Parenthood
2010 - 2015
- podstawowe informacje
- lista wszystkich sezonów
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- Rankingi
- pozostałe
Nate Fisher i Lorelei Gilmore to rodzeństwo??? To wbrew naturze!!
Czekałam na ten serial, ale po obejrzeniu pierwszego odcinka mam bardzo mieszane uczucia.
Nie chcę się uprzedzać i oceniać go po jednym epizodzie, ale nieco się rozczarowałam. Od zakończenia "Kochanych kłopotów" nie mogłam się doczekać, żeby znowu...
Remake, ale nawet gdyby nie remake, to i tak widzieliśmy to już setki razy.
Że schemat? Pewnie, że tak, ale zrobiony ze świeżością, humorem i bardzo
dobrze zagrany. Świetni Nelson i Graham. Do tego ładna i adekwatna muzyka.
Bardzo miły w odbiorze serial obyczajowy
No to ciekawe, który okaże się lepszy. Stawiam, na tego pierwszego. Kogokolwiek by nie grał zawsze wzbudza szacunek. Peter jak zwykle pewnie będzie grał nieszczęśliwego męża, który za każdym razem musi dosłownie wykrzyczeć co go boli(patrz "Six Fert Under" i "Sex, kasa i kłopoty"), tak w tym jest najlepszy.
Juz czekam na ten serial, mimo ze Dirty Sexy Money poleglo, to jest jakis wielki magnetyzm i sentyment do aktorow z Six Feet Under - przynajmniej z mojej strony. Szkoda, ze Krause nie moze sie odnalezc tak jak to zrobil M.C. Hall... coz Dexter jest jedyny i numer 1 obecnie. Oby to nowe dzielo bylo choc w polowie tak...
więcej
Serial ma na pewno sporo plusów, ale jak wszystkim wiadomo, swoje opinie najczęściej umieszczają ludzie niezadowoleni i sfrustrowani. Jestem w połowie czwartego sezonu i muszę się podzielić swoimi odczuciami. Tak mnie wkurza i denerwuje Kristina, że nawet jej rak mnie w ogóle nie rusza. Jest całościowo tak odpychającą...
więcejAdam to straszna postać. Tyle w temacie... Jestem w miarę wyrozumiała co do innych postaci nawet Kristina jest dla mnie do przeżycia ale nie umiem zdzierżyć Adama
włączyłem z uwagi na rzekome podobieństwo do friday night lights, ale to jednak nie ten sam poziom, szkoda
Ci sami producenci, powstał żeby zastąpić FNL- ale czy warto to obejrzeć? Bo jeśli to jest serial dla czterdziestolatków (troche jak koncowka fnl, teenage drama dla 40+) to raczej rezygnuję.
