Jest miałki, nudny i ciągnący się w nieskończoność. Stracił swoją wyrazistość tak jak chęć Thomasa do whisky. Wyraźnie można odczuć brak obecności Polly. Takie są moje odczucie po 3 odcinkach.
Niestety, ten serial miał dobre tylko 2 sezony, później to już równia pochyla
Pełna zgoda. A finałowy odcinek przewidywalny do bólu