takie samo pytanie mogłabym zadać na temat większości seriali... klan i plebania to hardcore dla moherów więc pomijam, ale np. na wspólnej, m jak miłość, barwy szczęścia, na dobre i na złe, jakaś kurna magda m. czy coś tam nad rozlewiskiem - dla mnie miazga! nie cierpię seriali, które z "poważną miną" puszą się na prawdziwe życie;/ pierwsza miłość nie jest wysokich lotów - tu się zgodzę i nie będę jej bronić, ale jest tak absurdalnie śmieszna w niezamierzony sposób, że oglądam dla polewki. znam w sumie wiele osób, które by nie pasowały do "profilu" typowego widza takich seriali a oglądają z podobnych powodów co ja.
Może odpowiedź jest prostsza niż myślisz? Głupota najlepiej się sprzedaje. Poza tym tylko 2 mln. ludzi ogląda to gówno, więc nie jest jeszcze tak źle z naszym polskim społeczeństwem. Wyczekuje z utęsknieniem momentu, gdzie oglądalność spadnie poniżej 2 mln. i zniosą ten badziew z anteny, bezpowrotnie.
Zaczełam oglądać z nudów,bawiła mnie sztywna gra aktorów:) Teraz oglądam z przyzwyczajenia ,dla zabicia czasu.
Chyba jestem jakiś inny, bo nie rozumiem jak można oglądać "z przyzwyczajenia".
"Może odpowiedź jest prostsza niż myślisz? Głupota najlepiej się sprzedaje. "
Coś w tym jest ;),polszmata idealnie opanowała tą "technikę" XD
Co wy chcecie od tego serialu? Przecież to jedyna polska opera mydlana, która nie nudzi i jest naprawdę extra ;) Dno pełne absurdów to: Klan, Plebania, Na Wspólnej, kiedyś Złotopolscy, Linia życia, Samo życie
"Dno pełne absurdów to: Klan, Plebania, Na Wspólnej, kiedyś Złotopolscy, Linia życia, Samo życie".
Człowieku gorzej Ci? Spójrz na wątek z absurdami w temacie tego Twojego gniota, jakoś w przypadku "Linii' czy "Samego" takich tematów nie ma, bo nie było by czego tam wpisać. Oglądałem oba te seriale dosyć długo i żadnych absurdów się nie dopatrzyłem. Czytając Twoje posty nabieram podejrzeń, że mam do czynienia z Carycą Ninką T. masz równie bardzo spartaczony gust, co ta stara raszpla.
Wystawiasz wysokie noty takim śmieciom i zawyżasz ich średnią, po co to robisz? Bawi Cię to?
Nie, ale po prostu uwielbiam ten serial, nie mogę? A powiedz mi jakim gniotom wystawiam wysokie oceny, prócz tego co? Co do Samego Żcyia i Lini to oba te seriale to zwykły chłam, nie to co PM
Głupota aż promieniuje z Twoich wypowiedzi. Jesteś zwykłym półmózgim dzieckiem, które nie dorosło do oglądania profesjonalnych produkcji, dlatego też zachwalasz sobie w najlepsze PM i inne serialowe śmieci. Pozdrawiam ozięble, wierny fanie wieśniaków z Wadlewa.
O gustach się nie dyskutuje. Każdy lubi to co chce, nikt nie musi się przecież dopasowywać do społeczeństwa.
"Jesteś zwykłym półmózgim dzieckiem, które nie dorosło do oglądania profesjonalnych produkcji."
Nie ma definicji profesjonalnej produkcji, bo dla każdego co innego znaczy profesjonalny film.
"Nie ma definicji profesjonalnej produkcji, bo dla każdego co innego znaczy profesjonalny film."
Mylisz się, no może nie ma konkretnej definicji, ale są pewne aspekty, które mogą sprawić, że dany serial/film zasługuje na miano takowej. Jak np:
- Charakteryzacja.
- Gra aktorska.
- Obsada
- Ciekawy i nieprzewidywalny scenariusz. Do tego pozbawiony wszelkich niedociągnięć.
- Interesujące dialogi.
- Zdjęcia i sposób w jaki nakręcony jest film.
- Duże znaczenie ma też to, czy cała akcja serialu/filmu dzieje się w plenerach, czy też w kilku wynajętych pomieszczeniach.
- Liczą się też drobne szczegóły (niezauważalne dla każdego) takie jak np. Blizna po uderzeniu, wypadku, bądź operacji (kojąca się rana, a nie nagłe jej zniknięcie) - jakby to mogło mieć miejsce w PM.
- Mała, bądź znikoma liczba produktów reklamowanych podczas samego serialu. Zbliżenie na Nutellę, to stały element PM.
Oczywiście dla niektórych taka "Pierwsza Miłość" jest bardzo profesjonalna, idealna i dopracowana nawet w najmniejszych szczegółach, ale to świadczy tylko i wyłącznie o znikomym intelekcie takich osób, tudzież całkowitym brakiem wyczucia smaku.
To Ty się mylisz, każdy lubi to co chce. Więc np. dla Ciebie wybitnym filmem mogą być Gwiezdne Wojny, a dla mnie to chłam. (tylko przykład). Więc dla każdego profesjonalny film to co innego, bo przecież nie każdy kieruje się wszystkimi aspektami, które wymieniłeś. Niektórzy kierują się jednym, niektórzy dwoma, a niektórzy żadnymi i po prostu oceniają.
A błędy w filmach czy serialach nie powinni wpływać na ocenę filmu, bo to oczywiste, że prawie w każdym filmie i serialu zdarzają się wpadki. Mówię o tych najmniejszych. Bo jak są dużo wpadki to film pewnie jest kiczem.
