Tak ostatnio wydaje mi się że przesadzają z zachowaniem Michała po alkoholu.Facet w sumie kawał chłopa prawie 190 cm wzrostu,swoje też waży,dojrzały pewnie ok 45 lat.A po stosunkowo niedużej ilości alkoholu jest kompletnie pijany.Nie może ustać na nogach,gada totalne bzdury,na dodatek niemal cieszył się z powrotu Ewy,za chwilę sam by ją całował.Nic nie kuma,mogli by go okraść a nic by nie wiedział.
Na dodatek przecież facet,a męzczyżna z natury jest bardziej odporny od kobiet,a Ewa która wypija pewnie podobna ilość,oraz Maryśka dużo bardziej trzymały się na nogach.Pili chyba tylko niskoprocentowe wino,w podobnych ilościach przecież nie było że Michał wziął dwie butelki i sam wypił.
Ja rozumiem że celem było ukazanie jak to Michał odpłynął a Ewa miała na nim kontrolę i scenarzyści trochę odpłynęli dla dobra wątku,ale naprawdę komicznie ogląda się faceta który pada jak kłoda po niedużej ilości alkoholu,pojawia się ewidentna myśl także w realu na temat takich zachowań że niektórzy nie powinni pić alkoholu a serialowy Michał jest tego dowodem,chyba 80 letniego dziadka tak by nie zmokło po alkoholu.
No tak przesadzone, to prawda :). Ale ogólnie to ja znam takich co po dwóch piwach, na następny dzień nic nie pamiętają :P a są facetami. Ja myślę że chodzi też o to że Maryśka to już tyle chleje, że nic jej nie robi alkohol, a jednak Michał rzadko kiedy pije, zwłaszcza że ostatnio nie spotyka się z Majką, no i efekt jest :). Może też Michał wypił jednak więcej niż kobiety.
No w Realu kumple by się z takiego Michała ostro polewali.Michał już chyba był kilka razy pijany w tym serialu i właśnie za każdym razem sprawiał wrażenie że ma wyjątkowo słabą głowę.
No rzeczywicie troche przesadzili,ale tam wszyscy do wszystkiego wino piją :) ja ostatnio po jednej lampce prawie odjechałam :)