Co się dzieje z córką Marka? Nie widać jej, siedzi z Teresą w Indiach czy wyparowała i wszyscy mają
amnezję?
Była w dniu sprzedania domu. Nawet mówiła;). Zresztą kto by oglądał losy małych dzieci?. Może jak podrośnie to będzie dla niej konkretny wątek. Jak na razie występuję gościnnie albo jest mówione tylko,że Danusia jest w przedszkolu i,że śpi.
Dla jej Ojca nie ma wątku to tym bardziej dla niej.Poza tym uważam że jest dużo lepiej wychowana od Tomka,ale nic dziwnego wkońcu taki Marek lepiej zna się na wychowaniu dzieci niż Adaś czy Kinia.
Mnie bawiło jak na początku serialu największym dla Kingi dramatem było to że Ojciec ma kochankę,chyba Matka tak nie rozpaczała z tego pwodu na dodatek uważała że wszystko jej wolno bo przeżyła wielki dramat.
a mała Julka też czasem się pojawia tylko, że na mój gust dziwnie sie to dziecko zachowuje. Ma chyba ze 3-4 lata, a nic nie gada i tylko tak dziko popiskuje
Z Julką faktycznie słabo to wygląda.Widocznie uważają że zachowanie dziecka(niepokojące)nie ma wpływu na fabułę.
Sama mam córkę, mniej więcej w jej wieku, a może nawet młodszą i wiem jak powinno się zachowywać normalne dziecko w tym wieku. Z nią na serio jest coś nie tak.
Ja dzieci nie posiadam,ale też nie wydaje mi się żeby dzieci w tym wieku się tak zachowywały.
Ja myśle, że po prostu jest nieśmiałe w obecności tylu ludzi na planie, a scenarzyści też niczego od niej nie wymagają i jest jak jest. Nikt nie przejmuje się, że dzieciak nic nie mówi w serialu i tyle.
A jak ma się zachowywać, jak matka zamiast się zajac jej wychowaniem to ciąglę ją komuś podrzuca,a sama w tym czasie ugania się za facetami. Potem przyprowadza coraz to nowych "wujków". W ciagu chyba jednego miesiąca miala już tatusia Huberta, potem Szymona a teraz nowy tatuś się kroi -Aleks. Nie dziwne, że dziecko nawet nie mówi XD A co do gry aktorskiej to w polskich serialach wszystkie dzieci grają kiepsko. Wyjątek stanowi może tylko Mateusz z rodzinki.pl. Zobaczymy jak w jego wieku bedzie grała Julka czy w końcu coś powie
może właśnie scenarzyści poszli w tym kierunku dziecko z rozbitej rodziny matka tylko szuka co chwile jakiegoś bolca i takie są tego skutki że dziecko ma nieodwracalne zmiany w psychice ...
Pewnie faktycznie producenci serialu uważają że dla widza mało ważne jest zachowanie dziecka i dziecko ma być jak taki manekin.