Tanie sensacyjki. Ciągle musi się coś dziać,
to Marysia straciła pamięć, Paweł oszalał, Teresa w ciąży itd...
Nie wiem kto to wymyślał, ale ten serial jest IDIOTYCZNY.
I jeszcze jak słyszę czasami moje koleżanki ('oh, ale Paweł nie może się rozstać z Marysią, wiesz jak się wkurzyłam, oooo nieee') to mnie krew zalewa. Przy tym serialu Na wspólnej jest arcydziełem...
Jeszcze ci "aktorzy"-grają sztucznie (serialowy Artur strasznie mnie wkur***, to samo udający pijanego Paweł).