jak sadzicie będą ze sobą;D?jak dla mnie to są spoko i pasują do siebie_)
marek na poczatku serialu byl strasznym jebaka...nawet emilke zaliczyl. a teraz taki porzadny i delikatny...i za kobiete w swoim wieku sie bierze. ach te seriale
No albo pamietam jak sie wyprowadził od nich nawet i zamieszkał z młoda siksa :)tylko nie pamietam co to była za łaska <myśli>
Gwoli ścisłości - Marek faktycznie próbował poderwać Emilkę, obiecując jej złote góry jeśli się z nim zwiąże, ale udało jej się oprzeć jego urokowi i pozostała wierna swojemu mężowi. Zdecydowała się natomiast zrezygnować z opieki nad Tomkiem. Teresa i Kinga przycisnęły ją do muru i wówczas domyśliły się przyczyny jej zachowania. Po tym fakcie, o ile dobrze pamiętam, Teresa postanowiła się z Markiem rozwieść.
A z panną, która sobie Marek baraszkował i nawet zamieszkał, była Sylwia - późniejsza dziewczyna Artura.
Nawet pasują do siebie ;d Ale znając ten serial długo nie będą ze sobą.. zaraz pewnie Aneta umrze, wyjedzie albo Marek ją zdradzi... ;///// Albo jeszcze jakaś akcja fantasy się wydarzy.
Oboje są siebie warci. Ale Marek jest lepszy od tej dwulicowej Anety, chociaż od początku serialu ich nie lubiłam.
Ja myślę że oni do siebie nie pasują. Ta Aneta jest zbyt zarozumiała. Co chwila się chwali jakie to ma znajomości, jakie to ma interesy, bawi się uczuciami i (a sam Janek ojciec Marysi kopnął ją w dupę dla głupiutkiej Stefani) i wychowała takiego potwora jak Andrzej. A Marek jest uczciwym człowiekiem, całe życie ciężko pracował w szpitalu, mimo wcześniejszych zdrad zrobił się wierny i potrzebuje wsparcia po tym jak Teresa zostawiła go z małym dzieckiem samego w domu.