzę xD Bo teraz to może nie będę się znowu wciągała ;DDD

I tak mają zajebistą relację braterską. Wszystkie te kłamstwa są zawsze z miłości do siebie, a nie ma w tym jakichś innych celów typu "dziewczyna" jak w TVD.

Glee obejrzyj :D Jak już ja (swojego czasu największa przeciwniczka tej "kaszany") zaczęłam, to o czymś to świadczy :P

Już mnie Kejt zmuszała do Glee i widziałam kilka odc, ale jakoś mnie nie porwało na tyle żeby kontynuować tę przygodę :D
Obejrzę to wtedy gdy Kejt nadrobi wszystkie odcinki SPN (czyli pewnie nigdy ahhahaha ) xD

Widzę, że na razie tylko ja oglądam seriale do których ktoś mnie tu namawia :D
Obejrzałam GG, HoD, teraz Glee. Mało przez to sypiam, ale co tam...

Ja na razie nawet jakbym chciała to nie miałabym kiedy niestety, miliony wykładów na które wypada chodzić, poprawki, jeszcze pracuję w tym miesiącu. Poza tym jakoś tak mi się nawet nie chce niczego zaczynać;D
Ale za jakiś czas ogarnę Suits, a do tego i ty mnie namawiałaś z tego co pamiętam ;)

Na dzień dzisiejszy nie wiem czy bym już komuś Suits poleciła. Jak jestem z przyjaciółką to sobie obecnie żartujemy - "Nie mogę zasnąć, choć włączymy sobie 3 sezon Suits".
Miałam kilka podejść i nie mogę. Ciekawe czy Kejt już obejrzała :P

Serio, aż tak kiepsko teraz? :<
Szkoda, bo ja już shippuję Harvey'a z Donną xD

Po pierwszym odcinku sobie dałam spokój... Moja psiółka doszła do 3x08, ale mówiła mi, że oglądała na zminimalizowanym okienku układając obok pasjansa, a na ekran patrzyła tylko w scenach Louisa i Donny.
Ja ich nie shippuję, wiem że jako para stracą. Wolę przyjaźń :D

Haha xD Ktoś podsumował sezony http://31.media.tumblr.com/tumblr_lr007h247g1qbfrpro1_r1_500.jpg

Dobre :DDD

Noooo znalazłam w końcu :D http://www.supernaturalwiki.com/images/5/57/SPN9.gif
Podobają mi się strasznie te skrzydła aniołów, fajnie że to wykorzystali w title card.

Też mi się mega spodobały te skrzydła, świetnie to wygląda. No ale właśnie, oni zawsze fajnie to wybierali więc byłam o to spokojna ;)

Teledysk mi się nie podoba, taki o niczym jak dla mnie... Ale piosenka dosyć fajna :D http://vevo.ly/3vBMpF

UWAGA! Podejmuję próbę przywrócenia tematowi jego właściwej tematyki :D W związku z czym mam pytanie dotyczące TVD.

Czy komuś z Was w jakimś stopniu brakuje Pierwotnych w TVD? Widziałam kilka takich opinii, ale nie przypominam sobie by ktoś z tego tematu o tym wspomniał.
Osobiście nawet nie zwróciłam większej uwagi na ich brak. Może przez to, że w 4 sezonie byli już tacy bezbarwni, że aż z żalem na nich patrzyłam. To samo się zresztą tyczy obecnie TO, są opinie "a gdzie Mabeka i Klaroline", ale to jest na szczęście nie mój problem i nic tak mnie nie cieszy jak przerwanie tych "związków".
Mimo to, że nie brakuje mi w Pamiętnikach Pierwotnych, to czuć jednak taką pustkę. Może to przez brak Stefana i Bonnie jako czynnych członków akcji, a może przez to dziwne nagromadzenie scen Delenowych z brakiem równowagi w postaci jakichś innych relacji romantycznych. Jakichkolwiek.
Może z biegiem czasu kiedy pojawią się już wszystkie nowe osoby (Aaron, Tessa...) to jakoś zapełnią ten czas antenowy i będzie to trochę bardziej korzystnie wyglądać.

Oj brakuje Pierwotnych i to bardzo. Powiedzmy sobie szczerze, jeśli sto procentu czasu antenowego zajmuje tylko Delena i Stelena, to robi się mega nudno.

Jeśli mówimy o Pierwotnych w sezonach 2-3 (do połowy), to jasne... brakuje w TVD takich wyrazistych postaci. No ale Pierwotni z sezonu 4 to była pomyłka. Sami byli zniszczeni (Eljasza ratowała ekranowa nieobecność), a dodatkowo niszczyli tych "dobrych" bohaterów.
Dlatego uważam, że ich transfer do TO okazał się jednak z pożytkiem dla obu seriali i mam nadzieję, że Pamiętniki nie zaprzepaszczą tej szansy, bo po 2 pierwszych odcinkach TO, to o TVD bardziej się własnie boję.

Z TVD jest ten problem, że brakuje na niego pomysłów i odcinki już robione są pod publikę. Czego efektem jest brak logiki, totalna głupawka średnio w co drugiej scenie, a co najważniejsze - spłaszczanie i przerabianie postaci złych na dobrych do granic absurdu (w ten sposób zniszczono przede wszystkim Elijaha, czego nie mogę wybaczyć Plec). Jednak masz rację, Pierwotnych od całkowitego zepsucia mogło uratować tylko zatrzymanie ich w drugim serialu, chociaż.. Nie ma gwarancji, że i tam nie zostaną zepsuci. W końcu i tym serialem kieruje Plec.

