PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=502112}

Pamiętniki wampirów

The Vampire Diaries
2009 - 2017
7,7 122 tys. ocen
7,7 10 1 122141
5,5 4 krytyków
Pamiętniki wampirów
powrót do forum serialu Pamiętniki wampirów

jak to sie w ogole konczy? mam na mysli ksiazki?nie czytalam! ogladam serial i uwielbiam Damona :)

kotek917

Mnie osobiście dobija w książce Elena ze względu na te wszystkie przemiany - najpierw była człowiekiem, okej, potem umarła i stała się wampirem, znów zginęła, więc autorka postanowiła ją przywrócić w postaci aniołka... Istna fantazja. A w "Powrocie o zmierzchu" bardzo podobały mi się momenty między Damonem i Bonnie, gdy tak się o nią troszczył, ratował ją; a po tym incydencie z wanną Stefan rozmawiając z Damonem powiedział mu, żeby w końcu przyznał, że mu zależy na Bonnie :] Nawet nie pamiętam już, jak na to zareagował :P Ale mówił coś takiego "Byłeś w stanie poświęcić siebie, by tylko jej nie puścić" (trzymał ją w ramionach).
Poza tym w opisie ostatniej części Pamiętników pisze, że cała ta grupka (Elena, Salvatorowie, Matt, Bonnie etc.) będą musieli stawić czoła całemu temu bałaganowi w Mystic Falls (ekhm, lisołaki etc.) i Elena w końcu wybierze jednego z braci - Damona lub Stefana. Nie mam pojęcia, jak zakończy się ta wampirza saga, ale mam jakieś złe przeczucia. Oby tylko producenci serialu nie wzorowali się wtedy na niej, jeśli autorka wymyśli coś głupiego.
Kotek917, czytałaś najnowszą część? Bo teraz się już pogubiłam :P Ten Sage wrócił razem z Eleną, Damonem i Stefanem czy został w tym innym wymiarze?

Neff

a ja tak z innej beczki.

wiem, że książkowe postacie caroline i tylera bardzo różnią się od serialowych ale przeczytałam gdzieś tutaj na forum, że związek książkowej caroline i tylera był obrzydliwy. co czyniło go obrzydliwym? nie byli w sobie zakochani? był zwierzęcy? czysto fizyczny? no i... caroline urodziła tylerowi dzieci?!?

w serialu to chyba nie przejdzie bo wampiry chyba nie mogą mieć dzieci, nie?
no chyba, że wilkołaki maja spermę jak superman i mogą wszytko. :P

Claudette_2

Hm, z tego co pamiętam, Tyler i Caroline wcale nie byli w sobie zakochani ;) Tyler był zupełnie innym facetem - wilkołakiem, ale takim złym, współpracującym swego czasu z Klausem (stwórcą Katherine). Czytałam książki tak dawno, że nie jestem pewna, czy zginął, ale jest to możliwe. W każdym razie nadal nie wiadomo dokładnie, kto jest ojcem dziecka Caroline, ale można podejrzewać o to Tylera, gdyż Caroline jest zupełnie inną osobą w książce - po pierwsze, nie jest wampirzycą. Po drugie, ta ciąża bardzo ją zmienia - wyglądem upodabnia się trochę do wilkołaka i spędza całe dnie zamknięta w ciemnym pokoju. Gdy Bonnie, Elena i Meredith przyszły ją odwiedzić, bardzo się jej przestraszyły, wręcz wydawała dziwne dźwięki - nieludzkie. Gdy Elena była tym aniołkiem (cóż za fantazja) to "walczyła" z Caroline, która posiadała czarną magię. Teraz właściwie nic o niej nie wiadomo na pewno, można tylko przypuszczać :) Ale jest tą "złą".

Neff

Neff nie czytałam, ponieważ osoba Eleny mnie zmęczyła :D Na początku ją lubiłam potem było coraz gorzej.. ale zamierzam w święta nadrobić zaległości. Właściwie już tylko czekam na to by dowiedzieć się jak skończy się historia Stefano, Damona i Bonnie.. reszta średnio mnie obchodzi, zwłaszcza Elena..
Uh Tyler.. z tego co pamiętam niezły skurczybyk. Chyba chciał zgwałcić Elenę na cmentarzu w 1 tomie ? I wtedy bach, Stefano zaatakował :D W ogóle w książce Klaus był mega skurczybykiem :d Ale nie pamiętam już czy wyglądał normalnie, czy było po nim widać, że jest jakimś starym wampirem ? Mam nadzieję, że w serialu zrobią z niego młodziaka ;d Niby taki niepozorny :D

kotek917

Też mam nadzieję, że do roli Klausa wybiorą jakiegoś przystojnego aktora i przede wszystkim, że będzie miał ciekawą charakteryzację ;) W książce, jeśli dobrze pamiętam, wyglądał bardzo młodo i wręcz ciężko było uwierzyć, że jest tak starym wampirem :P Poza tym dowiedzieliśmy się o nim tylko tyle, że przemienił Katherine, później ona z nim walczyła, bo chciała go pokonać dzięki temu, czego ją nauczył, ale on i tak nie zginął czy coś. No i że Pierwotnych nie można zabić każdym drewnem - tylko jednym rodzajem, bodajże jesionu :P Damon wykorzystał tę wiedzę na końcu czwartej części, wbijając mu w serce taki drewniany kij, ale to i tak nie pomogło, tylko go osłabiło na jakiś czas.
Właśnie przyszedł mi do głowy pewien pomysł - może producenci postanowią wzorować się trochę na książce i wiedzą wujka Johna na temat zabijania Pierwotnych będzie na przykład to, że giną tylko pod wpływem przebicia serca jesionowym drewnem? xD To tylko mój wymysł, ale jest taka możliwość, prawda? ;)

Neff

Oby!! Niech się dla odmiany Wujaszek John na coś przyda;) A z tym młodym Klausem to zupełnie tak jka z boskim Armandem....

Aj się rozmarzyłam.....

Nie czytałam książki, ale z tego co piszecie to Damon zawsze odwala tą brudną, najgorszą robotę, zresztą w filmie tez. I tak sobie gdybam, czy to dlatego, że tylko on jest psychicznie w stanie wyrywać serca, czy dlatego, że ta szelma zwyczajnie to lubi;)))