Widzę, że większośc moje zdanie na ten temat wyraziła, więc napiszę krótko - wymyslili serial dla uposledzonych. Beznadziejna obsada, beznadziejne dialogi (typu Paweł napij sie soku, Nie dziękuje Marysiu, Ale proszę Pawełku, soki są zdrowe, Marysiu! Ależ ja wolę wode mineralna, Paweł! Jak mogłeś mnie tak zrani...), beznadziejna scenografia (każde mieszkanie urządzone jest w tym samym stylu). Rzyga się chce. Jak moja matka włącza to badziewie staram się uciekac z pokoju. Nie zawsze sie udaje ;P