Scenarzyści przy wymyślaniu tej sceny musieli się chyba czegoś najarać, bo była ona tak absurdalnie głupia, że ja nie mogę. No litości, Igor postanowił pozbyć się Agaty na jakimś moście w środku miasta i to w biały dzień? A najlepsza była chyba końcówka, po tym jak Agata się już utopiła, ten zamiast oddalić się stamtąd jak najszybciej postanowił tam zostać, żeby głupio pocieszyć ryja, serio ku*wa?!
Szkoda że jej jeszcze nie pomachał na "do widzenia"...hehe
przynajmniej założyłby jakiś kaptur na głowe dla nie poznaki,ciekawe ile detektyw Zuber wpisze promili we krwi w protokole samobójczej śmierci Agatki...ja stawiam 2
Mi się podobało jak Igor jej przypieprzył zwalając ją z tego mostu i tekst: "sama się oto prosiłaś su*o" czy coś takiego. :D No i tenjego czarujący uśmiech, tylko że ta fryzura pogarsza jego wygląd. No dobra, a teraz ogólnie to.. to było naprawdę jakieś dziwne. Jak można było to zrobić w biały dzień i nikt tego nie wiedział haha akurat, ta darła ryja i nikt nic.Naprawdę absurdalne. No ale trudno, trzeba to wybaczyć scenarzysto lub... po prostu przestać to oglądać. :)
Tak w ogóle to ja to oglądam tylko dla Igora bo jest przystojny haha :D:D
Mam kolegę który pracował z nim w teatrze i sprzedał mi tego newsa. Ciekawe czy to rzeczywiście prawda, bo Mohr nigdy publicznie się o tym nie wypowiedział.
Igor to tchórz. Jak juz chcial ja zabic to mogl to zrobic porzadnie.
A tak pewnie jeszcze jak beda ja ratowac to sie wygada.
A tak na marginesie. Podziwiam tych co ten gowniany serial ogladaja.
Ja sam sie sobie dziwie.
Jeszcze nic nie wiadomo, Igor też przecież nie żył i co? Żyje i ma się dobrze.
Eee, mnie tam to nie cieszy ;) Ciężko lubić Agatę ( ciężko lubić Kisio), ale jednak była to postać o wiele ciekawsza niż te wszystkie słodko pierdzące wyidealizowane, drętwe panienki ze swoimi rycerzykami nudnymi do mdłości, Sabinki, Natanki, Marysie, Aleksy, Nikole, bleee.
No niestety w tasiemcu czarny charakter nie ma prawa bytu na stałe ( bo ile można intrygować, nie wpadając w pułapkę?) i wiadomo było, że prędzej czy później tak to się rozwiąże. Typowy zabieg z brazylijskiej telenoweli. Z drugiej strony ludzie mają w rodzinach takich "wariatów" i całe życie się z nimi męczą, więc gdyby scenarzyści się postarali, postać mogłaby zostać na dłużej. Ale po co się starać, jak można utopić w Odrze? ;)
Szkoda, że Agata tak żenująco skończyła. W biały dzień, w środku wielkiego miasta, cherlawy chłopaczek upił postawną kobitę i wypchnął "za burtę". A do tego stał z bananem na ryju i podziwiał jak tamta się topi. Świadków brak, bo skąd ludzie we Wrocławiu, monitoringu brak. Cuda na kiju, śmiech z pogrzebu.
mnie w ogóle nie szkoda Agaty, wcale nie była ciekawa, irytowała mnie jedynie i cieszę się, że już więcej jej nie zobaczę ;) najlepszy jest Igor i chciałbym, żeby był jak najdłużej.
Jak dla mnie Agata była mega irytująca podczas pierwszego "polowania" na Sabinę. Za drugim razem, Agata była już ciekawszą postacią i pomysł, że nie wszystko jej się tak bez problemu udaje (problemy z Igorem) był fajnym pomysłem. Widać było w niej taką nieporadność czasami. Szkoda, że tak skończyła. Igora nie lubię, bo ten typ czarnego charakteru nigdy nie budził mojej sympatii. Taki typowy tchórz bijący kobietę to powinien pierwszy skończyć w rzece. Ciekawe czy podzieliłby się kasą z Zuber, czy również by się jej pozbył.
