Wrona - korespondent od pierdół z USA; Rymanowski - wiecznie uśmiechnięty, zadowolony z siebie jełop zadający z namaszczeniem banalne pytania i wygłaszający komunały na temat polityki.
Przebrnąłem przez sezon pierwszy dość oszczędnie się uśmiechając. Oczekiwałem, że postać Rona będzie bardziej cyniczna, niestety wydaje się być całkiem pozytywną i dobroduszną (na swój sposób). Pytanie moje jest takie - czy taki poziom i humor utrzymuje się przez kolejne sezony, czy też może twórcy poszli w kierunku...
więcej
Zacząłem oglądać, tyle pozytywnych komentarzy, wysoka nota. I co? I dno! Pokazuje debilizm
ludzi pracujących w urzędzie który ma żadne znaczenie polityczne.
Zapewne ze względu na przeszłe problemy w urzędami w Polsce i wygrane sprawy sądowe
(ZUS) robi mi się niedobrze, gdy widzę to, co w stanach jest krzywy,...
2 sezon to porażka. I jeszcze ta muzyczka z openingu, która nijak się ma do dramatów rozgrywających się w odcinkach :P.
Taki słodki, że aż można się porzygać. Końcowe odcinki 6 sezonu oglądałem na kilka razy, gdybym obejrzał je w całości za jednym zamachem nie musiałbym słodzić herbaty przez miesiąc.
Serial prawdopodobnie wzorowany na The Office co można zauważyć już po pierwszym odcinku. Szkoda czasu porównywać, nie ta...
O co chodzi z Małym Sebastianem? :)
Szczerze? Jak Ben nie dostrzegł w nim nic specjalnego :D myślałem o tym kilka razy :) ... no było coś specjalnego w nim? :)
Generalnie na serial wpadłem z uwagi na Swansona i to że jest libertarianinem ;) ale czy poza znalezieniem libertarianskiej postaci w popkulturze, jest jakiś inny plus serialu? 1 sezon ma bardzo średnie recenzje i stąd obawy co do tego czy oglądać