Pamiętacie jak jakieś 100 odcinków temu Daga dostała wezwanie do zapłaty czegoś. I z tego co
pamiętam nie skończyło się to na jednorazowej groźbie (było ich więcej). Wiadomo kto za tym stał
i jak się zakończyła ta sytuacja? Bo ja już nie wiem, czy oglądam niezbyt uważnie czy to był znowu
wątek z serii urwanych...
nie, on wtedy chyba nie miał z tym nic wspólnego. sabina nawet z nim chyba jeszcze nie była w związku
To nie mógł być on, skoro nawet wtedy zwróciła się do niego o poradę prawną. Ogólnie to beznadziejnie się to skończyło, powiedziała tylko w którymś tam odcinku, że już wszystko okej i sprawa długów została zamknięta.
Standard w Pierwszej Miłości, robią wielką aferę potem scenarzyści się rozmyslają i wątek niespodziewanie się kończy...
może sie nie rozmyslili a poprostu stracili pomysl jak to ladnie rozbudowac,poszerzyć i uatrakcyjnic zebysmy mogli to komentowac na owym forum,jeszcze wiele bedzie takich pustych i absurdalnych pomysłów,chociaż wątek mafijny mnie bawił bardzo,heh
Z tego co pamiętam Daga powiedziała, że spłaciła wszystkie długi, bo koszty byłyby za duże gdyby iść z tym do sądu.
Może i powiedziała, ale nie wiem po co w ogóle była ta cała afera. Myślałem, że chociaż do pierdla za te długi trafi i ją Mikser odbije. Wiem, wiem, trochę mnie poniosła fantazja, ale przynajmniej komornik mógłby jej zająć komputer :D
Za tym stał chyba jakiś koleś, który w barze ukradł jej torebkę z tymi biletami na EURO, które załatwiła dla Miksera. Potem doszli do tego, że przy okazji zwinął też różne dokumenty i pewnie z pomocą jakiejś babeczki udającej Dagę zaczął robić jej długi. Ale nie złapano tego kogoś. W sumie nie wiem nawet po co był ten wątek. Chyba tylko po to, żebyśmy mogli oglądać kolejne pojękiwania i postękiwania Dagi, które w jej wykonaniu wyglądają dość komicznie, żeby nie powiedzieć żałośnie...