Hejka jaką macie opinie o tym serialu?
Kogo lubicie a kogo należało by wywalić z tego serialu i dlaczego?
Czyje losy najchętniej śledzicie?
Pozdrawiam:)
Oglądam dla zabawy bo to jest żałośnie śmieszne.
Moje postacie to:
Stefani- Typowa blond idiotka która przypomina Dodę(zapewne jej fanka) nie
lubię jej.
Jan- Co za dupek. Najwyraźniej poznał się ze Stefani aby mieć prostytutkę
na własność. Poza tym bodajże rzucił ją.
Artur- W porządku ziomal. Powstał zza grobu aby przyjść na swój własny
pogrzeb. Moja ulubiona postać( rozwalają mnie jego starania o tą Lesbijkę.
Pułkownik(Jak on tam miał)- Cholerny żandarm. Śmiesznie gada, stosuje
wojskową terminologię. Rozwala mnie on.
Kinga- Zdzira. To jak traktuję tego kalekę to skandal. Suka jakich mało,
gorsz od Kingi z Na Wspólnej.
Gabriel- Ale skur... Popieprzony facet. Ciekawy wątek wniósł. Szkoda że go
wycofali.
Do pozostałych osób mam neutralny stosunek.
Mój subiektywny ranking postaci do wywalenia:
1.Stefani i Jan - ona żałosna i w ogóle nieśmieszna, on głupi że na nią poleciał, na oboje nie mogę patrzeć
2.Marek Żukowski - drewno, jakby odczytywał swoje teksty z kartki którą ktoś trzyma za kamerą
3.Rafał i Wojtek - worek ziemniaków ma w sobie więcej życia niż oni
4.Rodzina Królów - nic nie wnoszą do serialu i grają beznadziejnie, zwłaszcza ojciec
5.Emilka - sztuczna, hałaśliwa, strasznie denerwująca
6.Tomeczek - chyba nigdy nie wypowiedział jednego pełnego zdania
7.Wekslerowie - w ogóle nie pasują mi do fabuły, zwłaszcza "Pan Familiada"
8.Piotr "sponsor" Kulczycki, ex-dziewczyna Wojtka, szef Jana, doktor Stasiak - kompletne drewna i wg mnie zupełnie zbędne postacie
A co sądzicie o Maryśce?
Bo mnie najbardziej irytuje raz gra taka dobra i miłosierną a raz taka damę wyrafinowaną która czuje jakby była królową, zresztą tak samo jak jej odtwórczyni tej zacnej roli.
Gwiazdy jednego serialu ;p;p;p zeszliby na ziemię
Najlepsze postaci scenarzyści zwykli usuwać.Andrzej Pałkowski i Tatiana z Białorusi.Spoko był też gangster ,w którym zakochała się Teresa Kopytko-Żukowska.Słabych postaci jest mnóstwo ,ciężko wymienić.
Dokładnie też tak uważam.
Ogólnie w serialu nie ma nic świeżego tylko ciągle to samoooo.
A teraźniejsze odcinki to taka nuda że aż nie opłaca się telewizora włączać. Kiedyś jak ten serial był nowy to nawet lubiłam oglądać a teraz to szkoda słów.
Nie dziwne że polacy kopiują zagraniczne produkcję skoro nie mają pomysłów na jakiś fajny. A jak już coś wymyślą to wychodzi właśnie taka <Pierwsza miłość>
Dla mnie jedynie Bartek budzi prawdziwą sympatie w tym serialu. Co do reszty...
Artur- cwaniaczek, bajerant, ściemniacz, arogant, pozer, szpaner
Paweł- zarozumialec, buc,zgrywa jakiegoś "kowboja"
Patryk- luzak z denerwującym akcentem,zbyt pewny siebie, dobrze że go Włodarczyk spuściła na drzewo
Wojtek- narcyz, "gej", laluś, goguś
Rafał- ważniak bez polotu
Marek- nudziarz bez polotu, pierdoła
Majka- "świętoszka", księżniczka na ziarnku grochu, uroda jakich wiele...
Emilka- prosta, drażniąca, wiejska,
Kinga- chimeryczna,wredna,z fochami, zadziorna, uroda jakich milion...
Teresa- spóżniona mamusia, nic jej nie pasuje oprócz Danusi, oschła, rzygać się chce...
Mariusz- kombinator, bezczelny gówniarz
Stefani-tępa strzała, przygłupawa kretynka
Jan-podstarzały naiwniak
Turczyk- jest ok, mądra, rozsądna postać
Ojciec Artura- może być
Wekslerowie-beznadzieja z tą rozpieszczoną i rozpuszczoną szmatą Sabiną
na czele
Grzegorz z dziećmi-klapa, córka:szara mysz, syn:jakiś brud z nadętymi poglądami, ojciec:drewniany trep
Nowa nauczycielka w szkole Patryka-niezła laska, dobrze się zapowiada
Danusia i Tomek-bez komentarza...DNO
Turczyka nie lubię, ten aktor gra jak drewniana kukła, zero mimiki twarzy.
Kinga faktycznie ma często fochy, ale uważam że Ola Zienkiewicz gra naturalnie.
Mariusz? hmm ciągle miał naburmuszoną i niezadowoloną minę ale wg mnie wcale nie grał najgorzej.
Ojciec Artura kompletne nieporozumienie i zero gry aktorskiej.
nie lubie:
->Majka idelana i wierna nidy nie zdradzila, mimo ze miala juz tylu adoratorow, jest taka zdolna i milosierna
->Pawel "boskoklatowiec"
-> Teresa za caloksztalt
-> Kinga cwaniara osiedlowa
-> Jan i ta cala Stefani- jeden jest oblesny a druga glupia
-> Emilka- typowa wiesniaczka, ktora przyjechala do miasta i daje na prawo i lewo jak jej przyjacioleczka Kindzia
a lubilam bardzo mame od Pawla ale jej juz jest bardzo mało, podobal mi sie atek Edyty i Filipa (mimo ze nie grali najlepiej ale jakies to ciekawe bylo), Bartka, Artura i Patryka tez nawet lubie.
Grunt ze juz nie ma motywu Natali i tego dziadka bo jak tylko pokazywali migawki z tej calej wsi to musialam przelanczac.
Ten serial to najgorszy jaki miałam okazję obejrzeć w swoim życiu. ''Wybitna'' gra aktorska powala na kolana i tak jak ktoś tu już napisał, oglądam, aby się pośmiać.
o tak Blazej jest fajny.... wogole z tych rozmow Blazeja i ojca to sie mozna czasami niezle posmiac XD
ja bym wywaliła:
-Emilkę, strasznie się drze, że muszę telewizor ściszać
-Wojtka, jest głupi i bezsensowny, w ogóle miał być niby artystą a w ogóle nie ma charakteru
-tą lesbijkę, jakoś mnie denerwuje jej wytrzeszcz oczu
W sumie to np Żukowscy też mnie wkurzają ale oni i Maryśka są podstawą tego serialu i wszystko musi się wokół nich kręcić.
przerobiłabym:
-Błażeja! zdecydowanie powinien zmienić tego jeża na głowie Olkę już zrobili na ładną
-motyw z Kingą i Rafałem, to ich obrażanie jest sztuczne strasznie, Kinga zachowuje się po chamsku, a jako przyszły psycholog powinna być bardziej wyrozumiała
-motyw z Arturem i tą lesbijką,
Za to podoba mi się Maryśka ze Stasiakiem, liczyłam na coś takiego od jej stażu w szpitalu. Mogliby dać więcej Bartka i Patryka bo śmieszne teksty zawsze mają.