Trzeba przyznac, że grana przez Strasburgera postac Karola Wekslera miewa często świetne
teksty.

Polecam ten profil na FB: https://www.facebook.com/TekstyKarolaWekslera?ref=stream&hc_location=stream

Mnie sie najbardziej podobały ostatnio te:
"Powinienem był przewidzieć, ze będzie nas tak malo i wynająć statystow." (na pogrzebie
Olgierda) :D
"Znalazlem brakujące ogniwo pomiedzy nami a Neandertalczykami - to jest moj asystent." <lol:>
"Sluchajcie, nie można by sie tu u was napić jakiejś kawy? Ale tylko gorzka i bez mleka, bo
ostatnio skoczyl mi cholesterol, a zawały - jak widać - są w modzie." - Karol wprasza się na kawę
chyba do Grażyny i Grzegorza i rzuca aluzję do zawału Olgierda. <lol>

Postac Wekslera sie scenarzystom udala, bo wzbudza skrajne emocje, nie jest biala ani czarna,
często potrafi byc zimny i wyrachowany, ale też i zachowac sie w porządku (np. kumplowanie sie
z Grzegorzem). :)