A co do reklam w PM, to masz rację, wkurzają i to bardzo. Ale producenci skądś muszą wziąć pieniądze. ;)
jednemu sie podoba,drugiemu nie proste oglądasz co chcesz serial jest juz na niskim poziomie ale można go ogladać a wy go krytykujecie jak by to było najgorsze gówno a nie jest
"jednemu sie podoba,drugiemu nie proste oglądasz co chcesz serial jest juz na niskim poziomie ale można go ogladać a wy go krytykujecie jak by to było najgorsze gówno a nie jest"
Idąc twoim tokiem rozumowania "jeden może uważać to za gówno a inny nie" .
a moje zdanie jest takie i tyczy się ono ogółu seriali "tasiemców" że jest to dno nad dna i w zasadzie coś zbytecznego, bo każdy człowiek powinien mieć swoje życie a nie angażować się często bardzo intensywnie w jakieś fikcyjne wydarzenia, często nienaturalnie przedstawiane. Wszystkie te "klany", "same życia", "m jak miłości" i wiele, wiele innych to jest syf nad syfy. Niestety nikt tego nie powstrzyma bo zyskało to popularność , ktoś na tym bije kasę inni mają prace i biznes się kręci. Ciężko też, mając nawet wiele kanałów nie natrafić na ten syf, przełączając je kolejno pilotem. Kiedyś zauważyłem że w zasadzie tak od 16 , prawie do 22, na każdym kanale leci jakiś serial, tzn w tym odstępie czasowym, jedynie z przerwą na reklamy i jakieś inne zapowiedzi "hitów" typu TUNEL made in '96 ..
Ludzie często "chcąc nie chcąc" oglądają to, bo nie ma nic innego a za tyle lat emisji też się można przyzwyczaić. Tutaj masz mniej więcej odpowiedź, na pytanie jakie zadałeś w tytule posta. Gdyby to ode mnie zależało to bym połowę z tego syfu zlikwidował, bo to tylko czas zabiera, mnóstwo cennego czasu wielu ludzi, miesza im w głowie i doprowadza do złych nastrojów. Sam przyznaję się bez bicia że tą PM faktycznie oglądam, jakoś się wjuż dawno wciągnąłem równie dobrze mogę przestać.. Jedynym rozwiązaniem jest nie oglądać TV w ogóle / bardzo słusznym / lub korzystać z kanałów na satelicie np " Comedy Central, BBC Knowledge . Animal Planet HD itp, gdzie jest mnóstwo mnóstwo ciekawych rzeczy, a na te wszystkie KOMERCYJNE stacje, przełączać po 22.00 , jak raz na czas wyświetlą jakieś na prawdę DOBRE kino. Pozdrawiam
Ciekawa teoria ;)
"Zawalimy czas antenowy jakimś syfem,inne stacje pójdą w nasze ślady, a widz wybierze mniejsze zło czyli "nas" (czyt. polszmat)."
Obecnie seriale powstają tylko po to żeby dać zarobić aktorom. Mają one najczęściej po ok.10 odcinków i szybko się kończą lub znikają z anteny dlatego są robione w hurtowych ilościach, ci sami ludzie przechodzą z jednego serialu do drugiego i zmieniają się tylko personalia ich bohaterów.
ja też przynaję ze ogladam PM / matkooo/ ale to raczej z tego wzgledu ze obecnie mam tylko 3 kanały w domu :d i już się wkreciłam po troszkę w fabułe, ale moge równie łatwo zrezygnować nie jestem jakąś tam wielka zagorzałą fanką. Swoją drogą mając ok. 12lat byłam zagorzałą fanką M jak miłość /błedy młodości:D/ no ale nawet w tym wieku po jakimś czasie stwierdziłam, że 'rzucam' ten shit, także z pewnością od pierwszej mił też się odizoluje kiedy tylko w domu bedzie wiecej kanałów:D ale rozbrajają mnie ludzie którzy tak bardzo ten serial przezywają... moje dwie kolezanki z roku siedzą na przerwach i przezywają 'kiedy to marysia bedzie z pawłem bla bla bla' jakby kompletnie ludzie nie mieli swojego zycia, ogladajmy seriale ale z głowa to nie jest prawdziwe zycie...
Był czas kiedy PM była na prawdę fajna, jakaś taka prawdziwa, obecnie to jest durnota na maksa. Wydaje mi się że nie ma chyba w tej chwili bardziej skomercjalizowanego serialu niż ten właśnie. Wszyscy tam jadą na Iphone nawet laska która grzebie w śmieciach, nawet dziecko w wózku ma Iphone:p Fabuła jest głupia, szalenie naiwna, wątki nie trzymają się kupy, scenariusz bez sensu/ absurdów wymieniać nie będę bo jest na to osobny tutaj temat /. Serial ten definitywnie traci klase i wydaje mi się że już rychło nastąpi jego koniec.Dobrze powiedziane " jakby kompletnie ludzie nie mieli swojego zycia", - Pierwszą Miłość to trzeba mieć w życiu,a nie za szklanym ekranem, zatracając siebie.
W przeciwieństwie do innych mdłych polskich serialach które są tylko i wyłącznie obyczajowe to tutaj połowa bohaterów jest stworzona bardzo humorystycznie. Teraz jest to niestety mniej dostrzegalne bo z biegiem czasu serial stracił swój urok ale i tak miło się ogląda z tak zwanego przyzwyczajenia. Dla mnie dużym plusem jest brak aktorów którzy mnie po prostu wnerwiają swoją obecnością (pokroju tego plebsu co gra w np M jak Miłość). Myślę że ludzie po prostu potrzebują takiego odmóżdżacza, którego nie trzeba wspomagać osobistym myśleniem, a z całej gamy takich produkcji chyba PM wygląda jeszcze najlepiej.