Mam pytanie czy to taki straszny wydatek kupić aktorom po dwie pary spodni żeby przez pół roku nie chodzili w tym samym?
tak, ale po co :d domyślam się, że to cię tak strasznie irytuje, że aż nie możesz się skupić na oglądaniu :D ale to chyba nie spodnie na tyłku aktora są najważniejsze xD
Już nie oglądam tego serialu (taki jakiś smutny się zrobił). Czasem tylko jeden czy dwa odcinki. I tak trochę mnie to irytuje, a przecież to nie jest kto wie ile roboty i jakieś straszne koszty (pewnie dostali by za darmo od jakiejś firmy odzieżowej w ramach reklamy). A tak oglądam Artura wielkiego bogacz całą zimę w jednej kurtce a o paniach już nie wspomnę. No żeby dziewczyna chodziła w jednym stroju przez rok to chyba tylko w klasztorze.