Strasznie mnie wkurza ta idiotka Zuzka!Co ona sobie myśli?Niech nie wkłada tego swojego
śmierdzącego nosa w nie swoje sprawy.Jak ją widzę na ekranie to normalnie mam ochotę rozwalić
telewizor ale mi go szkoda ;D
Zośka :) No straszną su*ę z niej zrobili, co ona nienawidzi tego Artura, ojca swojej córki? Oby Kulczyk wreszcie ostatecznie przejrzał na oczy i coś z nią zrobił, wyrzucił z domu, spróbował odebrać dziecko... Musi coś zrobić.
Walka o dziecko w sądzie bylaby dość ciekawym wątkiem. Ogólnie widzę tu parę wyjść: 1) Zośka ginie nagle w jakimś wypadku i Artur zostaje samotnym ojcem (zbyt prosto by było), 2) Zośka się choć trochę ogarnia, przestaje szantażować Artura, znajduje sobie inne lokum i innego faceta, ale pozwala Arturowi widywać córkę, 3) Artur niszczy Zośkę za pomoca nieczystych zagrań (typu przekupywanie sędziów itp, skoro dziany Igor mógł przekupic policję, to co dopiero mega dziany Artur? :)). Jedno jest pewne, coś się musi zmienić, bo Artur i Zoska, choć mają razem dziecko, to zupełnie do siebie nie pasują i tkwić w tym układzie dłużej nie mogą.
Generalnie dobrze, że wprowadzili ten watek i że scenarzyści nie zapomnieli o Stasi. Przynajmniej Artur ma cos do roboty, choć wciąż nie rozumiem, czemu nie chca wynając nowego domu w plenerze na chatę Artura (odziedziczoną po ojcu) i pokazywać domowe sceny Artura i Zosi. Wiem, że w pierwszym odcinkach ten dom Kulczyckich byl czasem kręcony i pewnie już z niego korzystać nie mogą, no ale przeciez można przymknac oko na to, gdyby wynajęli trochę inny (chatę Śmiałków też przecież parę razy zmieniano ;)).
Z chęcią bym to zobaczył, może kiedyś zdecydują się coś wynająć. Myślę, że teraz po prostu nie mają pomysłu na takie sceny. Żeby był sens, to musiałby być co najmniej cały dzień zdjęciowy na kilkanaście sekwencji, a że nie mają pomysłu...
Eh z tego wszystkiego ją przechrzciłam ;).Mam nadzieje że Artur szybko przywoła ją do porządku.
pewnie zginie i Artur odzyska dziecko,ale zanim to nastąpi namiesza w serialu,będzie troszkę się z jej postacią działo
Artur powinien coś zrobic, bo taką kropką na i jest to, że Zoska powiedziała Dedkowi, ze FIlip to podstawiona osoba. Tym samym plan Artura zeby sie odegrac posypał się.