PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=128207}

Pasadena

2001 - 2002
7,7 1,4 tys. ocen
7,7 10 1 1401
7,0 2 krytyków
Pasadena
powrót do forum serialu Pasadena

Oglądałam ten serial od samego początku!Był naprawdę ciekawy,intrygował mnie. Wydawało sie,zę zrobi furorę.Tak też było,do czasu ostaniego odcinka! Cały serial był naprawdę super,wszystko wydaweało sie układać logicznie. I co i na końcu klaps! Osoba,która chciała sprawiedliwosci (Henry) została wykiwana przez wszyskich. Stracił brata(przez tą zboczoną rodzinę i to nie z jego winy),stracił Lilly(okazało sie,że wcale taka inteligentna to ona nie jest) i wszyscy żyja "normalnie" (w obłudzie). Nikt sie tym nie przjemuje,że zdradzaja sie nawzajem,zamordowali 2 osoby,usiłowali zabic jedną. Gdzie tu sens! To po co w ogóle ten cały serial?Skoro z tylu afer nic totalnie nic nie wyniknęło!? Zaskakujace i jednocześnie dobijające (można nawet powiedzieć wzruszajace)zakonczenie,zniech ęciło mnie totalnie do tego całego przedsięwzięcia!Śmiało mogę powiedzieć,że straciłam 13 godzin oglądajac "Pasadenę"! I po co mi to było? ):-/

użytkownik usunięty
Erna_Shorter

No masz rację. Zakończenie... Mi się podobało. Oglądałem cały serial z ciekawością co będzie dalej, a jak na koniec ta cała rodzinka postanowiła żyć jak dawniej... Tylko Henry... Ale to jest właśnie klimat tego serialu. Zdrady, zabójstwa, narkotyki... i na koniec stukanie kieliszków przy zwolnionym tempie... czadzior! I o to biega! Zaskakujące zakończenie... no no...

użytkownik usunięty
Erna_Shorter

Nie wierze że jest tylko 13 odcinków, może w Polsacie? To nie był koniec ponieważ zostało zbyt wiele niedomówień....

użytkownik usunięty
Erna_Shorter

Beznadziejne to zakończenie! A poza tym nie wiem czy pamiętacie pierwszy odcinek. Lily szła tak jakby z jakiejś rozprawy sądowej bo prowadzili ją jacyś ludzie a inni cykali zdjęcia. Tak jakby zeznawała przeciwko swojej rodzince, bo mówiła, że jeszcze rok wcześniej miała normalne i wesołe życie. Przynajmniej ja to tak zrozumiałam. Dopiero teraz zobaczyłam w gazecie, że to był ostatni odcinek, aż się zszokowałam i od razu przyleciałam to skomentować na tej stronce. A taki fajny się ten serial zapowiadał, oglądałam każdy odcinek i byłam zachwycona a tu nagle taka klapa!! Chociaż w sumie można zrozumieć Lily, to jej rodzina, ja też bym nie zniszczyła takiego pięknego, bogatego życia przez jakiś wypadek z przeszłości, w końcu co by mnie to obchodziło, zbyt dobrze bym żyła, żeby to rujnować=) Ale kwas wyszedł, że Henry stracił brata i pojechał sam, a przecież tak kochał Lily, a ona Jego. Tłumaczę to tym, że to zwykła szczeniacka, młodzieńcza miłość, ale i tak szkoda wielka!

użytkownik usunięty
Erna_Shorter

Aha a odcinków faktycznie jest 13 bo czytałam o tym serialu na jakieś stronie amerykańskiej więc tu akurat wszystko jest oki, ale jednak niedosyt zostaje, że takie głupie to zakończenie!

użytkownik usunięty

wkuta jestem bo oglądałam od 8 odc. i cholernie fajny, bo inny niż wszystkie. ale zkończenie do bani bo nie daje możliwości dokręcenia kolejnych odc. a nawet jeśli to dojdą do nas w roku a.d. 2009. prawda jest taka że ten serial to lusterko amerykańskiego społeczeństwa. najlepsze przypały to skoki w bok Catherine (swoją drogą fajna babka). motyw z pastorem to dopiero jaja. szkoda tylko że w tym ostatnim odc. nie było nic konkretnego. żal mi Willa, taka fujara z niego...