Ten odcinek mnie po prostu rozwalił na łopatki, przepłakany, drugi był rewelacyjny ale 3 ... Dawno nie ogladalam tak dobrego serialu.
To chyba nie jest niespodzianka, ze vendetta musiala wygladac tak nie inaczej. Nareszcie w rodzinie pojawiaja sie coraz wieksze zgrzyty i wiele zapowiada, ze dojdzie do rozlamu wsrod blindersow.
Jako że nie zrozumiałem pewnego wątku i nie daje mi to spokoju, a na polskie napisy będę musiał jeszcze trochę poczekać, zwracam się z pytaniem: Czy ten naszyjnik był w końcu przeklęty, czy nie? Jak dla mnie cyganka mówiła cicho i niezrozumiale.
PS
Odcinek całkiem dobry. Z niecierpliwością czekam na eliminacje Priesta. Jak to się u nas mówi: Za bardzo fika.
A ja nie rozumiem w ogóle po co on jechał do tej Cyganki ? Żeby się upewnić ze to nie jego wina ? Wina była Johna bo to on narozrabiał. Szkoda że tak to się skonczyło. Najgorzej ze ta Tatiana się mu naprzykrza. Co za okropny babsztyl. Wolę Grace o 1000 razy no ale cóż.
Po części była to jego wina. Mógł przecież przeprosić w dwóch językach, albo pójść na kompromis :). Zamiast tego wybrał zdecydowanie lepszą opcję, jaką było pokazanie siły. Każde z jego działań było żywcem wyjęte z poradnika jakim jest "Książę" Machiavellego np. "Gubi siebie ten, kto kogoś czyni potężnym". Jak widać zapomniał o kolejnej zasadzie, albo nie doczytał do końca tj. ludzie pamiętają krzywdy i zazwyczaj będą się mścić. Machiavelli przytoczył do tego jakąś historię władcy, który pewnemu człowiekowi zabił kogoś z rodziny (już nie pamiętam, ale to był chyba brat... a może syn? W każdym razie to nie jest naistotniejsze), a następnie po iluś latach zawierzył mu i zrobił go chyba największym ze swoich dowódców. Człowiek pamiętał krzywdę i jak tylko otrzymał armię to go zabił. Gdyby Tommas rozprawił się z całym rodem Changretty (kolejna zasada, aby spokojnie panować musisz wytracić cały ród poprzedniego władcy), nie miałby problemów. Więc po części to była jego wina. Poparł zachowanie Johna i ma teraz za swoje.
Co do Tatiany, to taka szablonowa blondynka z kawałów, plecie trzy po trzy, żeby tylko coś mówić ("Mądrzy ludzie mówią, bo mają coś do powiedzenia, głupcy mówią, ponieważ muszą coś powiedzieć" Platon). Na razie wiemy, że jest zależna od księżnej, jest gotowa "kochać się" dla sprawy i ma co do tego predyspozycje, ponieważ ma pojemne narządy intymne (wnioskuje z ilości diamentów jaką udało jej się przemycić).
Widziałam zapowiedź 4 odcinka. Tatiana łasi się do Tommasa ale coś czuję że on tych Ruskich ładnie załatwi. No i ciekawe co z Arturem ? Czy zrezygnuje z ciemnych interesów ??? Co za tortury. Jeszcze 2 dni...
Staram się nie myśleć ile czasu jeszcze zostało do nowego odcinka, a zapowiedź na jakiej stronie można obejrzeć?