Czy też macie wrażenie że Damian domyśla się że Paulina i Wojtek próbują go zrobić w konia?Wojtek strasznie chciał wrócić do pracy,a Paulina nagle sama niemal próbuje mu wskoczyć do łóżka.
Wydaje mi się że jego właśnie kręci to że ma szanse zaciągnąć do łóżka laskę która jest gotowa przespać się z nim żeby uratować mieszkańców,albo pod pretekstem seksu z nim ukraść mu umowy,on liczy że uda mu się ją zaliczyć a jej nie uda się odzyskać umów,bo chyba nie myśli że ona się w nim podkochuje.Tym bardziej że w restauracji,ona cały czas kręciła się przy jego płaszczu.a Wojtek cały czas dupę zawraca.
Śmieszne jest też to że większość co ma największe długi nic konkretnego nie robi,a najbardziej narażają się ci co nie mają długów albo mają małe.Wojtek-ale on z wyrzutów sumienia,Emilia długów nie ma ale to Sołtys,Paulina płaci w terminie,najbardziej się poświęca,można powiedzieć że Norbert ale on bardziej ochroniarzem Pauliny jest.
Reszta raczej głównie gada,no może poza Proboszczem.
Dokładnie, te wszystkie wieśniaki siedzą tylko na dupach i marudzą nad swoim losem potem i tak nie płacąc kolejnej raty i tym samym zwiększając dług. W razie niepowodzenia byliby pewnie gotowi wyklinać Pauline, że nie chciała się dla nich poświęcić. Moim zdaniem ona powinna ich olać i wyjechać gdzieś z Norbetem
A najgorsza to jest ta gruba Kazanowa czy jak jej tam co sprząta u proboszcza,sieje plotki,obgaduje wszystkich dookoła a sama nie potrafi nic rozsądnego wymyślec tylko innych rozstawia po kątach....ech
Tak,jeżeli ktoś ma długi to oszczędza na wszystkim,patrzy gdzie dorobić a książe Łazanek dalej pije i w gumki leci.Poco pracować skoro można żerować na innych,poza tym pomijając już kwestię że to zadzieranie z mafiozo ale przypadkiem jeżeli Damian działa zgodnie z prawem czy kradzież dokumentów umów nie jest kradzieżą mienia,a złodziejką nie będą wieśniaki tylko Paulina,poza tym dla kobiety to wyjątkowo upokarzające całować,obejmować się itd z facetem którym gardzi.
w sumie zabawne są te dialogi Damiana z Rafciem,ten tekst w dupę to cię mogę kopnąć...Ten Rafcio to na siłę robi z siebie takiego prostaka,a Damian przeciwnie dyplomatę który zawsze wie co i kiedy powiedzieć i jak się zachować.Na ten dąsy Wojtka Norbert też dobrze zaraz się popłacze.
Też uwielbiam duet Damian & Rafcio :D Tak swoją drogą czy każdy taki ochroniarz/pomocnik musi mieć zdrabniane imię?
Rafcio, Romuś, Tomuś... Ją nie wiem czy to jakaś oznaką sympatii że strony szefostwa? ( Na szczęście Weksler tak nie zdrabniał i Mateusz pozostał Mateuszem,a nie jakimś Mateuszkiem, czy czymś w tym stylu :))
Matteo to jeszcze jakoś brzmi ;-) Eh, czy tylko ja tęsknię za duetem Weksler&Mateusz? :-) Przyjemnie oglądało się ich razem :-)
Najlepiej jakby wrócił stary Weksler :) mozna bylo wtedy serial ogladac a teraz robia z Wekslera cieple kluchy
W pracy umysłowej jak powie się zawołam Rafała lub Pana Rafała brzmi zupełnie inaczej niż zawołam Rafcia.Ale ochroniarz Damiana robi na siłę że siebie takiego prostaka,dzięki czemu Damian tak łatwo wypada na faceta z klasą.Nawet z takim Wojtkiem miałby problem z pokazaniem jaki to jest facet na poziomie.
