Ludzie, przecież to serial. Ja tam się cieszę, że Agata wraz z Igorem kilka razy dokopali idiotce Sabinie i idiocie Natanowi no i im wyidealizowanym kumplom jak Mikser, Radek, Błażej czy Wesklerowie. Wolicie wątki, w których wiecznie "idealny" Natan mówi idealistce Sabinie w kółko "Sabina, kocham Cię, nie pozwolę Cię skrzywdzić", "Ja jestem inny niż Igor" czy, w których coś się dzieje? Kiedy serial miał największą oglądalność? Gdy były wątki, gdzie Marysia była w burdelu, Paweł walczył z Manuelem, Artur miał kłopoty z "Medykiem" czy właśnie z Irkiem i Agatą. Uważam, że Aleksandra Kisio odegrała świetnie swoją krótką, aczkolwiek barwną rolę. Ta scena gdy grała wariatkę (udawała atak psychiczny) odegrała perfekcyjnie. W tym 1 odcinku Aleksandra Kisio zagrała lepiej niż Sabina i Natan razem wzięci w kilkudziesięciu. A duet Kisio-Mohr jest rewelacyjny.
Najwyższa oglądalność była jak na jaw wyszedł romans Krawczyka i Włodarczyk, a jeszcze wtedy razem z Zając grali w Pierwszej Miłości - wiosna 2012 :)
A co do Kisio-Mohr to rewelacja, szczególnie teraz gdy Mohr znów gra Igora. Śmieszne nastolatki narzekają na Agatę, bo nie podoba im się zachowanie postaci, a zaczynają narzekać jak ktoś znika i jest nudno. Okazuje się, że "jak była Agata, to chociaż coś się działo". Już niedługo powtórka z rozrywki. Mam nadzieję, że chociaż nie zrobią znów tego samego z Igorem.
nie no masz racje w sumie. Przecież to dzięki czarnemu charakterowi serial jest ciekawszy. Gdyby wszyscy się kochali i byli dla siebie mili to serial byłby nudny. Tez ludziom by to nie odpowiadało. Nie ma takiego co by wszystkim dogodził ;). Ola Kisio faktycznie dobrze odgrywa swoją rolę. Przez to,że gra negatywne postacie nie jest doceniana..
Najlepsze są komentarze nastolatek na yt przy trailerach na nadchodzący tydzień w stylu: "nie mogę już patrzeć na Agatę i Igora".
Przecież to są właśnie jedni z najlepszych aktorów w tym serialu.
Agata jest świetna, Igor też, bo alter-ego Piotr absolutnie nie :)
Mnie osobiście Agata coraz bardziej się podoba, najlepsza była w ostatnich odcinkach, kiedy zaczęła podejrzewać, że z Piotrem coś nie tak, a później zorientowała się, że Igor is alive. Taka niepewna, pogubiona i jeszcze bardziej wściekła jest naprawdę ciekawa. Aktorka też nieźle sobie radzi w roli, choć przyznam, że ciężko mi ją polubić, ma w sobie coś odpychającego.
jasne, że alter ego Igora nie jest świetne. Piotr to zupełne jego przeciwieństwo - słodki, miły, dobry do wyrzygania, nieśmiały, zagubiony. zgadzam się, że Ksio ma w sobie coś odpychającego i denerwującego. już nie mogę się doczekać, kiedy Igorek się z nią rozprawi.
"Piotr" już nie jest taki miły. Pokazał na co go stać. Wprost pokazał Agacie,że jest naiwna. Teraz to ona jest poszkodowana i oszukana. Ja naprawdę nie rozumiem tej "miłości" Agatki i Sabiny. One się prawie nie znają. Teraz takie kochajace siostrzyczki sa?!. Sabina już nie pamięta ja ta go więziła. Teraz zachowują się jakby nic się nie stało. Sabina nie ma za złe Agacie,że ta spała z Natanem,żeby jej zrobić na złość. Kurde,coś tu nie halo...
to mi się podobało, że Igorek pokazał Agacie, że jednak nie jest taka cwana za jaką się miała. Igorek to większy cwaniak. gdy on udaje Piotra jest nazbyt słodziutki i milusi. co do wielkiej miłości Sabiny do Agaty, to masz rację - niespotykana naiwność.
Sabinka to prawdziwa psycholka, nie tam Agata czy Igor tylko Sabina!
Przecież każdy normalny człowiek ma jakieś mechanizmy obronne, nie pcha się w łapy głodnemu niedźwiedziowi, nie wskakuje w ZOO do zagrody dla lwów, ucieka jak go gonią, robi uniki, kiedy strzelają. A Sabina co robi? Jest bardziej chora psychicznie od Agaty, bo kocha swojego największego wroga, bo darzy serdeczną miłością osobę, które ją związała, uwięziła i podpaliła, a teraz zawzięcie przeciw niej knuje. Sabina to wariatka, masochistka, najbardziej uwielbia ludzi, którzy się nad nią znęcają, torturują, nienawidzą, a tych, którzy ją kochają olewa, ma gdzieś Natana, matkę, ojca, z przyjaciółmi się nie widuje. Ją pierwszą powinni zamknąć w szpitalu.