Mimo iż rzadko oglądam serial - wole zwykłe filmy niż jakiekolwiek seriale - ale muszę przyznać,że Mikołaj Krawczyk popisał się grając "psychola" w ostatnim odcinku - w ogóle jak na serial zagrał dobrze a jak na Pierwszą Miłość(mimo iż czasami nawet lubię obejrzeć serial to musze przyznać,że aktorstwo nie zachwyca)nawet bardzo dobrze.
Dobrze się wcielił - oczywiście nie porównuje tej "roli" w tym odcinku do wielkich ról De Niro czy Pacino,bo wszyscy Polscy aktorzy razem wzięci nie zagrają jak Pacino ale przyznam,że jakieś zaskoczenie było - b.dobrze jak na zwykły Polski "gniot" - widać role psycholi mu służą.