Obstawiam że może ma być pieszczotliwie,albo niby miło,ale przede wszystkim myślę że chodzi o to żeby brzmiało mniej poważnie,jak powie Rafał można powiedzieć że traktuje go po partnersku,niemal jak wspólnika a jak Rafcio to trochę jak takiego przygłupa,tekst mogę cię kopnąć w dupę najlepiej świadczy że ma go za przygłupa i nawet nie udaje że go szanuje.
Damian udawał faceta z klasą a okazał się chamem i prostakiem większym niż Łazanek,Roman i Marian razem wzięci.Co to albo cię zgwałcę albo cię zabije.
nie powiedział tak,ale taki był sens,jak kobieta nie chce a facet dostaje szału,można odnieść wrażenie że chce ją zgwałcić.
Ten Damian to większy wariat niż myślałem w jednym odcinku chciał zabić 4 osoby.Facet totalnie odpłynął,w sumie najpierw ładnie go Wojtek wykiwał,ale potem zastanawiałem się jak wpadnie,myślałem że prościej np powie coś głupiego,albo Damianowi coś nie będzie pasować.Zabawne jeszcze było że Damian powiedział żeby wszystkich sprowadzić a poza Rafciem przyjechał raptem jeden osiłek,faktycznie liczba ekipa myślałem że łącznie ich że 4 będzie Rafcio,ten drugi plus jeszcze jakiś dwóch.Facet nawet księdza chciał zabić,jego ludzie to totalne bezmózgi zrobili sobie burdy w domu Norberta i zdziwieni że ich aresztowano.Damian nic dziwnego że tak chętnie z powrotem Wojtka przyjął bo przy jego głównych asystencie to Wojciech jest naprawdę facetem przesadnie inteligentnym i obutym.
Emilia też rozbawiła reszta ekipy walczy z Damianem a ta sobie sprawdza czy Bartuś ma nową kobietę,szkoda że nie poszła z nim do łóżka w tym czasie.A reszta jeszcze lepiej totalny luzik,niech inni odzyskają nasze pieniądze.
Nooo.... Z Damiana zrobili niezłego świra, który jest skłonny zabijać ludzi w biały dzień w środku miasta. :D Ii pewnie myśli, że ujdzie mu to na sucho. Już kiedyś przesadzili (jeszcze starzy scenarzyści) z tym, jak Igor zabił Agatę w biały dzień w środku miasta (ale okej, udało mu się, zrobił to szybko i sprawnie, wyczuł dobry moment, akurat nikt nie przechodził). Ale z Damianem, który na ulicy mierzy z pistoletu do Norberta i Pauliny, a potem jeszcze do Wojtka to już ostro pojechali. :D Gość jest takim szaleńcem, że mógłby spokojnie wejśc Śmiałkowi na chatę i przystawić jemu, Emilce, Mirkowi, Łazankowi (komukolwiek, kto akurat by się tam znajdował) spluwę do głowy. xD Powinien sobie generalnie podac rękę z Andrzejem, który też wymachuje spluwą na prawo i lewo, chociaż generalnie nie jest jednak chyba ąz tak brutalny jak Skowronek, ale też ma trochę nie po kolei pod kopułą. ;D
Na dodatek szału dostał że Wojtek rzucił się na ratunek księdzu,który w dodatku jest w tym serialu niemal święty,pewnie gość miał stać i się przyglądać jak zabija księdza.Ta demolka w domu Pauliny,to też skrajna głupota,nie wiem co im to dało,poza niszczeniem mienia,a w tym ponoszeniu strat przez Sobolewskich.Jak dzieci które cieszą się że zrobią psikusa.
Ale ci mieszkańcy są naiwni Emilka na ulicy że oddadzą kasę tylko co pożyczyli,Damian niby się zgadza a ci idą świętować.Facet bez hamulców,skrupułów co chciał zabić ostatnio 4 osoby,tak po prostu zgadza się żeby za jakiś czas ludzie oddali mu tyle co pożyczyli.Tylko ci durnie mogą w to uwierzyć.Najwięcej oczywiście balowali ci co gówno zrobili,Łazanek,Marian,Malwina i pytanie gdzie Wojtek-a Wojtek właśnie jest katowany przez Damiana.A to spoko.-wybaczam mu że go nie ma.Tak powinna wyglądać ta rozmowa.
