Wklejam jeszcze raz :D

OK, obejrzałam. W zasadzie to nawet nie zamierzam krytykować tak bardzo, (tylko troszkę :D), bo nie oglądało się tego jakoś tragicznie.

- Dr creepy mi się dziwnie podoba, nie umiem wyjaśnić dlaczego
- Aaron jest śmiechowy, ale też jakoś nie taki zły jak się spodziewałam (gorzej już wypadła przy nim Elena, która się ucieszyła gdy usłyszała, że wszyscy mu umierają - no jprdl :D)
- Po Forwoodzie zostały zgliszcza (Także dzięki JP, rozje*ałaś mi kolejny ship!)
- Z dupy wzięli ten corossover Tylera, wymuszony watek... że co? Potrzebował aż tylu miesięcy w górach, żeby mu się przypomniało, że chce pomścić matkę? No proszę... Zresztą co niby zrobi? LOL.
- Nina robi głupie miny, zarówno będąc Kath jak i Eleną.
- scenka "I'm your daughter" niby wzruszająca, ale jakoś mnie nie ruszyło to specjalnie, głównie przez to, że u Kath nie widać było żadnej skruchy jak opowiadała o tych swoich wcześniejszych "wyczynach".
- DE jest okropna.
- Damon to skończony palant.
- Wydaje mi się, że SC jest bardzo możliwe.
- Jeremy swoja chęć przywrócenia Bonnie uzasadnił słowami "nie mogę Cię dotykać, a to już mi nie wystarcza" , że co proszę???? Zabrzmiało żałośnie.
- Bonnie dalej bredzi głupoty
- Scena z pamiętnikiem Eleny wyglądała jakby to pisała 13latka

Plusy:
- muzyka nie była tak zła jak w poprzednich odcinkach (Choć znowu ktoś mi zepsuł "Never tear us apart" - pierwszy raz zepsuła mi je Plotkara, choć tam wersja na smyczkach była b. fajna. Miałam bardzo poważne plany związane z tą piosenką już od paru lat, ale to nieistotne już, bo Plotkara to pogrzebała... xD)
- Caroline ładnie wyglądała na balu w tym berecie :) W końcu miała coś fajnego na sobie i włoski były fajnie ułożone.
- Śmieszne też było to, że to akurat Caroline "skombinowała kostiumy" dla DE, haha xD To się Blondi akurat udało :DDD
- Stefan zachował się dosyć przytomnie przechytrzając Damona
- Katherine też fajnie wypadła gdy zdołała obezwładnić Nadię
- Tessa mi się bardzo podoba, lubię tę aktorkę - jej postać jest trochę walnięta (bo ile można mieć obsesję na punkcie jakiegoś drania), no ale miło mi się na nią patrzy :)

Tyle :)

"Wydaje mi się, że SC jest bardzo możliwe." - czekam do 5x08 - po tym odcinku decyzuję czy oglądac dalej. Jak nie bedzie mocnego pier.dolnięcia z SK z jakąs sceną która da mi nadzieję, a Steroline juz bedzie po mocnym i malo subtelnym build upie - no to koncze oglądac, a tylko bedę udzielal się na forum :d

Czyli to jeszcze 3 odcinki... ale czy jakoś już w następnym Caro nie będzie bardziej z Jessem?
Nie ogarniam za bardzo spoilerów już, bo wolałam się trochę od tego odciąć.

Promo bym natomiast obejrzała... Idę szukać :D

nie zapomnic obejrzec Kanadyjskiego :P

Katherine ma scenę z Tessą w 5x07 bo widzialem na stillsach - moze gada o Stefanie, bo nie widzę innego powodu do dyskusji niz doppelganger stuff

A z tym Jessiem - wydaje mi się ze on powróci w 5x08 do Caroline - myslę ze zasypia mnie scenami Steroline przez ten czas. CZy to bedą "fejki" i jakis "niewinny crush" ze strony Stefana, który zaogni syt. miedzy Eleną i Caroline czy prawdziwy build up - sam nie wiem. Przetrzymam wszystko - obecalem sobie - bez zająknięcia i marudzenia - czekam tylko na 5x08 bo on wyjasni sytację. Jezeli sceny SK beda mialy romansowy posmak, no to zostaję, a jak nie ...no cóz. Wolę miec mile wspomniena w pamięci i nie pluc jadem, bo i tak nie zmienię obranego przez serial kierunku - jezeli chcą SC i tak nakreslą scenariusz, no to nic ich nie powstrzyma.

