Mam pytanie. Czy w serialu pojawił się Daniel Brophy, ksiądz, jeśli ktoś nie pamięta z książek?
Biorąc pod uwagę, że wczoraj (w sumie to dzisiaj) został wyemitowany najnowszy odcinek serialu z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że Brophy jak na razie się nie pojawia i nie słyszałam o tym, że miałby pojawić się w tym sezonie.
Zastanawiam się czy ten wątek nie jest zbyt kontrowersyjny by umieścić go w serialu. Producenci są raczej zachowawczy i nie za wiele ryzykują jeśli chodzi o fabułę, więc możliwe, że obawa przed utratą części widzów urażonych takim tematem może ich powstrzymać przed pójściem w tym kierunku.
Mam nadzieję, że jeśli ten wątek pojawi się w serialu nie spłycą go od strony psychologicznej. Wątek Maura/Daniel to mój ulubiony wątek prywatny w książkach Tess Gerritsen.
Również nie sądzę, aby twórcy się na ten krok zdecydowali. Chociażby dlatego, że serial jest w sumie lekki, bardziej komediowy. A romans Maury z księdzem jest dość mocny emocjonalnie i nie pasowałby do konwencji serialu.
Wątek Iana wprowadzili w miarę gładko, to było dość łatwe, ale z księdzem? Nie sądzę, aby dało się to zgrabnie wpleść w serial.
A potraktowanie tego motywu symbolicznie bym nie chciała :)
Zgadzam się z wami, raczej mało prawdopodobne żeby ten wątek się pojawił, choć ja również bardzo go lubię. Serial i książka to dwa zupełnie różne gatunki, mimo tych samych głównych bohaterek. Książki to thrillery, w których postacie pokazywane są "od strony psychicznej", nie wiem jak to inaczej ująć, ale myślę że wiadomo co mam na myśli. W książkach widzimy jak bardzo Rizzoli przeżywa sprawę z Hoyotem, jak olbrzymi wpływ ma to na nią itd. Podobnym wątkiem jest wątek Maury i Daniela, ciężki i do tego poruszający dość delikatną kwestię. Serial jest typowo kryminalno-komediowy. Świetnie się go ogląda, ale z książkami ma niewiele wspólnego.
No i moze niech tak zostanie - ze ksiazki sobie,a serial sobie.
Wydaje mi sie, ze wlaczenie tego watku w przypadku serialu nie byloby tak dobre jak to, o czym mozna przeczytac w ksiazkach Tess. Zwyczajnie nie pauje do fabuly, do tego, co mozna zobaczyc na ekranie i mogloby to po prostu go zepsuc. Tym, ktorzy ogladaja serial i czytaja ksiazki nie trzeba tego tlumaczyc - to dwie rozne bajki.
Wątek Maury i Daniela był świetny! Każde ich sceny czytałam z zapartym tchem, pożerało mnie wewnętrznie to jak dalej potoczą się ich losy, niestety UWAGA SPOILER ! : W "Dolinie Umarłych" Maura zrywa z Danielem bo ma już dosyć ukrywania swoich uczuć przed nich i chce pokazać całemu światu,że go kocha ale on jest księdzem w celibacie który i tak złamał xD
wiedziałam,że ich losy tak się potoczą, wiedziałam,że Daniel nie zrezygnuje z kapłaństwa
Dopiero zaczynam oglądać ten serial i dzięki temu wątkowi na forum jestem bardzo mile zaskoczony. Bardzo lubię seriale można powiedzieć inspirowane powieściami. I tutaj moje pytanie... ile jest książek z cyklu Rizolli & Isles (na wiki doczytałem że 9 ale zdarzają się tam pomyłki dlatego pytam) no i jak przekłada się zawartość tomów na ilość sezonów - inaczej ujmując ile tomów wykorzystano jak do tej pory do stworzenia 2 sezonów :)?
Jeśli chodzi o tomy w noweli to jest aż 9 książek :D
Chirurg, Skalpel, Grzesznik, Sobowtór, Autopsja, Klub Mefosta,Mumia, Dolina Umarłych i Silent Girl :D
Poruszalismy juz tutaj ten temat - serial niewiele ma wspolnego z tym, co mozna przeczytac w ksiazkach. Niektore watki pojawiajace sie w serii Tess Gerritsen (poszczegolne postaci, podobienstwo spraw, czy osoba Hoyt'a) pojawiaja sie także w serialu, ale zadna z powiesci nie zostala wiernie odtworzona na ekranie.
Jezeli oczekujesz, ze serial bedzie ekranizacja powiesci to ostrzegam, ze tak nie jest. Jest rownie ciekawy, momentami zabawny i naprawde "fajny", ale dosc mocno rozni sie od tego, co napisala autorka w swoich ksiazkach. Jest po prostu inny.