Ten drugi ochroniarz Damiana jest chyba tak tępy że nawet jednego słowa nie umie powiedzieć,nic dziwnego że ten dureń Rafcio robi za asystenta Damiana.
fakt że większosc nic praktycznie nie robiła,ale Lazanka to bym tutaj bronił,takiego gówna mu narobił z autem że aż skakał z radosci podczas świętowania u Emilki,ta zas teraz będzie chodzic dumna jak paw po Wadlewie przez dwa tygodnie a dupę schowała w Barbarianie i tylko na telefon czekała.
Brechta z cyngli Damiana,nawet nie posiedzieli za włamanie i demolke w mieszkaniu na 24 godziny a już za kaucją wyszli,pytanie tylko kto wyznaczył tę kaucje w kilka godzin po aresztowaniu?...policja,chyba tak haha...jaja jak berety w tym serialu.
Tak ta scena to był nokaut,pozostała trójka walczy o życie z szaleńcem a ta pilnuje cnoty Bartka,w sumie pewnie jej to na rękę było.
Coraz mniej się dziwie że ten frajerowaty Damian czuje się jak Rambo w Wadlewie.Nawet największe kozaki Marian,Roman,Seweryn trzęsą gaciami na jego widok.Można odnieść wrażenie ze z młodych facetów są tam tylko dzieciorób,nierób,przygłub Kulas,Norbert i Wojtek.Bartek siedzi we Wrocławiu,Wadlewski strażnik Teksasu gdzieś prysnął i tyle.Kilku facetów mający między 50-60 lat.
Damian jeszcze gorzej niż Andrzej bo tamten to chciał mieć kontrolę nad max kilkoma osobami i chociaż dwóch ochroniarzy zawsze z nim chodziło,a może w Krakowie miał jeszcze przynajmniej dwóch.A Damian to zazwyczaj bierze jednego góra dwóch i całą wieś ogarnął.
A pro po strażnika Teksasu, to może wróci w końcu Rysiek? I to on oczywiście sam rozprawi się z Skowronkiem i jego młotami. I takie będzie zakończenie wątku :P.
Nie zdziwię się jak tak jak wtedy inspiracją dla jakiegoś dzieciaka do samobójstwa był wątek Plastka,teraz inspiracją dla jakiegoś typka będzie Damian.Jakiś gość wezmie sobie dwóch kumpli i będzie myślał że może gnębić ludzi z jakieś wsi.
Wyjątkowo mnie drażnią takie typki jak Damian i jego ludzie.Damian łomot spuścił już Norbert i mały Wojtek który raczej herosem nie jest.Oni lubią głównie pastwić się nad słabszymi.
Ta ochrona w Wadlewie to jakiś kabaret.Od kiedy w patrolu jeżdzi jeden facet i to wystraszony jak kogut.Sorry ale zawsze jeżdziło przynajmniej dwóch FACETÓW a tutaj nic dziwnego że Damian z tym debilem robili sobie jaja,policji nawet nie ma.Damian żeby było grożniej wziął dwóch ochroniarzy,ten drugi to chyba mówić nie umie.Sprawia wrażenie jakby tak naprawdę nie chciał z nimi działać,tylko go zmusili do tej pracy.
W takiej sytuacji to powinny przyjechać przynajmniej dwa samochody z przynajmniej dwójką rosłych ochroniarzy,jak ten pseudo kozak zobaczyłby 4 chłopaków to uciekałby gdzie pieprz rośnie.
Z tego slSkowronka to w sumie tez Gangster pelna geba jak z kozie du*y traba albo jak z Kaminskiej scenarzysta. ..
A ci jego ochroniarze są tak ociężali że pewnie wystarczyło by im uciec i po sprawie.
Ci Kulasowie to moralne dno,Paulina ratowała dupę zwłaszcza takim jak oni.A ta pieniądze za nich brała,szkoda że nie podała prawdziwego adresu,Malwina i te pijaki też chciały ją wydać.Tym niewdzięcznikom nie warto było pomagać.Poza tym Kulasowie co za degeneraci własnymi dziećmi się zasłaniają i tak dziwne że nie rzucił się Damian na ich dzieci.Coraz bardziej dochodzę do wniosku że tego ludzie przynajmniej część z nim ma tyle dzieci,żeby korzyści za nie czerpać.Ojcowie to własnym ciałem dzieci zasłaniają,a ten siebie dziećmi,wstyd i hańba.