Shipujesz Stessie? Mi tam się nawet podoba.
Elena miala troche lepsze wlosy w początkowej scenie niz ostatnio :d
Elena i jej tekst podczas pisania pamiętnika, ze "Stefan mial najłatwiej" bo stracil pamięc mnie rozwalił.
Wlasnie zauwazylem w tle tę piosenkę "Never tear us apart" - uwielbiam ją - tylko dlaczego zawsze ją wybierają do scen, które pokazują cos innego - na przekór :d
Rozsmiedzylo mnie ze Carolnie byla przebrana za ...Bonnie LOL
Moze ten Crossover ma jakos zmusic Caroline lub Klausa do crossovera? A co do Tylera - mozliwe ze bedzie chcial zabic Hayley albo dziecko - i to bedzie jego zemsta.

Tessa wygląda na fajna babkę, ale jednak ten motyw tej jej obsesji na punkcie Silasa, to trochę mnie zabija :D
Ale gdybym miała totalnie odrzucić w kąt logikę itp (a w przypadku TVD chyba tak trzeba), to tak, shippowałabym Stessię czy jak tam to się nazywa, Głównie przez to, że miło się Tessę ogląda :)

Uwielbiam tę piosenkę, mam do niej straszny sentyment. Do tego stopnia, że nawet covery lubię, a to u mnie nie takie łatwe :)
Wersja z GG miała być na moim weselu i prawdę mówiąc wkurzyłam się wtedy strasznie, bo miałam to już zaplanowane przed powstaniem GG :DDD
http://www.youtube.com/watch?v=STgq6SFgw6g
http://www.youtube.com/watch?v=_VU9DjQpvMQ Bardzo ogólnie lubię INXS <333
http://www.youtube.com/watch?v=YRDqqxt2qTM Wersja z TVD nie jest zła, ale bez szału. Dupy nie urywa. Chociaż trochę męczy.

No przebranie Caro też śmieszne xD
Faktycznie, o tym nie pomyślałam! Całkiem możliwe.

Cary Brothers .... co oni mają obesję na ich punkcie :D ? A wersja smyczkowa genialna :d

No genialna ;/ Głupia Plotkara :D

Brakuje im weny do soundtracka, do tego stopnia, że nie wyłapuje nic i nie bardzo mi się chcę nawet potem sprawdzać.
Ale w tym odcinku przynajmniej nic mnie nie drażniło :D

One Republic nie bylo zle na rozstaniu Forwooda. Ale piosenki znacznie gorsze niz nawet w 4 sezonie. Praktycznie co 2 odcinek mialem cos w miarę fajnego. A teraz taka nędza. A ta piosenka w początowej scenie Eleny byla tragiczna.

No fajna.
Akurat uważam, że ta piosenka jest całkiem niezła. Może to Elena ją niszczy, bo ta jej narracja pamiętnikowa była naprawdę durna.

Mnie bardziej zabiło, że przyszła na jakąś denną potańcówkę w koledżu :D Jakby ją chociaż tam ten Stefan zaprosił czy ktokolwiek, ale nie 2 tys. letnia czarownica akurat jak ma ochotę się zabawić to idzie na bal do najwyraźniej jedynej szkoły na świecie poza liceum w MF :D

Ale tak już w tym serialu jest :D
Trzeba przymknąć oko na te głupoty, bo to nie pierwszy ani nie ostatni raz :D

Wiem, wiem, właśnie dlatego dobrze to dalej pooglądać, żeby się pośmiać xD

"- DE jest okropna." <3

I to chyba jedyne z czym się zgadzam w 100 % xD Jeszcze to z zemstą Tylera jest dobre :P

Byłaś za Forwoodem?? :o

Owszem.

:o

Co w tym dziwnego? Dużo ludzi było.

Nie lubię Tylera... i ogólnie ten związek lipny... Dobrze, że to koniec :D

Ja też, do ostatniego odcinka
NARESZCIE COŚ :D

Haha, mówiłam że coś znajdziemy :D

High five! Też byłam za Forwoodem, nawet jak już wszyscy się przerzucili na Klaroline ;d

Dwa plusy dla Caroline! <3 xD

Anulka:

Jeszcze nie widziałam tych 2 odcinków TO, tylko to mi w zasadzie zostało. Nie wiem czy chce mi się teraz jeszcze oglądać. Ten film bym własnie chciała obejrzeć albo któryś z tych poleconych przez Ciebie może nawet :)

