Dziewnie opisali ten serial,Stefan wcale się nie opierał jej wdziękom a ona nie chciała na siłe go zdobyć...Ale mimo opisu wciągnął mnie niesamowicie:)
Ten opis został przyjęty przez jakiegoś weryfikatora-kretyna. Pamiętam, że było jeszcze kilka miesięcy do emisji pierwszego odcinka, a opis już był. Takie są efekty, gdy do opisu nie jest wymagane źródło.
Kilka miesięcy temu próbowałam przeczytać tę książkę, ale po 8 rozdziałach pierwszego tomu nie dałam rady dalej. Serial jest niezły, ale książka jest napisana językiem na poziomie 3 klasy podstawówki, nigdy w życiu nie miałam w ręku tak kiepskiej książki, zarówno pod względem stylu jak i fabuły.