W TVD wszystko jest robione pod trójkąt DE i SE i to jest według mnie największy problem. Bo powiedzmy sobie szczerze, ta sytuacja była chora już od początku, a w tej chwili dochodzimy do miejsca gdzie przekroczono granice i na ekranie są sceny tak absurdalne, że aż śmieszne.
Np. Delena z ostatniego odcinka pt. compulsion.. "Nie chcę Cię zabić" , "Jednak chcę!", "Jednak nie chcę", "Jednak chcę!" (swoją drogą pięknie skwitowali Elenę. Cóż, najważniejsze, że zawsze wie czego chce i jest zdecydowana) (...) "Elena, musisz to przezwyciężyć, pomyśl o Stefanie!" "Oh, pomyślałam. Złość minęła"... albo ze mną jest coś nie tak albo z tą sceną, bo nieźle się przy tym uśmiałam xD
Co do Pierwotnych to przeniesienie ich do TO jest najlepszą rzeczą jaką mogli zrobić, bo w czwartym sezonie stare postacie i Pierwotni niszczyli siebie nawzajem. Zresztą, jak zwykle w tej produkcji, gdzie charaktery postaci są modyfikowane z uwagi na shipy czy pod konkretne sytuacje. Najlepiej widać to na przykładzie takiego Klausa i Rebeki, którzy na razie odkupują się w TO i mam nadzieję, że tak pozostanie.

Ja też miałam polew z tej Delenowej sceny. A jak Damon powiedział "Pomyśl o Stefanie" to normalnie wybuchnęłam śmiechem. Aż dziw wierze, że oba fandomy jeszcze nie zaczęły ze sobą walczyć tutaj na forum.

Bo chyba większość widzów obojętnieje w kwestii trójkąta i ogólnie serialu. Nie dziwię się skoro serwują takie głupoty ;d

Czy obojętnieją? Wystarczy spojrzeć na temat "Rozmowy serialowe" i niekończący się zachwyt nad Deleną.

tam tez kilka osob uwaza ze Delena zrobila się trochę 'meh' - ale zawsze znajdą się i zadowoleni ze scen.

Bardziej na tumblr czy na twitterze 13-latki szaleją z zachwytu.

Cóż, chciały bardzo Delenę, to teraz mają. Plec się wysiliła, by się podlizać Delenowcom, więc nie wiem, dlaczego teraz narzekają. Jeszcze im za mało?

W sumie to typowe ze wiele par których fani dlugo czekali na zejscie, po zostaniu parą, rozczarowuje fanów. Niektórzy oczekiwali fajerwerków i trzęsienia ziemi a dostali kolejną parkę ciumkającą sobie wesolutko.

Po prostu niektóre shipy są lepsze jeżeli pozostają jako fanfici i fanarty, a jak już się ziszczą w serialu to tracą urok ;) Podejrzewam, że to właśnie odczuwa wielu Delenowców.

Po prostu Delena tak długo miała swój urok, jak długo była takim zakazanym owocem (jak już ktoś napisał gdzieś na forum). A jak już stali się oficjalnie razem, to ta cała tajemnica zniknęła i oni stracili już na atrakcyjności. Jednak nic tak bardzo nie kręci, jak zakazany owoc :D

Otóż to ;p

Dobry wszystkim :)
http://kwejk.pl/obrazek/1930214/moje-podejscie.html

http://24.media.tumblr.com/11eecb2cebfeece4a937d8dc58cbe282/tumblr_munllsOCvH1qk kfmqo1_1280.jpg

Paul is seen in Soho on October 13

http://31.media.tumblr.com/70d93b20340acc3321b726083dcac68b/tumblr_munmnv86DX1qk kfmqo1_500.jpg
http://24.media.tumblr.com/ce674dfaefe47f5475e934b8b80a8a51/tumblr_munmnv86DX1qk kfmqo3_500.jpg
ha ha
http://31.media.tumblr.com/9c2d11423a35395732b0f2a39debd83a/tumblr_munmnv86DX1qk kfmqo2_500.jpg
http://25.media.tumblr.com/c44fc311daeac513ecb573f25d28e85c/tumblr_munmnv86DX1qk kfmqo4_500.jpg

http://24.media.tumblr.com/ce674dfaefe47f5475e934b8b80a8a51/tumblr_munmnv86DX1qk kfmqo3_500.jpg - na tym trochę słabo wyszedł, ale na reszcie według mnie bardzo dobrze. Lepiej mu jak jest szczuplejszy szczególnie, że u niego każdy kilogram od razu widać na twarzy ;p

Strasznie chudziutko wygląda, ale ja akurat takich lubię, haha :D

I te spodnie obcisłe... :D

<3

ej w ogóle wczoraj za dużo filmwebu miałam, przedawkowałam.
śniło mi się w nocy, ze dalej z wami piszę, hahaha.

Hahaha xD
Ja liczyłam na sen o Santanie, a przyśniła mi się pani z dziekanatu :O
Muszę popracować nad tą techniką świadomych snów, bo na razie nie wychodzi tak jakbym chciała xD

close enough XD

Zapytałabym o czym w tym śnie z nami pisałaś, ale może lepiej nie wiedzieć? xd

hahaha, same neutralne rzeczy!

A propos nautralnych rzeczy :D
Wiedziałaś, że ludzie shipują Rydera z Jake'iem ? O.o
http://gleefullyjyder.tumblr.com/post/45212994724/the-foreheads-and-noses-are-pi ssing-me-off-but - umarłam jak to zobaczyłam xD
http://gleefullyjyder.tumblr.com/post/45124764892

http://gleefullyjyder.tumblr.com/post/46951258030 - mina Chorda xD