Aaa...Eee...To inna gadka... :D To może faktycznie jakiś filmik...? :D

http://www.youtube.com/watch?v=r2pt2-F2j2g <3

No bardzo to lubię, a filmu nie widziałam JESZCZE :D

Czas to zmienić! :D

Ostatnio była rozmowa na temat sesji Phoebe i widziałam, że średnio się podobała, ja jużnie chciałam sie odzywać z moim jak zwykle odmiennym zdaniem, że mi siępodobała :D ale to w takim razie co powiecie na taką sesję?? http://www.boska.pl/newsy/5249/Malgosia-Bela-NAGO-Pokazuje-wszystko-w-Interview- Magazine-HOT.html#galleryimage nie znam tej Pani, ale sama w sobie jest brzydka jak dla mnie i zdjęcia...? Nie chodzi o to, że są bardzo odważne tylko co na nich jest itp., nie rozumiem co fotograf miał na myśli... :|

Mi też się podobała sesja Phoebe :) Chociaż niektóre zdjęcia były rzeczywiście trochę dupne :)
Wiedziałam że skądś ją znam, grała w Karolu Papieżu, tam nie wyglądała tak źle. Fuuuu

Ooo... Aktorka? Sprawdziłam i w "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" widziałam :D Ale nichuja nie pamiętam :D

Pamiętam, że ma strasznie charakterystyczny głos, jak bym teraz usłyszała to na pewno bym poznała że to ona :D

Ano faktycznie ma :D W papieżu ją pamiętam.

Akurat dla modelki tego typu "brzydota" to jak najbardziej wskazana :d
No ale sesja zupełnie mi się nie podoba, chyba że miała na celu oddanie klimatu z jakiegoś crack house xD

Ja nie lubię jak jest brzydka, wolę oglądać ładne a nie - sorry - maszkary :p

Napisałam brzydota w cudzysłowie, bo chodzi o to, żeby modelka była ciekawa, miała niebanalną urodę. O ile ktoś nie jest paskudnie zaniedbany to w ogóle rzadko kogoś określam tym terminem, bo sama w końcu nie jestem piękna :d

No i ja w ogóle jestem dziwna, bo wolę oglądać wszystko? Czy ładne czy brzydkie zawsze można znaleźć coś interesującego, dlatego zawsze lubię oglądać Top Model np. :P

No ja Miss też nie jestem, więc też dlatego nie jestem modelką a raczej fotomodelką... Nie każdy do wszystkiego się nadaje a jak ktoś już się pcha do jakiegoś zawodu to jakieś tam predyspozycje powinien mieć...

Ale modelka nie ma być ładna, więc to są predyspozycje :P A akurat Bela to jedna z lepszych Polskich modelek.

No tak... ale fotomodelka jużchyba bardziej powinna? :p
Hmmm... Więc się nie znam i to jest normalne stwierdzenie, serio się nie interesuję aż tak, na patrzeniu/oglądaniu się kończy :p

Ani foto ani żadna inna, one reprezentują ubrania/produkty, a nie siebie. Mają mieć m.in plastyczną twarz, prezentować coś w sposób przykuwający uwagę odbiorcy :d

Dokładnie. Zresztą piękno też jest pojęciem względnym, dla każdego oznacza coś innego. Kwestia gustu. Zresztą po przejrzeniu zdjęć owej sesji uważam, że Bela ma ciekawą urodę. Ostre rysy owszem, ale ja doceniam ten typ urody, niebanalny, potrzebujący podkreślenia makijażem, ale ciekawszy niż ten powszechnie uważany za piękniejszy, przyjemniejszy dla oka. Do takich specyficznych typów urody należą według mnie np Barbra Streisand albo Penelope Cruz.. czy chociażby Lea Michelle.
A sama sesja intrygująca. Według mnie ciekawsza niż ta Phoebe, pod względem artystycznym na pewno. Specyficzna podobnie jak modelka.

Dokładnie :D Miałam już coś napisać takiego Anulce, ale już nie muszę xD

Już sobie daruję buziaczki dzisiaj.

Szkoda :(

Nie chcę prowokować Sama-Wiesz-Kogo.

Ale pogodziłyśmy się już. No ale dobrze... nie żebym nalegała.

Lepiej na razie chuchać na zimne :D

http://kwejk.pl/galeria/1944542/0/asocjalny-pingwin.html%23gallerypic jakie to prawdziwe :D :D :D

O matko, nie wiedziałam, że tego mema przetłumaczyli na polski. ASOCJALNY PINGWIN, jak to dziwacznie brzmi xD