mnie od początku do końca strasznie wk*rwiała. gdy mówiła do siebie "coś tam, coś tam, siostrzyczko", to miałem ochotę ją udusić. no i nie mogłem patrzeć na tą jej mordę, wary, po prostu ogólnie odpychała mnie. skakałem z radości, że pozbył się tej głupiej pindy.
a co do Igorka, to się nie zgadzam. tak, sprzedawanie kobietom plaskaczy to jest nie do przyjęcia, ale to bardzo ciekawa postać. no, fakt, teraz trochę go popsuli, stał się całkowitym gnojem, ale wcześniej nie można było go rozgryźć. gdy już mi się wydawało, że się zmieni, odwalał jakiś numer. poza tym, było widać, że poronienie Sabiny go ruszyło, a poczas rozmowy z ojcem przed "śmiercią" płakał. mimo tego, że teraz go popsuli, uważam, że jest o wiele ciekawszy niż głupia Agatka z warami-obciągarami ;)
dlatego też uważam, że Igor powinien być jak najdłużej. wiadomo, że ten wątek niedługo się skończy, ale nie powinien się zakończyć śmiercią Igora. chciałbym, żeby zwiał albo trafił do więzienia. jeśli go uśmiercą, przestaję oglądać ;)
No zakończy się ten jego wątek, że chyba go nie uśmiercą 2 raz że tyle go będzie w Pm po tym wszystkim . Nie poptrzebnie go tak popsuli
Nie oglądałam regularnie wtedy kiedy Igor był ciekawszy jak mówisz, ale faktycznie coś sobie przypominam, że wtedy dało się go lubić w roli tego złego. Obecnie jednak mi się taki czarny charakter nie podoba, ktoś inny uważa, że jest "słodki" :D A moja sympatia do Agaty (postaci, nie aktorki która ją gra i jej wyglądu, bo tu akurat w 100% się z Tobą zgadzam) wzięła się chyba z tego wielkiego pragnienia, żeby ktoś wreszcie dokopał Sabinie i z wiary w to, że teraz wymyślą jej naprawdę dobry plan działania :)
moim zdaniem ma on coś w sobie pociągającego, ale sam nie potrafię tego określić. ubolewam nad tym, że z wielobarwnej postaci zrobili z niego bezwzględnego, zimnego gnoja i zabójcę. wcześniej bym się nie spodziewał, że byłby zdolny do zabicia kogokolwiek. swoją drogą, co za ironia - wcześniej bronił różnych bandziorów, teraz sam się nim stał.
zgadza się, naiwność i głupota Sabiny przekroczyły wszelkie granice, że zacisnąłem zęby i wręcz kibicowałem Agacie. zachowanie Sabiny po ataku Agaty to już był szczyt szczytów. ciekawe, czy w końcu dowie się o knowaniach kochanej Agatki.
Watek Agaty mial byc pewnie tylko na kilka miesiecy jak w przypadku Soni. Miala troche pointrygowac. Mialo byc przez troche ciekawie, a potem trzeba zakonczyc watek. Ile mozna intrygowac?. A robienie z niej swietej byloy przesada.
Tak zgoda, tylko dlaczego w tak głupi sposób się jej pozbyli? jakby się postarali to i w jednym odcinku by usunęli Agatkę w dobrym stylu :)
Lipa straszna!
Jak dla mnie Agatka jako czarna owca była świetna !
Już wolałbym żeby Igor został uśmiercony, bo ok kiedy wrócił do serialu strasznie go popsuli :(
Mnie tam irytuje ta cała Sabinka. Tak odchodząc od tematu to uważam, że aktorka którą grała Agatę jest dużo lepszą aktorką niż Sabina.
Wracając do tematu. Kreują od początku tą Sabine na taką niby mądrą i w ogóle. Ma swój salon mody wszyscy na nią chuchają i w ogóle, ale no kurde! Ekipa Pierwszej Miłości naprawdę nie ma mózgu tak jak piszecie. Żeby laska spotykała się z ziomeczkiem, który jest łudząco podobny do jej zmarłego męża i uwierzyła w to, że to kompletnie inny człowiek? Mimo to, że wie, że człowiek rzekomo nie jest absolutnie z nim spokrewniony? Porażka. Dodatkowo jeszcze aktorka grająca Sabine, gra tak słabo i drewnianie, że to porażka.