Ja się zastanawiam czy Igor od dawna nie był w zmowie z Sabiną tzn od tego jej wypuszczenia go z kanciapy u Andrzeja.To miałoby sens,przecież Igor był tak zdesperowany że chciał się układać z każdym kto tam przychodził,Sabina przyszła a ten ją urabiał,słuchaj jak mnie puścisz to nam nagranie które cię uratuje,a jak nie to wrócisz to więzienia.Sabina się zgodziła i po jakimś czasie wysłał jej nagranie.To ma większy sens,niż bezmyślne puszczenie go przez Sabinę,a potem jego cudowne,bezinteresowne wysłanie nagrania.Może właśnie Sabina od jakiegoś czasu z Igorem na zimno się dogaduje,gorące uczucie ma do Radka,a Natan to fikcja.