Skończyłem oglądać 2 sezon i szczerze mówiąc jestem trochę zawiedziony. Chodzi mi to, że postaci
dość znacznie się zmieniły, chodzi mi o charaktery. Przykłady: Tom - najzabawniejsza postać,
pierwszy sezon świetny. W drugim nie jest już zabawny a raczej przykry w tych nieudanych
podbojach. Leslie - jest dosłownie 5 razy inteligentniejsza w drugim sezonie. Andy z lenia stał się
idiotą, z Mark'a zrobiły się 'ciepłe kluchy', April słaba tu i tu. Jedynie Ron trzyma poziom. Teraz
pytanie: warto obejrzeć 3 sezon i dalej czy raczej zawiodę sie jeszcze bardziej?
O ile pamiętam to w 3cim zmienia się trochę obsada. Ja najbardziej uśmiałem się przy "hunting trip" jak na razie (chociaż bawiłem się dobrze przy całych dwóch pierwszych sezonach). Pierwszy sezon najlepiej mi przypadł do gustu (pewnie ze względu na zaskoczenie, nigdy wcześniej nie widziałem czegoś takiego ;-) tj. co scenę beczka i te spojrzenia w kamerę). Drugi się już trochę ciągnął ale dalej trzymał poziom. Potem to już tylko tendencja spadkowa wg mnie. Jestem przy 4tym ale nie pamiętam gdzie, są dobre scenki ale nie zaskakuję już tak bardzo. Trochę nudno się robi, za dużo morałów, za mało wygłupów i jest bardziej przewidujący ;-) . Jak dla mnie 3ci średnio wypadł ale może Tobie lepiej wejdzie. Oceniam go w oryginale i Tobie też polecam (od lat przestałem słuchać tego żałosnego lektora czy czytać źle przetłumaczone napisy) poziom spolszczenia czasem jest bardzo słaby przez co można się zniechęcić jeszcze bardziej
sprawdź parę odcinków a sam się przekonasz
hehe no rolą Nicka Offermana zamiata wg mnie, najlepszy z całej obsady ;-) jeśli zabraknie go w którymś sezonie to zostawiam serial