To tak samo jak absurdy np w uniwersum Metro. Cała bardzo duża społeczność kilkadziesiąt lat po wojnie nuklearnej. Nikt nic praktycznie nie wytwarza ale mają ile chcą zasobów pożywienia energii paliwa itd itd. albo mutanty wielkie jak krowy chodzą stadami ok, ale co one jedzą skąd biorą zasoby w niby jałowym świecie? Absurd na taką skalę że to jest absolutnie nie możliwe nielogiczne i aż przeszkadza w odbiorze uniemożliwiając dobrą zabawę. To nie jest bajka dla małych dzieci gdzie wszystko jest umowne. Jasne że można robić pewne uproszczenia bo inaczej jakąś fabuła nie byłaby możliwa, no ale bez przesady gdzieś są granice absurdu!

Przecież w metro są stacje, gdzie uprawia się bydło. Są przecież stacje rolnicze, które dostarczają jedzenie. Jest wspomniane nawet o hodowli grzybów, z której powstaje później herbata. Poza tym chyba są odpowiedzi na wszystkie pytania w książkach, ale nie spoileruje

1- rosliny potrzebuja tego samego co ludzie slonce woda powietrze gleba i to dokladnie tam jest. Obecnie wiele roslin uprawia sie hydroponicznie oszczedzajac czas i miejsce do minimum. Ziemniaki mozesz sobie uprawiac w worku na balkonie nawet i od nowa powtarzac proces ze scinek, to samo grzyby, to samo owoce ) z pestek etc) a to nie jest duza populacja do wykarmienia. A tam pod ziemia byly przepastne pomieszczenia wiec zaden problem uprawiac tam vege jedzenie w wyzej wymieniony sposob.

ucielo mi koment wiec odpowiadam dalej tu: 2-ubrania jesli masz cos dobrej jakosci to starcza ci to na lata cale ja np chodze w niektorych ciuchach ktore maj ajuz 20 lat a mam i takie jeszcze z mlodosci mojej mamy i tez sa super ciuchy starsze odemnie:) wiec nie problem zwlaszcza ze jakos dlugo tam nie byli, A zużyta lub czesciowo zniszczona odziez mozna przerabiac na nowa. Plus kazdy mial ze soba bagaz, i nie wierze ze nie zrobili zapasow ubran lub materialow jesli zrobili nawet zapasy alko, 3 - bylo powiedziane ze kazda szycha tego miasta ma swoja prywatna ochrone a do tego bierze sie najemnikow o konkretnych umiejetnosciach. Plus w razie co musialo byc ich na tyle zeby stulumili ewentualny bunt lub psychoze. 4- bo potrzebowali takich ludzi, zimnych bezwglednych, ktorzy nie zawachaja sie wykonac brudnej roboty dokladniej takiej jak wykonal Billy mordujac expedycje tak? Sinatra chciala kogos takiego i byl na jej uslugach przy okazji dla niepoznaki pilnujac prezydenta. I tyle :)

W obliczu najazdu obcych na Europę mamy promocję miksowanych związków. To jest chyba główny cel produkcji bo fabularnie to słabo wypada