Wydaje mi się, że aktorkę świetnie dobrali do tej rol, zwłaszcza kiedy akacja z jej udziałem dzieje się w tej wsi. Garbi się czasem i tak w charakterystyczny sposób pociąga gardłem jak chce się zaśmiać idealnie dopasowana do roli dziewczyny ze wsi :D
P.S Ciekawe czy wino z gwinta potrafi obalić? ;p
Emilka z gwinta nawet wódę ciągła, a co tam wino :P
A co do aktorki - za niedługo będzie w Kiepskiach grać narzeczoną Waldka ;)
Nooo do tego na pewno będzie się dobrze nadawała. A co do postaci Emilki... ta aktorka jest stworzona by grać po prostu wieśniaczkę i niestety nic tego nie zmieni...
Ja się tylko zastanawiam czy ta aktorka naprawdę jest tak wybitna że potrafi w tak autentyczny sposób grać nierozgarniętą i prostolinijną wiejską dziewkę czy po prostu jest taka w rzeczywistości ;-D
Czy ja wiem czy ona jest nierozgarnięta?? Moim zdaniem wrecz przeciwnie, jest taka krzykliwa, i lubi postawic na swoim.
Z tego co czytam to uważam ,że myślicie iż jeśli ktoś jest ze wsi to jest wieśniacki i gorszy. A tak wcale nie jest! Wiele paniuś jest ze wsi i jakoś nie są wieśniackie.
I wywnioskowałaś to z tego co napisałem? hehe Chodzi o to, że zachowanie Emilki jest takie, a nie inne. Może być urodzona gdziekolwiek, ale to nie zmienia faktu, że najlepiej gra wieśniaczke i tyle:) Ma takie usposobienie, wyraz twarzy, ton głosu i wiele wiele innych... nawet posturę;p wieśniaczki:)