Oczywiście z Damianem pójdą na łatwiznę.Na zwiastunie widać jak cała wieś go otoczy to jestem w stanie zrozumieć,choć dziwne wszyscy się bali go,na wsi wydawało się że mieszka kilka osób,a nagle wszyscy gotowi do walki i jeszcze tyle osób się zebrało.Ale oczywiście ochroniarze Damiana przeciwko niemu,Rafcio się z nim szamota,a ten drugi pomaga mu uciec bez szefa.Oczywiście nie można było pokazać 3 osoby kontra cała wieś,tylko jedna kontra wszyscy.
może się bawią w baśnie, że czarny charakter zawsze dostanie po tyłku i że wszyscy, nawet ci co byli z nim, będą przeciw niemu
W realu pewnie i tak goryli byliby z szefem bo pomyśleli by przecież my do niczego się nie nadajemy,a tak szef zawsze naciągnie nowych frajerów i pewnie jakoś to będzie,albo wyciągnęli by bronie żeby nie dostać,ale pewnie by nie strzelali,ale uciekli we trzech.Nie mogli oczywiście wcześniej krzyknąć ludzi ze wsi,tylko teraz.
Kiedyś było że Wojtek i cała wieś pomogli gangsterowi Rączce w ślubie z jego dziewczyną, to Rączka im powiedział że bardzo dziękuję im za to wszystkim . Jak będą mieli kłopoty jakieś to mają do niego zawsze dzwonić to on im pomoże zawsze, np z takim Skowronkiem teraz Rączka by sam przepędził tego Skowronka sam nawet bez swoich ludzi . A co mamy teraz nagle wszyscy zapomnieli o Rączce tak jak by go nigdy nie było, to nie jest serial prawdziwy bo w serialu każde wydarzenia w odcinku mają kontynuację w następnych, a tu w jednym odcinku coś ważnego się stało i pamiętają o tym tylko w tym odcinku a w następnych już nie .
Samych siebie przeszli ostatnio jak chyba na koniec jednego odcinka Ewa kładzie się do łóżka Michałowi,a następny dzień rano jest chyba po 5 albo 6 odcinkach,sen Michała trwa kilka odcinków.Jeśli chodzi o Rączkę to tak,trudno porównywać takich gangsterów jak on czy Łysy do Damiana i jego obstawy.Poza tym co Policja też nic,skorumpowani czy co.Przecież to nie jest żadna mafia,tylko cwaniaczek i jego dwóch goryli.
Zauważyliście że ostatnio też jakby zniknęła Dorota.Laska była niemal jak zastępca sołtysa,taka dobra ciocia rada co zawsze każdemu pomoże,a nagle ani słowa o niej.
Tak jak myślałem nikt nawet w pysk nie dał Damianowi,a jego ochroniarze niby mu się postawili a i tak grzecznie zabrali szefa.Choć może to i lepiej chyba nikt by nie uwierzył że te durnie poradzą sobie bez niego.Paulina dziękowała ludziom a oni tylko spełnili swój obowiązek wobec niej.Marian jak zwykle mina jakby miał wyj... na wszystko.
No szkoda że już koniec :P. Teraz pewnie będzie żałocha, chociaż może coś z tym joginem wymyślą, że jednak będzie czarnym charakterem.
Chociaż i tak oba wątki przeciągali ile się dało,jest to spora marketingowa sztuka twórców,w obu wątkach wcale dużo się nie działo,a tak je rozciągnęli,podgrzali atmosferę że oba wydawały się mega ciekawe.A zakończenie obu bez historii nikt na koniec w żadnych z nich nawet nikomu nie przyłożył.Jednak brakowało sceny jak np Norbert ponownie daje w zęby Damianowi lub ochroniarzowi,albo nawet Sam Marian Samo zło Śmiałek daje mu w gębę.