Myślę, że Igor mimo wszystko ma uczucia. Ale jaki miał przykład w domu? Widząc jak jego ojciec
leje matkę i jego? Jak kombinuje by wzbogacić się jak najmniejszym kosztem? Igor jest na pewno
wrażliwym człowiekiem (scena, w której płakał podczas kłótni z ojcem, gdy wspominał o zmarłej
marce to udowodniła). Pewnie pod presją ojca, cenionego prawnika poszedł na prawo i robił
karierę w tej branży. Przecież Igor wobec kobiet potrafił zachowywać się jak książę z bajki, gdy ich
nie bił. Mi w sumie szkoda tej postaci bo Olgierd go całkowicie zniszczył psychicznie i to on jest
najbardziej winny temu jaki teraz jest Igor.
No właśnie masz tu całkowitą racje. Zresztą chyba po tych wydarzeniach postać Igora zniknie z serialu na dobre , strasznie popsuli tę postać zamiast pokazywać jego dalsze losy bez takich dramatów to nie wszystko spieprzyli na całego.
Racja, wcześniej był takim zwykłym człowiekiem zachowującym się na ogół normalnie, ale mającym problemy z agresją. Teraz jako Piotr Wach jest psychopatą, który nie ma skrupółów by pozbyć się Agaty czy reszty Wekslerów.
tak,ale jest też ale....mimo trudnego dzieciństwa mógł walczyć o siebie,psycholog terapie itp robić coś z sobą i swoją agresją.Są przecież terapie itp. Nie każdy bity dzieciak ,z patologicznej rodziny Bije potem swoją żonę i dzieci,nie każdy syn alkoholika jest w życiu dorosłym alkoholikiem. Zawsze jest wybór jest możliwość walki o swoje życie,on nic nie robił uznał,że skoro przeżył traumę w dzieciństwie wolno mu robić co robi. Nienawidził ojca,a robił co on...sam wybrał taką drogę i takie życie,bo pewnie to mu odpowiadało,nie zaznał w dzieciństwie miłości i nie czuł potrzeby żeby w życiu dorosłym pokochać kobietę i próbować budować normalną rodzinę. Moje zdanie jest takie; za osobowość Igora po równi odpowiedzialni są Olgierd jak i Igor
No jest ale ,że mogło by to być pokazwane w serialu że on zaczyna zmagać się z ta agresją a nie scenażysci ciągle to niszczą po daremnicy.
scenarzyści robią wielki błąd zaczynając wiele wątków postaci,pozniej wszystko jest nie spójne i pozbawione sensu dlatego np. postać Igora jest jaka jest
Myślę, że niebardzo można go bronić, bo jednak po pewnym czasie człowiek staje się sam za siebie odpowiedzialny i Igor tak samo jest, a ojciec już nie ma nic do tego. Gdyby bronić wszystkich w ten sposób to można by było bronić wszystkich morderców z rodzin patologicznyh bo też mieli zły przykład i to nie ich wina jacy są. Nie, nie można tak nikogo bronić